Papież Franciszek pragnie rozpocząć nowy etap ewangelizacji, nacechowany radością. Chrześcijanie są powołani, by ożywiani Duchem Świętym głosić i świadczyć o miłości Jezusa. Ojciec Święty wskazuje na konieczność odzyskania pierwotnej świeżości Ewangelii, przeobrażenia Kościoła wezwanego do misyjnego nawrócenia. Papież pisze: „Jako Biskup Rzymu, winienem pozostać otwarty na sugestie dotyczące sprawowania mojej posługi, aby uczynić ją bardziej wierną znaczeniu, jakie Jezus Chrystus chciał jej nadać, oraz aktualnym potrzebom ewangelizacji” (nr 32). Podkreśla potrzebę docenienia odpowiedzialności świeckich. Kościół ma być otwarty, gościnny i miłosierny. „Kościół (…) jest ojcowskim domem, gdzie jest miejsce dla każdego z jego niełatwym życiem” (nr 47).
Sporo uwagi Ojciec Święty poświęca homilii, jej przygotowaniu. „Głoszący słowo powinien rozpoznać serce swojej wspólnoty, by szukać, gdzie jest żywe i żarliwe pragnienie Boga, a także gdzie ten dialog, pełen miłości, został przytłumiony lub nie mógł okazać się owocnym” (nr 137).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dialog ze światem
Reklama
Obejmuje on wymiar relacji z państwem i społeczeństwem, światem nauki, stosunków z chrześcijanami innych wyznań, relacji z judaizmem. Papież przestrzega przed pojednawczym synkretyzmem, który „stałby się w gruncie rzeczy totalitaryzmem tych, którzy zamierzając się pojednać, nie zważają na odmienne przekonania i uzurpują sobie prawo bycia panami wartości, które reprezentują”. Papież, dostrzegając znaczenie dialogu z wyznawcami islamu, apeluje o zapewnienie chrześcijanom mieszkającym w krajach zdominowanych przez muzułmanów należnej im wolności religijnej.
Opcja na rzecz ubogich
Ojciec Święty przypomina opcję Kościoła na rzecz ubogich. Krytykuje obecny system gospodarczy i wiarę w samoregulujące prawa rynku, które nie są w stanie stworzyć większej sprawiedliwości i uczestnictwa społeczeństwa w życiu gospodarczym. Krytykuje „rozpowszechnioną korupcję oraz egoistyczne unikanie płacenia podatków, które przyjęły rozmiary światowe. Żądza władzy i posiadania nie zna granic” (nr 56). Zaznacza, że „Papież kocha wszystkich, bogatych i ubogich, ale w imię Chrystusa ma obowiązek przypominać, że bogaci powinni pomagać ubogim, szanować ich i promować. Wzywam was do bezinteresownej solidarności oraz do powrotu ekonomii i finansów do etyki sprzyjającej człowiekowi” (nr 58). Powtarza: „pragnę Kościoła ubogiego dla ubogich” (nr 198). „Jest rzeczą nieodzowną, by rządzący i władza finansowa podnieśli wzrok i poszerzyli swoje perspektywy, by postarali się, aby godna praca, oświata i opieka zdrowotna były dostępne dla wszystkich obywateli” (nr 205).
Obrona życia
Papież Franciszek podnosi głos w obronie dzieci, które mają się urodzić. Ubolewa nad próbami przedstawiania podejmowanej przez Kościół obrony życia nienarodzonych jako czegoś ideologicznego, obskuranckiego i konserwatywnego. „Przecież obrona rodzącego się życia jest ściśle związana z obroną jakiegokolwiek prawa człowieka. Zakłada ona przekonanie, że każda ludzka istota jest zawsze święta i nienaruszalna w jakiejkolwiek sytuacji i w każdej fazie swego rozwoju” (n. 213). Papież zapewnia, że Kościół nie zmieni swego stanowiska w tej kwestii.
Adhortacja kończy się modlitwą do Maryi „Matki ewangelizacji”.
Oprac. na podst. Katolickiej Agencji Informacyjnej