Reklama

Niedziela Małopolska

By pomagać mądrze

Laureaci i organizatorzy konkursu Solidarna Szkoła

Małgorzata Cichoń

Laureaci i organizatorzy konkursu Solidarna Szkoła

Jak pomóc zdolnym uczniom? Jak zaangażować w to lokalną społeczność? Wie Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 2 w Krakowie-Witkowicach, jeden z laureatów ogólnopolskiego konkursu „Solidarna Szkoła”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konkurs od trzech lat organizuje Fundacja Świętego Mikołaja, której misją jest „rozumieć i pomagać”. Chcą to robić mądrze, tak jak ich patron, jeden z największych świadków wyobraźni miłosierdzia. Choć siedziba organizacji znajduje się w stolicy, w grudniu jej przedstawicieli gościliśmy na Wawelu. Tu właśnie podsumowano ostatnią edycję ogólnopolskiego konkursu, w której wzięło udział aż 68 szkół. Była to okazja do spotkania z reprezentantami laureatów: dyrekcją, koordynatorami, stypendystami i wolontariuszami.

To nas uskrzydla!

Fundusze na stypendia nie spływają z nieba. W ich zbieranie aktywnie angażuje się społeczność szkoły. A do każdego zebranego samodzielnie 500 zł Fundacja dodaje 250. Można więc powiedzieć, zgodnie z przypowieścią o talentach: „Każdemu, kto ma, będzie dodane”. – W okresie od 30 stycznia do 20 października 2014 r. placówki zebrały łącznie 78 706 zł. Jest to kwota o blisko 20 tys. zł wyższa od tej, którą udało się zebrać w poprzedniej edycji konkursu – wyliczają organizatorzy. Informują jednocześnie, że i szkół uczestniczących w projekcie było o 11 więcej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jolanta Michalewicz, dyrektor Fundacji Świętego Mikołaja, cieszy się, że do zbierania środków włączają się wolontariusze i absolwenci szkół: – To nas uskrzydla, bo chcemy tworzyć taką społeczność, gdzie ludzie będą sobie wzajemnie pomagać. Z kolei młodzież z II LO im. Marii Skłodowskiej-Curie w Końskich mówi „Niedzieli”, że angażowanie się na rzecz innych przynosi im po prostu satysfakcję i radość.

Laureatem w kategorii „szkoły podstawowe i gimnazjalne w miejscowościach powyżej 20 tys. mieszkańców” został Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 2 w Krakowie-Witkowicach. Gratulując tej placówce, Jolanta Michalewicz dziękowała za umiejętność łączenia troski o rozwój intelektualny z dbałością o rozwój człowieczeństwa uczniów.

– Uczestniczymy w konkursie już od trzech lat i po raz trzeci udało nam się zdobyć tytuł Solidarnej Szkoły – mówi koordynatorka Marzanna Skonieczna, na co dzień nauczycielka nauczania zintegrowanego w klasach I-III. – Zbieramy pieniądze w parafii św. Marii Magdaleny w Krakowie-Witkowicach, dzięki uprzejmości naszego księdza proboszcza Mieczysława Działka, który nam w tym dzielnie pomaga. Zbieramy na terenie szkoły: organizujemy kiermasze, loterie fantowe, sprzedajemy elektrośmieci, zużytą odzież. Ponadto stypendyści pieką ciasteczka i sprzedają je za symboliczne kwoty na zebraniach dla rodziców bądź wśród młodzieży (akcja: „Ciasteczko od stypendysty”). Praktycznie cała nasza szkoła, wraz z gronem pedagogicznym, uczestniczy w tym wydarzeniu. Bez współpracy z innymi nie udałoby się nam osiągnąć tego sukcesu.

Reklama

Solidarna szkoła

Wicedyrektor placówki, Beata Barucha, potwierdza: – Pani koordynator może najlepiej powiedzieć, ile to czasu i dodatkowej pracy wymaga. Są to popołudnia, często soboty lub niedziele, i trzeba znaleźć kogoś, kto będzie chciał się we wszystko zaangażować, zachęcić innych, rozplanować. Taka osoba jest naprawdę potrzebna i ważna, bo ona daje iskrę. Taką rolę pełnią właśnie koordynatorzy konkursu.

Szkoła może przyznać tyle stypendiów, ile zbierze pieniędzy. W ciągu trzech lat w Krakowie-Witkowicach udało się wesprzeć 10 stypendystów. W tym roku jest ich czwórka, dwoje ze szkoły podstawowej i dwoje z gimnazjum. Kim są? Pani wicedyrektor wyjaśnia: – Ze stypendiów korzystają osoby, które nie zawsze na wszystko stać. A warto im pomagać, bo oprócz tego, że są doskonałymi uczniami, to jeszcze rozwijają dodatkowe zainteresowania i na to też przeznaczają swoje stypendia. Rozmówczyni dodaje, że choć szkoły angażują się w różne akcje charytatywne i trudno we wszystkich brać udział, jednak ten konkurs wyróżnia to, że zebrane fundusze służą uczniom placówki, która je zbierała. – To bardzo ważne i pobudzające do działania. Bo jako nauczyciele, dyrektorzy najlepiej wiemy, komu pomóc.

Reklama

Stypendia nie są małe. W tutejszej szkole wynoszą 2,5 tys. zł (jedna osoba) i po 2 tys. zł dla 3 osób. Taką łączną kwotę uczniowie mogą wydać przez 10 miesięcy. Mogą zafundować sobie dodatkowy angielski, rozwijać zainteresowania, kupić książki, opłacić wyjazdy śródroczne z klasą, zielone szkoły, wyjścia do teatru czy na wycieczki.

To jednak niejedyna charytatywna inicjatywa w Witkowicach: – Budujemy studnię w Czadzie, wspieramy PCK i dzieci z domu dziecka, organizujemy akcję „Ochotniczy papierniczy”, polegającą na dzieleniu się szkolnymi przyborami, angażujemy się w „Szlachetną Paczkę”, zbieramy zakrętki... – wymieniają przedstawicielki placówki. Takich działań, wymagających „wyobraźni miłosierdzia”, jest jeszcze więcej! Trudno więc nie odnieść wrażenia, że Solidarna Szkoła przekazuje nie tylko wiedzę, ale uczy również życia, o czym świadczą słowa pani Marzanny: – Uczniowie sami przychodzą do nas z propozycjami inicjatyw, które chcą zrealizować. I z gotowym scenariuszem, jak to zrobią!

Podziel się:

Oceń:

2014-12-22 16:02

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Konkurs: Czytelnicy „Niedzieli” na wakacjach

foto: canva.com

Zachęcamy Was, drodzy czytelnicy naszego tygodnika i portalu, do podzielenia się z nami zdjęciem i krótkim opisem miejsc sakralnych, które odwiedzicie podczas Waszych wakacji.

Więcej ...

Św. Kajus

2024-04-22 09:41
Św. Kajus

pl.wikipedia.org

Św. Kajus

IMIĘ: pochodzenia łacińskiego, znaczy „wesoły, pogodny”.

Więcej ...

Dekanalne Spotkanie Presynodalne

2024-04-23 00:02

Wiktor Cyran

Po drugie synod jest dla mnie możliwością do dzielenia się tym co mamy. Swoimi darami, talentami, tym co udało się nam z Bożą pomocą zdziałać. W każdej parafii dzieje się coś dobrego, w jednej więcej w drugiej może trochę mniej ale wszyscy tworzymy jeden kościół i spotykając się na poziomie parafialnym, a później międzyparafialnym możemy się wzajemnie ubogacać i prowadzić się do Chrystusa. To jest dla mnie istota synodu – mówi Krzysztof Garczarek z parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego we Wrocławiu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Pierwsza błogosławiona z Facebooka? Od 10 maja Helena...

Kościół

Pierwsza błogosławiona z Facebooka? Od 10 maja Helena...

Była aktorka porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorka porno - teraz robi różańce!

Czy rzeczywiście jestem z Chrystusowej owczarni?

Wiara

Czy rzeczywiście jestem z Chrystusowej owczarni?

Czym jest żal doskonały?

Wiara

Czym jest żal doskonały?

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Wiara

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć