Reklama

Turystyka

Czego uczy nas Porcjunkula

Bazylika Matki Bożej Anielskiej u stóp Asyżu

Choć jest bardzo mała, a pielgrzymi zwykle szukają monumentalnych świątyń, nawiedzają ją każdego roku setki tysięcy. Co kryje w sobie kaplica, odległa o zaledwie dwa kilometry od Asyżu?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

A miało być tak pięknie... Młoda Miriam z Nazaretu pewnie nieraz słyszała słowa proroków o Zbawicielu. Syn Boży miał objąć tron Dawida, sprawować z mocą władzę królewską, rządzić z potęgą, wyzwolić Izraela. Jakby tego było mało, anioł zwiastował Jej „radość wielką”, a Jej Syn miał „przynieść narodom prawo”... I co? Sama Maryja jest podejrzewana przez Józefa o niewierność i nie wiadomo, jak cała sprawa by się skończyła, gdyby nie anioł, ukazujący mu się we śnie. Zapowiedziany Mesjasz rodzi się odrzucony przez ludzi w szopie (lub grocie, jak podaje inna tradycja), która niewiele ma wspólnego z królewskimi standardami. Potem dorasta, naucza jakoś inaczej, jednym słowem – odbiega od ogólnie przyjętych norm zachowania. Nie przestrzega prawa, uczy inaczej niż faryzeusze, w końcu umiera na krzyżu jak najgorszy zbrodniarz i bluźnierca, opuszczony nawet przez uczniów. Co robi przez cały ten czas Maryja? Ufa! Pełna wiary podąża z Józefem do Betlejem, towarzyszy Jezusowi w nauczaniu. Wezwana wiarą, idzie za Synem w drodze na Golgotę i z zaufaniem Bogu patrzy, jak On umiera, odrzucony i wyśmiany. Zapowiedź radości spełnia się dopiero przy zmartwychwstaniu.

Papieski sen

Reklama

Jest rok 1198. Na papieski tron wstępuje zaledwie 37-letni Innocenty III. Mówią: „najwybitniejszy papież swojej epoki”, dobrze wykształcony prawnik, nieustępliwy intelektualista, gorliwy reformator. Wzmacnia władzę papieża, ma wpływ na losy świata, obsadza trony królewskie. Pewny o boskim posłannictwie następcy Piotra, idealnie nadaje się na człowieka, który dźwignie Kościół i wyniesie na same szczyty... I co? W niedługim czasie ma sen, w którym Kościół (a dokładnie Bazylika św. Pawła za Murami) wali się. Co więcej, krucjaty nie przynoszą zamierzonego skutku, giną ludzie, idea wyzwolenia Ziemi Świętej przemienia się w okazję do wzbogacenia się możnych i zdobycia jak największej władzy. Szerzy się symonia i handel fałszywymi relikwiami. Co gorsza, jeszcze krok, by Kościół stał się tylko państwem – może i najsilniejszym, ale strukturalnym państwem, a nie wspólnotą wierzących. To właśnie w tym czasie w Asyżu robi się głośno z powodu niejakiego Jana Bernardone, który przyjął imię Franciszek i zabrał się do odbudowy kościoła św. Damiana. Głosi ubóstwo, gromadzi uczniów. Jak Jezus, odbiega od swoich czasów – zachowuje się inaczej, inaczej naucza. Podobnie jak Nauczyciel z Nazaretu Franciszek jest niewygodny pewnym środowiskom. Krzyczy, że „Miłość jest niekochana”, a przecież papież dwoi się i troi, żeby Kościół był potęgą niezależną od władzy świeckiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pora wrócić do snu Innocentego III. W nim pojawia się jeszcze jedna osoba, ktoś, kto podtrzymuje mury kościoła, żeby nie runęły. Nie jest to bynajmniej papież. Prosty łachmaniarz trzyma na barkach cały Kościół, jakby wytykając papieżowi, który całą reformę chciał oprzeć na własnym autorytecie, brak ufności Bogu. Wielu widzi w nim właśnie św. Franciszka. Czy dostrzegł to również papież, gdy Franciszek stanął przed jego majestatem?

Skrawek granitu

W Santa Maria degli Angeli, dwa kilometry od Asyżu, wznosi się wspaniała świątynia z XVI wieku. Olbrzymia, renesansowa budowla skrywa w sobie prawdziwy skarb – maleńki kościółek Matki Bożej Anielskiej, zwany Porcjunkulą (łac. mała cząsteczka, skrawek granitu). Ciekawe, że tysiące pielgrzymów przybywa tu właśnie dla niego. Przecież są setki takich małych kapliczek, w naszych miejscowościach zapewne też. Jak już jechać, to żeby zobaczyć coś monumentalnego. Ale tu czcią otoczony jest skromnych rozmiarów budynek, w którym ponoć niejeden raz śpiewały anielskie chóry. Śmiało mogę powiedzieć, że chociaż maleńki, traktuje o rzeczy bardzo ważnej. Podobnie jak pełna wiary i zaufania Maryja poddała się z nadzieją woli Bożej i nie zniechęciła się, mimo tylu nieszczęść i przeciwności, tak ponad 11 wieków później św. Franciszek, poddany próbie, wykazał się większym zaufaniem Opatrzności niż papież, głosząc Miłość i podążając w zepsuty grzechem świat bez „torby ani dwóch sukien, ani sandałów, ani laski” (Mt 10, 10). Ufność Bogu to tylko cząsteczka, ale bez tej cząsteczki człowiek pokłada zbyt wiele wiary w samym sobie. Z czasem stawiamy właśnie siebie na miejscu Boga. Myślimy – przecież mogę wszystko, po co Bóg, po co mi granice? A takie myślenie staje się zawsze początkiem naszego końca. Mam nadzieję, że 2 sierpnia – w święto Matki Bożej Anielskiej – zasłuchamy się w cichy i pełen pokory głos z Porcjunkuli, który zachęca, by każdy z nas głośno zawołał: Jezu, UFAM Tobie!

Podziel się:

Oceń:

2014-07-29 15:09

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Łzy można oklaskać

Pierwsza Msza św. w nowo wybudowanym kościele pw. św. Andrzeja Boboli w Częstochowie

Marian Sztajner

Pierwsza Msza św. w nowo wybudowanym kościele pw. św. Andrzeja Boboli w Częstochowie

Piątek 1 maja 2015 r. już na zawsze wpisze się w dzieje parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Częstochowie-Kiedrzynie.

Więcej ...

Jaka jest wiara, z którą przychodzisz teraz do Jezusa?

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 9, 27-31

Więcej ...

Na straży życia

2025-12-05 04:48

Agnieszka Marek

W KUL odbyła się konferencja naukowo-metodyczna „Wierność Prawdzie i Życiu. W 30. rocznicę ogłoszenia encykliki Evangelium Vitae”.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kalendarz Adwentowy: Miasto na wiecznej Skale

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Miasto na wiecznej Skale

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia...

Wiara

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia...

Kard. Grzegorz Ryś napisał

Kościół

Kard. Grzegorz Ryś napisał "List do wiernych...

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Co prokuratura chce zarzucić dziełom o. Rydzyka?

Kościół

Co prokuratura chce zarzucić dziełom o. Rydzyka? "Nie...

Kalendarz Adwentowy: Radość Mesjasza w sercach małych

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Radość Mesjasza w sercach małych

Nowenna do św. Mikołaja

Wiara

Nowenna do św. Mikołaja

Kalendarz Adwentowy: Wiara pod osłoną Chwały

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wiara pod osłoną Chwały

Kalendarz Adwentowy: Uczta, która ociera łzy

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Uczta, która ociera łzy