W niedzielę 17 listopada Księdza Arcybiskupa i ks. Krzysztofa Podstawkę, wicekanclerza Kurii Metropolitalnej, w progach świątyni powitali przedstawiciele rady parafialnej. Abp Stanisław Budzik podziękował wiernym za wybudowanie pięknej świątyni i domu parafialnego oraz za stałą troskę o zachowanie wiary i religijne wychowanie młodzieży. Podzielił się też wrażeniami z pielgrzymki do Ostrej Bramy w Wilnie, która przez wieki była drugim po Jasnej Górze duchowym centrum mieszkańców Rzeczypospolitej.
Reklama
W homilii Arcypasterz przypomniał dzieje kultu Matki Bożej Ostrobramskiej i jego ślady w polskiej literaturze, z Mickiewiczowską „Inwokacją”. Zebrani z uwagą wysłuchali komentarza do ewangelicznej perykopy o zwiastowaniu i wcieleniu Syna Bożego. Maryja, Matka Chrystusa, znajduje się zawsze najbliżej najważniejszych wydarzeń z historii naszego zbawienia. Dlatego zajmuje ważne miejsce w nauce Kościoła i cieszy się czcią wiernych. Wyznajemy w niej Przewodniczkę naszej wiary, wpatrując się w Jej wzór mówił Ksiądz Arcybiskup. Pasterz ukazał głęboki sens słów anielskiego przesłania: „Pan z Tobą! (…) Nie bój się, Maryjo…”. Bóg połączył w łonie Maryi czas i wieczność, Boga i człowieka. Nie tylko dla Ciebie, Maryjo, ale dla nas, bo chciał być Bogiem z nami. Niewidzialny Bóg zechciał nam pokazać ludzką twarz, abyśmy uwierzyli, jak bardzo nas umiłował i jak wielkie jest Jego miłosierdzie. Słowa: „Raduj się!” skierowane są do każdego z nas. „Nie bój się!” to przesłanie do Zachariasza, do Józefa; podobnie do pasterzy z Betlejem. Z tym samym orędziem: „Nie lękajcie się przyjąć Chrystusa!” stanął 35 lat temu przez Kościołem i światem bł. Jan Paweł II. Mówił: „Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi, otwórzcie granice państw, ustrojów ekonomicznych, szerokich dziedzin kultury, cywilizacji, rozwoju!” przypominał. Metropolita nawiązał do ważnych wydarzeń w dziejach Europy i Polski, w których można było z przekonaniem powiedzieć: „Niech żyje Polak! Jedyny obrońca Maryi!”. W historii narodu polskiego wiele faktów świadczyło o tym, że spełnił on najdoskonalej Chrystusowy testament z Krzyża: „Matko, oto Syn twój, Synu, oto Matka twoja”. Symbolicznym komentarzem do słów Arcypasterza było złożenie w darach ołtarza odnalezionej XVII-wiecznej kopii cudownej ikony Matki Bożej Chełmskiej z cerkwi w Pniównie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Abp Stanisław Budzik nawiązał również do kończącego się Roku Wiary, zwracając uwagę, że nie kończy się obowiązek pogłębiania wiary i poznawania Chrystusa. Maryja, Matka Miłosierdzia, jest tutaj wspaniałą nauczycielką. Wszak „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam (Jezus) powie” to ostatnie Jej słowa zapisane w Ewangeliach; brzmią jak testament. Od Maryi chcemy się uczyć wiary żywej i wyobraźni miłosierdzia mówił. Pasterz przywołał słowa modlitwy sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, czciciela Matki Miłosierdzia: „Podążałaś za Synem Miłości Bożej wszędzie, by w porę podpowiadać: wina nie mają, chleba nie mają, miłości nie mają, łaski potrzebują, serca szukają! Czy w Kanie, na Golgocie czy dziś po prawicy Zbawiciela w niebie, miłosierdzie Twoje zawsze niemal uśmiecha się przez łzy; zawsze tam, gdzie męka zwątpienia. I, dopiero gdy łzy obmywają oczy i serce z pyłu ziemi, dostrzegamy Pańskie miłosierdzie i obfite u Niego odkupienie”.
Dziękując w imieniu wierzbickich parafian za pasterską wizytę, Bronisław Bartoszewski, który jest delatorem męskiego koła Żywego Różańca, powiedział: Chciałoby się powiedzieć, jak uczniowie w Emaus: „Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił” oraz wykrzyczeć, jak Piotr na górze Tabor: „Dobrze nam tu być!”, a przecież wiemy, że jest to niemożliwe. Księże Arcybiskupie, zapewniamy cię o naszej modlitwie, życząc, aby miłosierny Jezus prowadził cię apostolską drogą św. Piotra, szczególnie tą po Zesłaniu Ducha Świętego”.