Reklama

Święta i uroczystości

Zdążyć na Tabor

Widok z Góry Tabor, wizerunek Jezusa z Bazyliki

O święcie Przemienienia Pańskiego, pomimo wakacji, zapominać nie wolno. Dobrze wpisuje się ono w letni rytm zdobywania szczytów całorocznych marzeń i pragnień, które pozwalają oddalić się od powszedniości. Dla niejednego może się okazać momentem religijnej przemiany i czasem bogatych duchowych doświadczeń

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święto Przemienienia Pańskiego od VI wieku uroczyście obchodzono na Wschodzie. Na Zachodzie wprowadził je papież Kalikst III, chcąc wyrazić wdzięczność Bogu za zwycięstwo nad wojskami tureckimi, które miało miejsce pod Belgradem 6 sierpnia 1456 r. w bitwie stoczonej pod wodzą franciszkańskiego reformatora św. Jana Kapistrana, walczącego u boku Węgrów. Decyzja papieża miała podkreślić, że to Chrystus jest panem dziejów i władcą świata, a Jego chwała jaśnieje odwiecznie swym blaskiem ponad narodami.

Powrót z zaświatów

Wstąpienie na górę Tabor było przywilejem dla tych, którzy uwierzyli i którym Bóg zaufał. Pragnienie oglądania chwały Boga już tu, na ziemi, jest udziałem wielu, choć dostępują go nieliczni. Spośród Dwunastu Jezus wybrał tylko trzech: Piotra, Jakuba i Jana. Dlaczego tylko trzech, dlaczego właśnie ich? Czy w Przemienieniu Pańskim mogło wziąć udział więcej Apostołów? Czy warunki miejsca wykluczyły poszerzenie liczby uczestników spotkania? Czy zdarzenie to było ważne samo w sobie, czy też jego historyczną wartość mierzy się udziałem wybranych oglądających chwałę Bożą? Szczerze mówiąc, chyba do końca nie wiemy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tych trzech wybranych, zdumionych i zachwyconych, na Taborze czuło się świetnie. Wracać stamtąd nie chcieli, bo i do czego? Ich doświadczenie przypomina niemalże powrót z zaświatów: jasność, która sprawia, że człowiek czuje się szczęśliwy, a dotychczasowe życie było tylko namiastką szczęścia. Po takiej wizji, o której nikt śnić nie potrafi po dziś dzień, trudno się było bardziej czymś jeszcze zachwycić.

Poznać w pielgrzymowaniu

Piotr, Jakub i Jan widzieli to samo zdarzenie, choć każdy przez pryzmat własnej wrażliwości. Piotr jest praktykiem: Dobrze nam tu, zorganizujmy się, zostańmy. Jan być może dostrzegł więcej, patrząc dalej. Kiedyś nie ruszy się z Golgoty, zostanie pod krzyżem, bo Tabor oczyścił jego miłość z lęku. Co przeżył Jakub? Potrzebę świadectwa, ofiary? Tej pełnej, nie z krwi cielców i kozłów, lecz z miłości Boga do swego ludu.

Reklama

Trzy doświadczenia i różne opisy: przedmiot jawi się w swej pełni dzięki przekazowi wielu. Doświadczenie Piotra najlepiej odda Marek. Przejmuje ulotność, którą Piotr chciał zatrzymać, a Marek uchwycił błyskiem słowa w kadrze Ewangelii. Ten moment musiał wystarczyć, by zrozumieć, kim jest Mesjasz, który wypełni misję zbawienia. Jezus jest cierpiącym sługą. Sam Piotr doświadczy cierpienia w krzyżu, doda otuchy wiernym Imperium walczącym ze złem na arenach igrzysk. Łukasz będzie pamiętał o zaśnięciu, zmorzeniu snem, które poprzedza przejście Jezusa przez śmierć do Ojca. Na Taborze dostrzeże cień Getsemani, które kładzie się na sumieniu uczniów. Ich umysł poddał się zmęczeniu ciała. Grecka harmonia bez otwarcia na nadprzyrodzoną obecność jest pusta, prowadzi do kryzysu, upadku ducha i choroby ciała. Mateusz zaś zobaczy w Jezusie nowego Mojżesza i tak Go opisze. Nowy Lud będzie musiał dokonać nowego przejścia Jordanu. Tego, jakim jest zanurzenie w wodach chrztu.

W doświadczeniu Taboru, jakie znamy, obecne są trzy tradycje: grecka, hebrajska i rzymska. Trzy wrażliwości składające się na dostępną po ludzku pełnię poznania. Nasza znajomość Boga jest niekompletna, podobnie jak wiara, gdy rośnie niczym dorodne źdźbło na nagim kamieniu. Doświadczenie Boga, przeżycie Jego obecności najlepiej realizuje się we wspólnym pielgrzymowaniu, gdy jeden drugiego rozumie, słucha i poznaje; wtedy też prawdziwie dotknie brzemienia drugiego, niosąc go na swych barkach bez wyrzutów Szymona z Cyreny.

Podziel się:

Oceń:

2015-07-29 08:04

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Święto Przemienienia Pańskiego

Bazylika Przemienienia Pańskiego, Góra Tabor, Ziemia Święta

Adobe.Stock

Bazylika Przemienienia Pańskiego, Góra Tabor, Ziemia Święta

Historycznie rzecz ujmując, święto to pojawia się w Syrii już na przełomie VII i VIII wieku, by potem dotrzeć do Europy. Nawiązuje ono do Ewangelii i opisu Przemienienia Jezusa Chrystusa na górze Tabor (por. Mt 17, 1-8; Mk 9, 2-8; Łk 9, 28-36).

Więcej ...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

Więcej ...

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Wniebowstąpienie Pańskie

Wiara

Wniebowstąpienie Pańskie

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

Wiara

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Wiadomości

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Kościół

8 maja - wielkie pompejańskie święto

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania