Kurs Emaus jest niezwykłym czasem odkrywania tego, czym jest Pismo Święte. Poznasz tu Jezusa, który jest Słowem Bożym i mówi na kartach Biblii, tłumacząc nasze życie. Przejdziesz tu drogę, jaką przebyli uczniowie – od frustracji i smutku do odkrycia Boga w trudnych wydarzeniach. Staniesz się po tym kursie świadkiem Zmartwychwstałego Pana i rozpalisz w sobie miłość do czytania Biblii – tymi słowami organizatorzy Kursu Emaus zachęcają na swojej stronie internetowej do wzięcia w nim udziału.
Właśnie taki kurs odbył się od 4 do 6 listopada w sanktuarium św. Marii Magdaleny w Biłgoraju, zaś wzięło w nim udział ponad 80 osób. Był to wyjątkowy czas na spotkanie ze Słowem Bożym, z drugim człowiekiem, a także z sobą samym. Pozwalał na odkrywanie Boga na nowo, w inny sposób, na integrację wspólnot „Przyjaciół Oblubieńca” z rejonu biłgorajskiego, a także na spędzenie czasu wśród osób, z którymi można porozmawiać, podzielić się swoimi refleksjami i problemami dnia codziennego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na początek Eucharystia
Kurs rozpoczął się od Mszy św., po której uczestnicy zgromadzili się w Auli Franciszkańskiej. Tu koordynatorka kursu Małgorzata Sroczyńska przedstawiła program spotkania i ekipę, która poprowadziła poszczególne punkty programu. Na kurs składały się: wspólna modlitwa wstawiennicza, animacje i prace w grupach, konferencje i głoszenie Słowa Bożego, a także świadectwa.
Korzyści z uczestnictwa
Reklama
Co daje człowiekowi wierzącemu uczestnictwo w Kursie Emaus? Dyrektor Zamojskiej Szkoły Nowej Ewangelizacji im. bł. Stanisława Kostki Starowieyskiego ks. dr Piotr Spyra wyjaśnił: – Są to rekolekcje dla osób, które już przeżyły doświadczenie kerygmatu, czyli spotkanie z żywym Jezusem i chcą dalej wzrastać w Kościele. I takim miejscem wzrostu jest Słowo Boże, ponieważ podczas tego kursu uczestnicy odkrywają, że to Słowo to właśnie Jezus. Kiedy kończą ten kurs, mają w sobie wielkie pragnienie, aby spotykać się z tym Słowem Bożym jak najczęściej, mają w sobie gorliwość, pragną to Słowo czytać na co dzień, Nim żyć i Nim się karmić. Jest to też kurs o uzdrowieniu z frustracji, na przykładzie dwóch uczniów idących do Emaus, którzy mieli w swoim sercu żale, smutki i niespełnione pragnienia. I w czasie tej drogi przyłączył się do nich Jezus, i wtedy w ich życiu wszystko się zmieniło. Dlatego podczas kursu poruszamy tematy tego, co nas boli, czym się rozczarowaliśmy, czego się boimy i wierzymy, że Pan Jezus przyłączy się do nas i uzdrowi nasze serca, zapalając je do niesienia świadectwa o żywym i prawdziwym Bogu.
Słowo Boże w naszym życiu
Jednym z posługujących podczas kursu, pełniącym rolę głoszącego, był student Biblii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim ks. Krystian Malec, który w rozmowie wyjaśnił, jaką rolę pełni Słowo Boże w życiu człowieka. – W czasie tego kursu skupiamy się przede wszystkim na tym, aby pokazać wszystkim, jak ważna jest rola Słowa Bożego w życiu osoby wierzącej. Nie chcemy się ograniczać tylko do czytania samych tekstów i nowych informacji dotyczących Słowa Bożego, ale chcemy przede wszystkim pytać samego siebie, w jaki sposób to Słowo może oddziaływać na nasze życie. My wierzymy, że to Słowo jest żywe, że nie są to tylko zapisane tysiące lat temu stronice, ale że przez to Słowo Pan Bóg mówi do nas teraz, każdego dnia i jest to Słowo natchnione. Wierzę mocno, że wszyscy, którzy zdecydowali się na udział w tym kursie, sami zapaleni miłością do Słowa Bożego, też innym będą pokazywali, jak jest Ono ważne. Oczywiście, nie liczymy tylko na nasze, ludzkie siły, ale chcemy dać się prowadzić Bożemu Duchowi, aby On się nami posługiwał, aby to On pokazywał, co, kiedy i w jaki sposób mamy głosić, aby spełniała się przez nas wola Boża – wskazał ks. Malec.
TAK powiedziane Bogu
W kursie wzięła udział m.in. Maria Oleszek, która dobitnie podkreśla, że uczestnictwo w takim wydarzeniu to motywacja i jeszcze większe pragnienie do zgłębiania słów Pisma Świętego. – Jak już się jest na pewnej drodze duchowego wzrostu w wierze, jak już się raz powiedziało Panu Bogu „tak”, to chce się Go jeszcze bardziej poznawać, chce się być jeszcze bliżej Pisma Świętego, które jest i zawsze będzie dla nas ogromną tajemnicą, ale ten kurs sprawił, że jeszcze mocniej przylgnęłam do Słowa Bożego, jeszcze bardziej pragnę Je chłonąć, zgłębiać. Dzięki temu mogę jeszcze bardziej obcować z Bogiem i cieszyć się Jego miłością, a tym samym wzrastać w wierze – powiedziała Maria Oleszek.
Organizatorzy bardzo gorąco zachęcają do tego, aby wziąć udział w takim kursie i na nowo odkryć Słowo Boże. – Jeśli odkryłeś Biblię i pragniesz ją nie tylko czytać, ale i rozumieć, przyłącz się do uczniów podążających z Jerozolimy do Emaus. To do nich dołącza się Nieznajomy, który w drodze wyjaśnia im Pisma. Nalegają, by pozostał z nimi. Poznanie Pisma doprowadza ich do poznania Jezusa. On sam zaprasza ciebie do tego samego! Pragnie, by i twoje serce pałało miłością do Słowa Bożego, byś, poznając Je i Nim się karmiąc, nawiązywał głębszą relację z Jezusem – Słowem – wskazują organizatorzy kursu.