Reklama

Wszyscy jesteśmy Lwowiakami

Archiwum Kurii Lwowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mówi się, że sprawa odrestaurowania Pałacu Biskupów Lwowskich to kwestia honoru nie tylko dla obecnych mieszkańców Lwowa, ale także dla lwowiaków rozrzuconych dziś po całym świecie. Śmiem twierdzić, że także dla tych, którzy Lwów poznali i pokochali dzięki pochodzeniu, opowieściom zasłyszanym w dzieciństwie czy własnym wyprawom do tego niezwykłego miasta.

Ozdoba Lwowa

Pałac Biskupów Lwowskich wybudowany został w połowie XIX wieku przez abp. Franciszka Piszteka. Zaprojektował go słynny architekt - Jan Salzmann. Na lokalizację wybrano wzgórze nad Wałami Gubernatorskimi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Proces systematycznego niszczenia budynku rozpoczął się od chwili wyrzucenia stąd w czasie okupacji abp. Bolesława Twardowskiego. Gmach odarto z wszelkich sakralnych symboli, zmieniono diametralnie jego przeznaczenie, bez ceregieli zniszczono pamiątki przeszłości. Najpierw kwaterował tam oddział Armii Czerwonej. Po wkroczeniu w 1941 r. Niemców, ks. Stanisławowi Franklowi, ówczesnemu rektorowi lwowskiego Seminarium Duchownego, udało się odzyskać dom arcybiskupów. I wtedy okazało się, że w środku nie ma dosłownie nic, co należało do wyposażenia gmachu przed 1939 r. Armia Czerwona paliła w piecach przepięknym, zerwanym z pałacowych podłóg parkietem. W kaplicy czerwonoarmiejcy urządzili ubikację. Sowieci wrócili do Lwowa po II wojnie światowej, wyrzucając z pałacu kolejnego metropolitę Lwowa - abp. Eugeniusza Baziaka. Od lat 70. ubiegłego wieku w pałacu arcybiskupim działał Instytut Jakości i Miar „Systema”. Ważną i wartą odnotowania datą jest rok 2001 - gdy gmach odwiedził bł. Jan Paweł II podczas swojej pielgrzymki na Ukrainę. Trzy lata później Ukraińcy uroczyście przekazali budynek Kościołowi katolickiemu. Gdy przedstawiciele Kościoła weszli do wnętrza, nie wierzyli własnym oczom...

Odzyskać dawny blask

W 2004 r. Kościół dostał na własność obiekt w stanie opłakanym. Na marginesie - to jedyny budynek, który władze ukraińskie zdecydowały się zwrócić przedwojennym właścicielom. Ks. inf. Józef Pawliczek, wikariusz generalny archidiecezji lwowskiej, opowiadał dziennikarzom, że w liczącym 3 piętra gmachu trzeba było robić dosłownie wszystko od nowa. Nawet mury wymagały wzmocnienia. „Po wielu wahaniach i fachowych ekspertyzach, z powodu złego stanu, a zwłaszcza zagrzybienia, postanowiono ostatecznie wymienić całą konstrukcję dachową i pokrycie dachu” - pisał w 2010 r. abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski. Pruto więc ściany, wymieniano rury, układano od nowa schody i podłogi. Wymiany wymagała każda instalacja. Nikt nie odnosił się przecież z pieczołowitością do pomników przeszłości, zwłaszcza że obiekt ma nie tylko polskie, ale katolickie korzenie.

Reklama

Przy tej okazji warto przypomnieć, że archidiecezja lwowska zapisała się złotymi zgłoskami w dziejach polskiego Kościoła. To druga po gnieźnieńskiej metropolia działająca w granicach dawnej Rzeczypospolitej. Budynek, który jest w tej chwili remontowany, pełnił od chwili swego powstania w 1844 r. nie tylko funkcje administracyjne - był też ośrodkiem polskości. To tutaj m.in. św. abp Józef Bilczewski spotykał się z działaczami politycznymi i społecznymi.

Zróbmy zbiórkę

Pałac remontuje polska firma z Rzeszowa. Jednak realizacja zakrojonego na tak dużą skalę projektu wymagała i nadal wymaga sporej mobilizacji sił wielu ludzi dobrej woli: lwowiaków z urodzenia lub nakazu serca.

Wszystkie prace finansowane są ze składek prywatnych darczyńców, osób w znaczącej części mieszkających poza granicami Ukrainy. Dziękował im wielokrotnie abp Mieczysław Mokrzycki, pisząc m.in. na naszych łamach: „Wyrażam wielką wdzięczność wszystkim, którzy ze szczerego serca wspierają odbudowę Kurii lwowskiej. W sposób szczególny dziękuję za hojność wszystkim osobom, które odpowiedziały na apel zamieszczony w tygodniku «Niedziela». Dziękuję także za otrzymane wyrazy solidarności i za wszystkie modlitwy w intencji powodzenia podjętego dzieła”.

Reklama

Pałac już wygląda pięknie, choć dzieło nie zostało jeszcze ukończone. Dokonano już koniecznej wymiany całego dachu, wstawiono nowe okna, cieszy oko wspaniała elewacja. We wnętrzu trwają prace wykończeniowe, które - jak wiadomo - pochłaniają zawsze lwią część środków przeznaczonych na remont. By jednak w listopadzie można było poświęcić pałac, potrzebna jest nasza pomoc. Kościół lwowski dzielnie i z determinacją walczy o swoje miejsce w społeczności ukraińskiej. Serce archidiecezji - kuria - działa teraz w gościnnych, ale ciasnych pomieszczeniach miejscowej Caritas. By zacząć normalnie funkcjonować i spełniać swoje zadania musi wrócić do swojej dawnej siedziby - do Pałacu Biskupów Lwowskich. W budynku ma powstać Muzeum im. bł. Jana Pawła II i Centrum Kultury Chrześcijańskiej. Jednak Kościół lokalny sam nie podoła zadaniu - w tej chwili wspólnota katolików w metropolii lwowskiej liczy niewiele ponad 270 parafii, do których należy 154 tys. wiernych. Opiekę duszpasterską nad nimi sprawuje zaledwie 140 kapłanów.

Musimy wesprzeć Kościół lwowski żarliwą modlitwą, ale także konkretnym, materialnym darem. Bez względu bowiem na miejsce naszego pochodzenia, w jakimś wymiarze serca i sentymentu wszyscy jesteśmy lwowiakami.

* * *

Chcesz pomóc w odbudowie Pałacu Biskupów Lwowskich?
Konto, na które można wpłacać ofiary:
Fundacja Semper Fidelis na rzecz Archidiecezji Lwowskiej
Adres: ul. Marokańska 4P, 03-977 Warszawa
Regon: 141736654; Numer KRS: 0000317024
Konto: IBAN: PL 02 1240 1095 1111 0010 2295 9730
X Oddział PEKAO SA Warszawa, SWIFT Code: PKOPPLPW
Dopisek: Remont Kurii

Podziel się:

Oceń:

2013-09-23 13:38

Wybrane dla Ciebie

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Więcej ...

Ks. Ptasznik: nie patrzmy na Jana Pawła II sentymentalnie, wracajmy do jego nauczania

2024-04-25 12:59
Ks. prał. Paweł Ptasznik

Krzysztof Tadej

Ks. prał. Paweł Ptasznik

„Powinniśmy starać się wracać przede wszystkim do nauczania Jana Pawła II, a odejść od jedynie sentymentalnego patrzenia na tamte lata" - podkreśla ks. prałat Paweł Ptasznik w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News przed 10. rocznicą kanonizacji Papieża Polaka. W sobotę, 27 kwietnia, w Bazylice św. Piotra w Watykanie z tej okazji będzie celebrowana uroczysta Msza Święta o godz. 17.00.

Więcej ...

Norman Davies z Wykładem Mistrzowskim w Łodzi

2024-04-25 13:57

Archidiecezja Łódzka

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Wiara

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Św. Marek, Ewangelista

Święci i błogosławieni

Św. Marek, Ewangelista

Współpracownik Apostołów

Święci i błogosławieni

Współpracownik Apostołów

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej...

Kościół

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...