Od 7 lat w Polsce 6 stycznia, w dzień Objawienia Pańskiego trwa fenomen wielkich ulicznych jasełek, w których biorą udział dorośli i dzieci, angażują się wspólnoty, grupy, wolontariusze. Orszak Trzech Króli jest wydarzeniem społeczno-kulturalnym, które integruje lokalne społeczności. W całej Polsce radosnych Orszaków będzie ponad 300. Z dolnośląskich miast po raz pierwszy organizuje go Trzebnica.
– Miasta i organizatorzy poszczególnych Orszaków bardzo mocno starają się pokazać to, co mają najciekawszego, najlepszego – mówi Maciej Marchewicz, prezes Fundacji Orszak Trzech Króli z Warszawy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
I rzeczywiście tak się dzieje. Lokalne władze samorządowe i kościelne obejmują patronaty, angażują się stowarzyszenia, szkoły, wspólnoty, wolontariusze. Odbudowują się więzi społeczne, widać obywatelskie efekty.
W szerokiej formule każdy szuka własnej formy, stąd królowie na koniach, albo na motorach, pastuszkowie ze zwierzątkami na głównych placach miast, albo anioły na szczudłach. A wszyscy – chcą odnaleźć Świętą Rodzinę i oddać jej pokłon.
– Orszak ma wyraźnie chrześcijańskie i wspólnotowe przesłanie. Mówimy o Bogu, który swoim narodzeniem zmienił bieg świata – mówi Piotr Wysocki, rzecznik prasowy Orszaku.
Reklama
Wrocławski Orszak w 2014 r. miał rekordową liczbę uczestników. – To bardzo fajne rodzinne święto – wspominają rodzice dzieci ze szkoły Zdrój. – Nie ma chyba takiej drugiej imprezy, na której byłoby tak wielu zadowolonych ludzi i tak wiele dzieci.
To prawda, na rodzinach cały Orszak się opiera. – Gramy na rodziny – mówi Marchewicz. – A one zawsze dopisują. Tym bardziej, że spotykamy się w dniu, kiedy czasem bywa ładna pogoda, ale zazwyczaj jest zimno, mroźno i wietrznie.
Rodziny dopisują nie tylko w samym dniu Epifanii, ale i wcześniej, w czasie przygotowań. Orszak jest przecież tylko ukoronowaniem kilkumiesięcznych przygotowań. Wcześniej towarzyszą mu też programy edukacyjne, zadania wspólnej pracy rodziców z dziećmi, konkursy rodzinne.
Orszak wymaga wielu technicznych przygotowań, gdzie sprawdzają się najlepiej panowie, podobnie jest w kwestiach bezpieczeństwa. W straży Orszaku biorą udział mężczyźni, ojcowie. – Nie każdy może grać coś istotnego na scenie, ale wszyscy mężczyźni mogą tego dnia być rycerzami.
Orszak jest otwarty, rodzinny, ciepły, nie wykluczający nikogo – mówi Maciej Marchewicz. Zapraszamy wszystkich już 6 stycznia!