Reklama

Kultura

Maestro dla Ojca Świętego

Niedziela Ogólnopolska 29/2015, str. 19

Tą mszą świętujemy 200. rocznicę przywrócenia Towarzystwa Jezusowego, które miało miejsce w 1814 r. A świętujemy tę rocznicę, gdy papieżem jest jezuita – to niesamowity zbieg okoliczności. (...) Ten utwór ma dla mnie tym większą wartość, ponieważ zawsze byłem osobą wierzącą, wychowałem się w rodzinie katolickiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH: – Jak to się stało, że w wieku 84 lat, po ponad pół wieku działalności zawodowej, postanowił Maestro skomponować swoją pierwszą mszę?

ENNIO MORRICONE: – Już od dawna nosiłem się z zamiarem skomponowania mszy, bo prosiła mnie o to moja żona. Jednym słowem miałem takie pragnienie – nie robiłem tego, ponieważ obawiałem się, że trafi ona „do szuflady”. Pytałem żonę: Kiedy będę mógł ją usłyszeć?. Ale pewnego dnia w 2012 r., wychodząc z domu, spotkałem ks. Daniela Libanoriego SJ, rektora kościoła Il Gesù, który zaproponował mi skomponowanie mszy z okazji 200. rocznicy przywrócenia Towarzystwa Jezusowego. Najpierw odmówiłem, ale później poprosiłem o tekst i trochę czasu do zastanowienia, i powiedziałem: „Jeśli się zdecyduję, zadzwonię”.

– W tym samym czasie został wybrany Franciszek, pierwszy papież jezuita. To był szczęśliwy zbieg okoliczności...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– To prawda. Z tego powodu postanowiłem poświęcić swoją mszę Papieżowi. Tak powstała „Missa Papae Francisci. Anno duecentesimo a Societate Restituta”. Ten utwór ma dla mnie tym większą wartość, ponieważ zawsze byłem osobą wierzącą, wychowałem się w rodzinie katolickiej.

– To nie pierwszy utwór poświęcony jezuitom – wszyscy pamiętamy film „Misja”. W mszy skomponowanej przez Maestra dają się słyszeć motywy muzyczne z tego słynnego filmu...

– To nie przypadek, że w mszy słychać echa muzyki z „Misji”. Film Rolanda Joffégo mówi o pracy jezuitów w krajach misyjnych oraz o masakrach Indian dokonanych przez hiszpańskich i portugalskich kolonizatorów. Akcja filmu toczy się w 1750 r., tuż przed kasatą Towarzystwa Jezusowego w 1773 r., która miała podłoże polityczne. Dlatego jestem zadowolony, że tą mszą świętujemy 200. rocznicę przywrócenia Towarzystwa Jezusowego, które miało miejsce w 1814 r. A świętujemy tę rocznicę, gdy papieżem jest jezuita – to niesamowity zbieg okoliczności.

Reklama

– Komponowanie mszy było dla Meastra doświadczeniem czysto artystycznym, muzycznym, czy może również religijnym?

– Przede wszystkim było to doświadczenie muzyczne. Mimo że mam tendencję do „uświęcania” wszystkiego, co robię. Ale wie Pan, że wielu kompozytorów pisało msze, chociaż nie byli wierzący.

– Po raz pierwszy będzie Maestro dyrygować w kościele. To też jest nowe doświadczenie...

– To jest dla mnie coś nowego i jestem tym zaniepokojony. Jako kompozytor jestem spokojny, ale jako dyrygent uspokoję się dopiero po wykonaniu utworu.

– Msza na dwa chóry i orkiestrę składa się z tradycyjnych części. Jak scharakteryzowałby Maestro muzykę mszy?

– Msza odzwierciedla wszystkie moje doświadczenia muzyczne i mój osobisty styl. Partyturę charakteryzuje typowy dla mnie zestaw instrumentów: trąby i puzony, dużo perkusji, wiolonczele i kontrabasy, ale bez skrzypiec. Postanowiłem napisać ten utwór na dwa chóry, odwołując się do nauczania soboru trydenckiego. Czerpałem z muzyki Monteverdiego, Frescobaldiego oraz Strawińskiego. A zwłaszcza z kompozycji mojego nauczyciela Goffreda Petrassiego.

Mszy Ennia Morriconego dedykowanej papieżowi Franciszkowi można wysłuchać na stronie internetowej: www.jezuici.pl/zapraszamy-do-obejrzenia-mszy-franciszka-ennio-morricone-wideo/

Podziel się:

Oceń:

0 0
2015-07-14 13:37

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

„Śląsk” nigdy nie zasypia

Żartobliwie można powiedzieć, że „Śląsk” – tak jak Nowy Jork – nigdy nie zasypia

Archiwum Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”

Żartobliwie można powiedzieć, że „Śląsk” – tak jak Nowy Jork – nigdy nie zasypia

Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” od 63 lat uświadamia nam, jak wyjątkowym skarbem jest polska kultura narodowa. Każdy koncert jest przyjmowany owacyjnie, publiczność wstaje z miejsc i prosi o bisy – tak jest w Polsce, Japonii, USA i Australii

Więcej ...

Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza

Agnieszka Bugała

Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...

Więcej ...

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15
O. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Kościół

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Wiara

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...

Kościół

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...