Reklama

Polska

Głosimy prawdę obiektywną

Niedziela Ogólnopolska 20/2015, str. 16-17

Mariusz Książek/Niedziela

O miejscu teologii w szkolnictwie wyższym z abp. Markiem Jędraszewskim rozmawia ks. Marek Łuczak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. MAREK ŁUCZAK: – Księże Arcybiskupie, był w Europie czas, kiedy uniwersytety były wybrakowane bez teologii...

ABP MAREK JĘDRASZEWSKI: – Nie było nawet uniwersytetu bez teologii. Najlepiej potwierdzają to dzieje Uniwersytetu Jagiellońskiego, który początkowo był „zaledwie” Akademią Krakowską właśnie dlatego, że nie było na niej wydziału teologii...

– Dzisiaj jest tendencja odwrotna. Niektóre uniwersytety uciekają od teologii. Czym to wytłumaczyć?

Reklama

– Pod tym względem Rewolucja Francuska z 1789 r. jest niewątpliwie ważną cezurą czasową, ale właściwie cały XVIII wiek bardzo konsekwentnie zmierzał do tego, żeby wypchnąć teologię z tego ogromnego obszaru ludzkiego poznania, który nazywamy nauką. Nie we wszystkich krajach to przebiegało z równym natężeniem. Wystarczy przywołać chociażby doświadczenie Niemiec, gdzie na uniwersytetach były i są wydziały teologiczne. Prawdą jest jednak to, że Kant ze swoją „Krytyką czystego rozumu” doprowadził do podważenia naukowości metafizyki i teologii. Na skutek Kantowskiej „Krytyki” okazało się, że na miano nauki zasługują jedynie nauki matematyczno-przyrodnicze. Nawet nauki humanistyczne musiały z dość dużym trudem szukać uzasadnienia, że na to miano zasługują. Przy tego typu nastawieniu w wielu miejscach Europy trudno było sobie wyobrazić, aby na uniwersytecie mogło się jeszcze znaleźć miejsce dla teologii. Po 1989 r. w Polsce to się zmieniło. Na kilku znaczących polskich uniwersytetach powstały wydziały teologiczne. Ciągle jednak mamy do czynienia z pewnym paradoksem: z jednej strony istnieją te wydziały, a jej członkowie z ich stopniami i tytułami naukowymi są traktowani jako pełnoprawni ludzie nauki, natomiast z drugiej strony ministerstwo edukacji nie chce zgodzić się na to, żeby uczniowie liceów mogli sobie wybrać nauczanie religii jako przedmiot maturalny, którego zdanie otwierałoby drogę do studiowania na wydziałach teologicznych. Za wszelką cenę pragnie się wtłoczyć do umysłów młodzieży stary schemat, że teologia to nie nauka.

– Ale czy ludzie nie mają też pewnego przekonania, że chodzi o swego rodzaju rząd dusz: im mniej chrześcijaństwa w wyższej szkole, tym mniejsza szansa, że stanie się ono powabem dla młodych ludzi?

– Można na to patrzeć i w tych kategoriach, choć nie byłoby dobrze tego problemu generalizować. Wiele tu zależy od poszczególnych uczelni i wchodzących w jej skład wydziałów. Pod koniec XIX wieku, na przykład, czerpano argumenty na rzecz ateizmu, a więc także przeciwko teologii, głównie z tego, co na temat człowieka i świata oferowały nauki przyrodnicze: biologia, fizyka, chemia. Tymczasem ta sytuacja zmieniła się radykalnie. Kiedy w 1998 r. na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu toczyła się batalia o utworzenie na nim Wydziału Teologicznego, największymi zwolennikami tego projektu byli przedstawiciele Wydziału Fizyki, a największymi przeciwnikami przedstawiciele nauk filozoficznych. To prawda, obecnie obserwujemy wyraźne zderzenie kulturowe polegające na programowym zwalczaniu chrześcijaństwa i usuwania go z przestrzeni publicznej pewnych państw zachodnioeuropejskich. Problem polega na tym, że podważono paradygmat obiektywnej prawdy, w konsekwencji czego mamy do czynienia z dyktaturą subiektywizmu i relatywizmu. Tym bardziej podważa się istnienie nauki objawionej. Tymczasem my głosimy Chrystusa, który jest obiektywną prawdą, ale nie dlatego, że tę prawdę sobie wymyśliliśmy, ale dlatego, że ona została nam – jak wierzymy – objawiona. Co więcej, właśnie ta prawda stanowi najważniejszy klucz do zrozumienia wielkości człowieka i jego transcendentnego powołania. Ale tego za wszelką cenę nie chcą uznać zwolennicy laickości, którzy filozoficzne fundamenty dla swej ideologii czerpią z materializmu, przyjętego przez nich mniej lub bardziej otwarcie jako dogmat nad dogmatami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2015-05-13 09:39

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Oni są jak światła na mojej drodze

Archiwum prywatne

Więcej ...

Nowenna przed wspomnieniem św. Maksymiliana Marii Kolbego

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna do św. Maksymiliana M. Kolbego w oparciu o teksty z "Pism" świętego. Modlitwę rozpoczynamy 5 sierpnia.

Więcej ...

Poszukiwany po wstrząsie w kopalni Knurów górnik nie żyje

2025-08-12 21:07

Adobe Stock

Po wielogodzinnej akcji ratowniczej po poniedziałkowym wieczornym wstrząsie w kopalni Knurów ratownicy dotarli do poszukiwanego górnika. Lekarz stwierdził jego zgon – przekazała we wtorek wieczorem Jastrzębska Spółka Węglowa.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna przed wspomnieniem św. Maksymiliana Marii Kolbego

Wiara

Nowenna przed wspomnieniem św. Maksymiliana Marii Kolbego

Kim była św. Joanna Franciszka de Chantal?

Święci i błogosławieni

Kim była św. Joanna Franciszka de Chantal?

Nowenna przed Wniebowzięciem NMP

Wiara

Nowenna przed Wniebowzięciem NMP

Europejski Trybunał Praw Człowieka przyjął skargi...

Wiadomości

Europejski Trybunał Praw Człowieka przyjął skargi...

Komunikat o przyczynach zwolnienia z funkcji biskupa...

Kościół

Komunikat o przyczynach zwolnienia z funkcji biskupa...

Samochód wjechał w grupę pielgrzymów. Wśród rannych -...

Wiadomości

Samochód wjechał w grupę pielgrzymów. Wśród rannych -...

Zmarł „brat bliźniak” ks. Popiełuszki, ksiądz...

Kościół

Zmarł „brat bliźniak” ks. Popiełuszki, ksiądz...

Biskup-nominat diecezji radomskiej poprosił o zwolnienie z...

Kościół

Biskup-nominat diecezji radomskiej poprosił o zwolnienie z...

Litania do św. Maksymiliana Marii Kolbego

Wiara

Litania do św. Maksymiliana Marii Kolbego