Mam nadzieję, że po lekturze dwóch poprzednich artykułów część z Was czuje niedosyt, że nie podałem wielu innych ważnych argumentów przemawiających za czytaniem i rozważaniem Słowa Bożego. Te kilkadziesiąt zdań są jedynie kroplą w morzu, a nawet oceanie potrzeb. W języku polskim pojawiło się wiele wartych uwagi pozycji, które pomagają w zrozumieniu Pisma Świętego, co w konsekwencji prowadzi do osobistej odpowiedzi na pytanie: po co czytać Biblię? Chciałbym w tym miejscu polecić kilka, według mnie, bardzo wartościowych publikacji, po które mam nadzieję, że sięgniecie:
1. Krąg Biblijny. Materiały dla duszpasterzy, animatorów świeckich i wszystkich, którzy pragną czytać Pismo Święte (Tarnów 2006). Jest to kwartalnik ukazujący się od 2006 r. Redaktorzy „Kręgu Biblijnego”, będący również moderatorami Dzieła Biblijnego im. Jana Pawła II, gwarantują wysoki poziom merytoryczny kwartalnika, a związek z Konferencją Episkopatu zapewnia ortodoksję publikowanych w nim materiałów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
2. Antoni Paciorek, Wstęp ogólny do Pisma Świętego (Tarnów 2003).
3. Bp Jan Szlaga, Wstęp ogólny do Pisma Świętego (Poznań 1986).
Reklama
4. Jerome Kodell OSB, Klucz do Pisma Świętego. Katolicki podręcznik do studiowania Pisma Świętego (Kraków 2003). Podręcznik ten – jak podkreśla sam autor – jest przeznaczony dla ludzi, którzy nie mają zbyt wiele czasu, a chcieliby bardziej zagłębić się w świat Biblii.
5. Wstęp do Starego Testamentu – red. Lech Stachowiak (Poznań 1990).
6. Wstęp do Nowego Testamentu – red. Ryszard Rubinkiewicz (Poznań 1996).
7. Francisco Fernandez-Carvajal, Życie Jezusa według Ewangelii (t. I-III) (Kraków 2010). Ta pozycja nie jest ściśle naukowa, ale ze względu na prosty i przystępny język pragnę ją polecić. Jest ona owocem wnikliwej lektury czterech Ewangelii. Pisana jest z perspektywy kapłana, człowieka głęboko wierzącego, kontemplującego oblicze Jezusa i pragnącego dzielić się świadectwem wiary. Oczywiście, polskojęzyczna literatura dotycząca Biblii jest przeogromna, dlatego każdy może w niej znaleźć coś dla siebie. Choć nie poznaliśmy dziś ciekawostek biblijnych, ani nie przekazałem ukrytego w tekście orędzia teologicznego, podałem punkty odniesienia, publikacje, które naprawdę mogą wnieść wiele dobra w życie duchownych i świeckich, którzy pragną poznawać Słowo Boże i żyć nim na co dzień.