Czyżby o piekle nie można było mówić? Brytyjska policja wszczęła śledztwo w sprawie billboardu, który wystawiła jedna z baptystycznych parafii w Norfolk. Billboard przypominał o istnieniu piekła, do którego mogą trafić ci, którzy odrzucają wiarę w Jezusa Chrystusa.
Pastor John Rose, zarządzający parafią, tłumaczył, że billboard miał zachęcić ludzi do myślenia i powrotu do chrześcijaństwa. Zdziwił się bardzo, że organy ścigania odczytały go jako mowę nienawiści. Rzecznik policji wyjaśniał z kolei, że sprawa jest badana właśnie w świetle tego zarzutu. W efekcie działań policji duchowny usunął billboard z miejsca, w którym wisiał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu