Reklama

Wczoraj • dziś • jutro

Był chłop i miał sowę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ogromną radością napełniło się serce Pana Niedzieli na wieść o uznaniu przez Stolicę Apostolską heroiczności cnót ks. Franciszka Blachnickiego. Co prawda Niedziela nigdy osobiście nie poznał założyciela popularnych oaz, ale doświadczenie wakacyjnych młodzieżowych rekolekcji na zawsze wryło się w jego pamięć.

Pod koniec lat 70. ubiegłego wieku Niedzielny wyjechał na obóz Ruchu Światło-Życie do Miejsca Piastowego, gdzie ojcowie michalici na czele z ks. Janem Chrapkiem w fascynujący sposób potrafili zagospodarować czas młodych Polek i Polaków. Długowłosy, z gitarą, w spodniach o nogawkach szerokich jak rozkloszowana sukienka zjawił się Niedzielny w bramie macierzystego domu michalitów. Szybko zrozumiał, na czym polegał sens oazowej dyscypliny, jakże odmienny od kolonijnych kodeksów. Natychmiast dostosował się do precyzyjnie uregulowanego dnia. Dlaczego? Dlatego, że modlitwa, posiłki, rekreacja – chociaż podporządkowane przede wszystkim religijnej formacji – nie łamały temperamentu młodego człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ponadto moderujący wspólnotą ks. Jan Chrapek już od progu obdarzał młodzież radością, humorem i ogromnym zaufaniem. To tak bardzo zobowiązywało wszystkich, iż odwzajemniali te dary z nawiązką. Wymiana ich przynosiła wspaniałe i obfite owoce. I takim soczystym, przełomowym momentem w życiu młodego Niedzieli było zauważenie go przez ks. Jana, który wyłuskawszy Niedzielnego z grona młodych, zrobił go animatorem. Przed Niedzielnym otworzyło się prawie niebo... Ktoś w niego uwierzył, wyznaczył zadanie. Od tego momentu Niedziela był już innym młodzieńcem.

Ale po wielu latach Niedziela spotkał się już wtedy z biskupem Janem Chrapkiem i usłyszawszy zwyczajne pytanie: „Co ty tutaj robisz?”, podświadomie zinterpretował je nieco inaczej: „Co zrobiłeś ze swoim życiem?”.

Czy powołany onegdaj oazowy apostoł zrobił wszystko, co powinien? Do czego się zobowiązał na oazie? „Nie jest łatwo żyć według Boskich oczekiwań – mawiał ksiądz Jan i dodawał – a cena wierności jest wysoka”. Jak wysoka?

Reklama

Był chłop, miał sowę... Niekończąca się opowieść zagadka – to był znak firmowy ks. Jana Chrapka. Był chłop, miał sowę, sprzedał ją... Niedziela widzi go, jak stoi chyba na jakimś podwyższeniu i patrzy na jedzących obiad, i snuje po raz pierwszy dla nich swoją opowieść zagadkę. Był chłop, miał sowę, sprzedał ją za 120 zł... Pod jego opieką Niedziela w Miejscu Piastowym poznawał Jezusa i Jego przesłanie; uczył się wspólnoty, nie tracąc nic ze swej indywidualności. Był chłop, miał sowę, sprzedał ją za 120 zł. Za 20 kupił kiełbasę... Ks. Jan Chrapek – człowiek wielkiego serca i ogromnych oczu. Błękitnych, przenikliwych, szeroko otwartych na świat. Umiał słuchać, patrzeć, a w każdym człowieku widział dobro... Kto poznał ks. Jana, czuł się wybranym do wielkich rzeczy. To jego osobowość sprawiała, że wszyscy czuli się wyjątkowo.

Niedziela uśmiechnął się do swoich wspomnień, które – naznaczone gdzieś tam w tle heroicznością cnót twórcy Ruchu Światło-Życie ks. Franciszka Blachnickiego i postacią ks. Jana – przyzywały go do małego podsumowania własnego życia.

Podziel się:

Oceń:

0 0
2015-10-07 08:41

Wybrane dla Ciebie

Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować

2024-03-29 06:20

Adobe. Stock

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Więcej ...

Abp Gądecki do kapłanów: bądźmy otwarci na wszystkich

2024-03-28 20:06
Abp Stanisław Gądecki

Episkopat News

Abp Stanisław Gądecki

Mamy za zadanie uosabiać otwartość na wszystkich, coś, czego współczesne społeczeństwo nie jest w stanie pojąć. Otwartość ta wzywa nas wszystkich do zapomnienia o dzieleniu ludzi na tych, których aprobujemy, i na tych, których stawiamy poza nawiasem. Świętość Kościoła przejawia się poprzez przygarnięcie grzeszników, a nie poprzez ich odrzucenie. Daje to także nam, wyświęconym sługom Kościoła, wizję kapłaństwa pozbawioną elitarności klerykalizmu, wizję, która pozwala utożsamić się z innymi w ich bardziej i mniej udanych przedsięwzięciach - mówił podczas Mszy Krzyżma w Wielki Czwartek abp Stanisław Gądecki.

Więcej ...

Wielki Czwartek w archikatedrze przemyskiej

2024-03-29 10:59
Bp Krzysztof Chudzio

Rafał Czepiński

Bp Krzysztof Chudzio

Msza Święta Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek rozpoczęła obchody Triduum Paschalnego.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Wiara

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Kościół

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

Kościół

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...

Kościół

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...