Oto dzisiaj chcemy powiedzieć, że Jezus Chrystus stał się szczególną obecnością Pana Boga na ziemi: Emmanuel – „Bóg z nami”. Nie można sobie wyobrazić pełniejszej, doskonalszej obecności Boga dla człowieka! Ale wiadomo, życie ziemskie Chrystusa zamknęło się w trzydziestu trzech latach, odszedł więc, ale powiedział, że zostanie z nami „przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28,20). Mówiąc to, miał na myśli przede wszystkim Eucharystię. Chrystus został z nami i od tamtego Wielkiego Czwartku jest dla wszystkich pokoleń świętą Obecnością w Eucharystii. Dzisiaj jest z nami w tej celebracji, potem Go poniesiemy pod postacią chleba w monstrancji i oddamy Mu cześć. Najświętsza Obecność na ziemi Syna Bożego to obecność sakramentalna, czyli jako znak. W znaku chleba widzimy tylko chleb. Gdy przyjmujemy ten chleb, ma on taki sam smak jak każdy inny chleb, jak opłatek niekonsekrowany.
Zmysłami nie możemy wykryć tej Najświętszej Obecności, ale wiarą przyjmujemy, że tak jest. Śpiewamy: „Co dla zmysłów niepojęte, niech dopełni wiara w nas”. Dla zmysłów to niepojęte, niedostępne, ale dla wiary – tak, i wielu w to wierzy. Dlatego, gdy kapłan podaje Komunię św. i mówi: „Ciało Chrystusa”, to znaczy zaświadcza, że to nie jest zwykły chleb, zwykły opłatek, ale że tu jest obecny Bóg-Człowiek, Jezus Chrystus. Mówiąc „Amen”, przyświadczamy, stwierdzamy: „Wierzę, że w tym chlebie jest Jezus Chrystus, dlatego Go przyjmuję”. Ale wiemy, że są tacy, którzy nie wierzą i dlatego do Komunii św. nie przystępują. Cieszymy się od lat obecnością Boga na ziemi pod postacią chleba i wina, obecnością Syna Bożego, który jest Bogiem i człowiekiem. Najświętsza Obecność, najświętszy znak, Najświętszy Sakrament wśród siedmiu sakramentów. Modlimy się: „Niechaj będzie pochwalony Przenajświętszy Sakrament”, okazując uwielbienie. Sakrament z tym przedrostkiem „naj-”, tak jak wśród świętych jest jedna osoba, która ma przedrostek „naj” – Najświętsza Maryja Panna. Jest św. Albert, jest św. Wojciech, św. Jan, jest św. Stanisław, św. Paweł – ale jest Najświętsza Maryja Panna. Wśród świętych znaków sakramentów jest Najświętszy Sakrament. Celebrujemy Go w każdą niedzielę. Ludzie wierzący doświadczają tej szczególnej obecności Pana Boga. Jest to obecność miłująca, obecność wspomagająca i dlatego tak bardzo jest potrzebne, byśmy tą obecnością się cieszyli, za tą obecnością tęsknili, gromadzili się w każdą niedzielę i czerpali z niej siłę i moc do życia, bo Jezus powiedział: „Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim” (J 6,56). Pan Jezus zapowiedział nam także życie wieczne: „Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” (J 6,58b). Cieszmy się obecnością Jezusa Chrystusa, Boga Najświętszego, na ziemi, zapisaną niejako pod szczególną postacią w Eucharystii, celebrowanej i adorowanej. Niech dzisiejsza celebracja i procesja eucharystyczna przybliży nas do Chrystusa, do Jego Najświętszej Obecności. Niech nasza obecność będzie odpowiedzią na obecność Chrystusa i niech obecność naszego Pana cieszy nas już tu, na ziemi, zanim nas będzie cieszyć kiedyś na wieki w niebie.
Oprac. Julia A. Lewandowska
Pomóż w rozwoju naszego portalu