Zanim w Majdanie Sieniawskim powstała parafia jej mieszkańcy należeli i uczęszczali do kościoła parafialnego w Sieniawie odległej o około 15 km, założonej w 1676 r. z inicjatywy Hetmana Polnego Koronnego, właściciela olbrzymich dóbr, w tym i Majdanu Mikołaja Hieronima Sieniawskiego.
Bogactwo historii
Reklama
W tym czasie z datą założenia Sieniawy rozrasta się Majdan jako osada i przyjmuje na cześć właściciela nazwę Majdan Sieniawski. Wówczas powstają też nowe przysiółki. Mieszkańcy wsi od początku są wyznania rzymskokatolickiego i takimi pozostają do dnia dzisiejszego mimo różnych zawirowań historycznych. Po śmierci Mikołaja Hieronima Sieniawskiego w 1684 r. jego posiadłości przejął ostatni męski potomek rodu Adam Mikołaj Sieniawski, który kontynuował rozbudowę Sieniawy i okolic. Podobno z jego inicjatywy przed wjazdem do Majdanu Sieniawskiego na obrzeżach Adamówki powstała kapliczka z figurką św. Mikołaja jako patrona tych okolic. Jest to najprawdopodobniej pierwsze miejsce kultu religijnego na tych terenach. Już początkiem drugiej dekady XVIII wieku zbudował on w Majdanie drewniany, dość obszerny kościół o ładnej architekturze, kryty gontem, który decyzją ówczesnych władz kościelnych, w 1714 r. został poświęcony i oddany do użytku wiernym. W tym też roku powstała w Majdanie Sieniawskim odrębna parafia, do której oprócz mieszkańców Majdanu należeli wierni z sąsiednich wiosek: Adamówki, Krasnego, Pawłowej, Dobczy i Bieli (przysiółka Cieplic) i tak było aż do wczesnych lat po II wojnie światowej. Kościół ten nosił wezwanie Świętego Krzyża oraz św. Mikołaja. Służył on wiernym aż do 26 października 1954 r., kiedy to w niejasnych okolicznościach uległ całkowitemu spaleniu. Jakże wymownym znakiem jest to, że stojący tuż przy nim krzyż misyjny został tylko częściowo uszkodzony i stoi po dziś dzień.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wierność Kościołowi i Ojczyźnie
Na przestrzeni tego okresu wierni Majdanu Sieniawskiego wielokrotnie dawali wyraz swojej głębokiej wiary. Dbali o kościół, nieustannie go upiększali i kilkakrotnie odnawiali. Mimo panującej tutaj biedy nie żałowali ofiar na kościół i parafię, gromadnie uczestniczyli we wszystkich uroczystościach kościelnych i państwowych, często nieuznawanych i zakazywanych przez zaborców (Majdan należał do Galicji). Wielokrotnie dawali też wyraz swojego patriotyzmu biorąc udział w powstaniach narodowych a zwłaszcza w Powstaniu Styczniowym, na frontach I i II wojny światowej, w czasie których wielu z nich oddało życie za Ojczyznę. Ginęli z honorem i odwagą nie tracąc wiary, tak jak jedna z nich, obecnie sługa Boża Julia Buniowska. Jako 20-letnia dziewczyna 29 czerwca 1944 r. po powrocie z kościoła została zaatakowana przez Własowców (Kałmuków), z których jeden usiłował zmusić ją by mu uległa. Ona jednak zdecydowanie się sprzeciwiła wykrzykując: „z tobą nie pójdę, choćbyś miał mnie zabić!”, wyniku czego poniosła śmierć z jego rąk. Obecnie jej proces beatyfikacyjny został już przekazany do Watykanu.
Reklama
To na terenie parafii Majdan Sieniawski w przysiółku Końska Ulica w 500-lecie Bitwy pod Grunwaldem miejscowa ludność usypała przy wjeździe do wioski Kopiec Grunwaldzki, na którym postawiła krzyż i umieściła wyryty na kamieniu odpowiedni napis nie bojąc się, że sprzeciwi się temu zaborca. Wydarzeniu temu towarzyszyła uroczysta Msza św. oraz przejazd banderii i patriotyczne przemówienia zaproszonych gości. Również w okresie międzywojennym, kiedy za sanacji na wsi a zwłaszcza w Galicji panowała wielka bieda, miejscowa ludność potrafiła bardzo licznie się zorganizować i walczyć o swoje prawa do godniejszego życia. Właśnie wtedy w ostatnim dniu Wielkiego Strajku Chłopskiego, 25 sierpnia 1937 r. od kul policji granatowej zginęło 15 mieszkańców Majdanu, w tym 6-letnie dziecko.
Budowa nowej świątyni
Reklama
W okresie powojennym parafianie w dalszym ciągu trwali przy kościele uczestnicząc w coniedzielnych Mszach św. i wszystkich uroczystościach kościelnych. Po spaleniu kościoła Msze św. odprawiane były w okresie zimowym na pobliskiej plebanii a latem na placu kościelnym przy wybudowanej drewnianej kaplicy. Jednak nie dawało im spokoju to, że nie mają swojego kościoła. Czynili starania, gdzie tylko można, ale te początkowo nie przynosiły efektu. Były to lata stalinowskie. Poskutkowała dopiero bardzo aktywna postawa rodaka, światowej sławy chirurga ortopedy prof. Adama Grucy, który lecząc rodzinę Bieruta załatwił oficjalne zezwolenie na budowę nowej, okazałej świątyni. Była jesień 1956 r. i było to jedyne w tym czasie oficjalne zezwolenie na budowę kościoła ówczesnych władz państwowych. Ten niezwykły człowiek po zakończeniu budowy świątyni ofiarował przepiękną płaskorzeźbę Najświętszego Serca Pana Jezusa, która znajduje się w centrum ołtarza głównego. Budowa obecnej świątyni, której patronuje św. Mikołaj, została zakończona w 1960 r. W tym czasie proboszczem był ks. Antoni Pankiewicz, od 1956 r. wicedziekan, od 1958 r. aż do śmierci w 1984 r. dziekan dekanatu sieniawskiego, a od 1975 r. prałat Kapituły Jarosławskiej. Ten niezwykły kapłan jeszcze przed śmiercią podjął się budowy kościółka filialnego pw. Miłosierdza Bożego w przysiółku Końska Ulica. Po jego śmierci dzieło to ukończył jego godny następca ks. Edward Piekło, obecnie również prałat i dziekan sieniawskiego dekanatu. Początkiem kwietnia br. minęło 30 lat prowadzenia przez niego parafii w Majdanie Sieniawskim.
Nieustające starania
Nie ma chyba na terenie parafii miejsca związanego z kościołem, które by za czasów proboszczowania ks. Piekło nie zostały odnowione, wyremontowane czy rozbudowane. Kościół parafialny został gruntownie odnowiony, zarówno wewnętrznie, jak też na zewnątrz, zamontowano ogrzewanie podłogowe, położono nową granitową posadzkę, odnowiono polichromię, ołtarze, organy a ostatnio wstawiono w prezbiterium nowe bardzo wymowne witraże. Podobnie jest z kościółkiem dojazdowym, gdzie wykonano przepiękny ołtarz w kształcie tryptyku z Jezusem Miłosiernym w środku oraz św. Faustyną i bł. ks. Janem Balickim po bokach. Wykonane zostały nowe ławki, zimą kościół też jest dogrzewany. Obydwa kościoły otrzymały nowe ogrodzenia podobnie stary i nowy cmentarz, przed którym powstała dość duża kaplica pogrzebowa. Jeszcze w latach 80. XX wieku powstała nowa plebania, gdyż poprzednia z powodu dużego zagrzybienia wymagała rozbiórki.
Głębia wiary
Nie sposób przekazać wszystkiego, co wydarzyło się w parafii na przestrzeni 300 lat jej istnienia. Warto choćby przejrzeć kronikę parafialną. Dla parafii najważniejsze jest jednak pogłębianie wiary parafian. I tutaj też Majdan jest w pewnym sensie wyjątkowy. To w nim zostały zapoczątkowane coroczne pielgrzymki piesze do leżajskiego sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia, jak też do Kalwarii Pacławskiej. Dawniej też piesze, mimo prawie 100-kilometrowej odległości. Dołączyły do tego liczne pielgrzymki autokarowe niemal do wszystkich ważniejszych sanktuariów w Polsce.
Na terenie parafii zostało postawionych przez mieszkańców ponad 30 przydrożnych kapliczek bądź krzyży, które kryją niejedno dziękczynienie Panu Bogu, jak też różnego rodzaju intencje błagalne. Po dziś dzień przy wielu kapliczkach w majowe wieczory rozbrzmiewają przepiękne melodie Litanii Loretańskiej oraz pieśni maryjnych. Kościół w Majdanie Sieniawskim naprawdę tętni głęboką wiarą wiernych, z których tylko w okresie powojennym 7 młodych mężczyzn zostało kapłanami; dwóch z nich pracuje poza granicami, jeden na Ukrainie a drugi w Argentynie. Z parafii majdańskiej wstąpiło do różnych zakonów również wiele młodych dziewcząt. Obecnie jest ich kilkanaście. Parafia, należąca do dekanatu sieniawskiego, liczy około 1500 wiernych. Przy parafii istnieje Parafialna Rada Duszpasterska, Ruch Apostolstwa Młodych (RAM), którym w całej archidziecezji kieruje ks. Jan Mazurek, rodak majdański. Aktywne i widoczne są małe dziewczynki należące do Dziewczęcej Służby Maryji (DSM), a kilkudziesięciu chłopców służy do Mszy św. jako ministranci. W majdańskiej parafii istnieje też Akcja Katolicka oraz Stowarzyszenie Najświętszej Maryi Panny Patronki Dobrej Śmierci jak też bardzo często występująca schola parafialna. Aż kilkuset mieszkańców Majdanu Sieniawskiego należy do Kół Różańcowych, których w Majdanie jest 30.