Trąd jest jedną z najstarszych i najokrutniejszych chorób, jakie zna ludzkość. Jest symbolem nieszczęścia człowieka. Przez całe stulecia trędowaci byli traktowani jak ludzie umarli za życia i mogli liczyć co najwyżej na pomoc najodważniejszych misjonarzy. W latach czterdziestych ubiegłego stulecia sługa Boży Raoul Follereau wraz z s. Eugenią Ravasio ze Zgromadzenia Matki Bożej od Apostołów postanowili zmienić ich los, doskonale zdając sobie przy tym sprawę z wagi przedsięwzięcia. Chodziło bowiem wówczas o miliony nieuleczalnie chorych żyjących w urągającej ludzkiej godności nędzy, w odosobnieniu i zapomnieniu. Ale ci wielcy apostołowie miłosierdzia doskonale wiedzieli, że nawet beznadziejnie chorym ludziom trzeba stworzyć warunki do godnego życia, trzeba ich pielęgnować, a przede wszystkim kochać ich i być z nimi, jak czynili to: polski jezuita – bł. o. Jan Beyzym na Madagaskarze, św. Damian de Veuster na wyspie Molokai na Hawajach czy dr Wanda Błeńska w Ugandzie. Ich zaangażowanie i ciężka praca przyniosły owoce.
Reklama
Dziś trąd jest uleczalny, a trędowaci leczeni są w rozsianych po całym świecie ośrodkach opiekuńczo-medycznych. W ciągu ostatnich 30 lat ponad 16 mln chorych odzyskało zdrowie, choć znaczna część z nich została trwale okaleczona i wymagać będzie do końca życia specjalistycznej opieki. Niestety, w najbiedniejszych krajach świata trąd stanowi nadal poważne zagrożenie. Każdego roku Światowa Organizacja Zdrowia odnotowuje blisko ćwierć miliona nowych przypadków tej przewlekłej choroby zakaźnej. Bardzo często jest to trąd w zaawansowanym stadium. Znaczy to, że przez lata chorzy pozostawali bez opieki i zarażali swoje otoczenie, nie figurując w żadnych statystykach. Działająca w ramach Ruchu Follereau Międzynarodowa Komisja Medyczna wyznaczyła na najbliższe lata trzy priorytety: intensywna diagnostyka w terenie, szybko zastosowana terapia farmakologiczna (PCT) zapobiegająca trwałym okaleczeniom oraz rehabilitacja i walka ze społecznym wykluczeniem chorych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Obchodzony z inicjatywy Raoula Follereau Światowy Dzień Trędowatych jest okazją do przypomnienia mieszkańcom zamożnych krajów o zapomnianej chorobie i zapomnianych chorych, którym od stuleci służą misjonarze. To także okazja do wsparcia ich heroicznej pracy modlitwą i ofiarą, pamiętając, że trąd występuje w najbiedniejszych regionach świata, gdzie często nie ma żadnych struktur medycznych, gdzie brakuje środków na zakup podstawowych leków czy opatrunków. W ostatnią niedzielę stycznia w krajach misyjnych odprawiane są specjalne nabożeństwa dziękczynne i organizowane festyny dla trędowatych, a przed kościołami na całym świecie zbierane są pieniądze. Dzięki Międzynarodowej Unii Stowarzyszeń Raoula Follereau, której częścią jest Fundacja Polska, pomoc trafia tam, gdzie są największe potrzeby.
Kierujemy nasz doroczny apel o wsparcie licznych dzieł realizowanych na rzecz trędowatych i dziękujemy za pomoc, która od lat płynie z Polski do ośrodków misyjnych na całym świecie. Serdeczne Bóg zapłać!
Strona internetowa: follereau.org
Ofiary na rzecz trędowatych można przekazać na konto: Fundacja Polska Raoula Follereau, numer konta: 87 1240 1082 1111 0000 0387 2932, z tytułem wpłaty: „trąd”.