Reklama

Pod patronatem "Niedzieli"

W słowie i obrazie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dnia 26 grudnia 1916 r. zmarł w Krakowie Adam Chmielowski, zakonnik, artysta malarz, powstaniec styczniowy, działacz społeczny – postać niezwykła i wielce zasłużona. Z okazji setnej rocznicy jego śmierci rok 2017 obchodzony jest jako Rok Brata Alberta. To dobra okazja, by przypomnieć życie i dokonania tego człowieka, wciąż – wydaje się – zbyt mało znanego i nie przez wszystkich docenianego. Próbę przybliżenia szerokim rzeszom czytelników postaci i dorobku bohatera podjęło krakowskie wydawnictwo Biały Kruk.

Dwie przemiany

W ręce czytelników trafiła pięknie przygotowana książka „Życie św. Brata Alberta. Biografia ilustrowana”. Jak sugeruje tytuł, opowieść o świętym prowadzona jest dwutorowo, za pomocą tekstu i obrazu. Tekst wyszedł spod pióra Jolanty Sosnowskiej, która w przystępny sposób przedstawiła zawiłości biografii Adama Chmielowskiego. A jest co opisywać, bo swoim życiorysem Brat Albert mógłby z powodzeniem obdarzyć kilka innych osób. Urodzony w zubożałej rodzinie szlacheckiej po śmierci ojca trafił do rosyjskiego wojennego gimnazjum, przygotowującego do późniejszej służby wojskowej. Carskim oficerem jednak nie został – w wieku 18 lat, jak wielu jego rówieśników, poszedł do powstania styczniowego. Wziął udział w bitwach, wyróżnił się, awansował na oficera, ale też stracił nogę, którą musiano mu amputować w wyniku poważnego zranienia pociskiem armatnim...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dla okaleczonego młodzieńca ratunkiem przed psychicznym załamaniem stała się sztuka. Po powstaniu zwrócił się ku malarstwu – studiował je w Paryżu, Warszawie i Monachium. Dał się poznać jako utalentowany twórca i świetnie rokujący na przyszłość malarz. Przyjaźnił się z Chełmońskim, Witkiewiczem, Gierymskimi, obracał wśród śmietanki towarzyskiej i artystycznej Warszawy i Krakowa. Czegoś mu jednak brakowało w tym, wydawałoby się spełnionym, życiu. Przeżył załamanie psychiczne, leczył się; próbował wstąpić do jezuitów. Wydaje się, że w taki właśnie sposób dochodziło w nim do kolejnej przemiany. Po tej pierwszej, w której z powstańca narodził się artysta, następowała druga: transformacja artysty w zakonnika, człowieka Boga.

Jak się niebawem okazało, powołaniem Adama Chmielowskiego była służba wykluczonym: bezdomnym, biednym, opuszczonym. Zdolny artysta porzucił malowanie, przywdział szary habit i jako Brat Albert poświęcił się pomaganiu ludziom z marginesu. W Krakowie, a potem w innych galicyjskich miastach, pojawiły się zakładane przez niego ogrzewalnie i przytuliska prowadzone przez zakon albertynów. Dobre serce, życzliwość, cierpliwość i pokora stały się znakami rozpoznawczymi Brata Alberta i przyniosły mu powszechne uznanie, a z czasem także opinię świętości.

Realizm szczegółowy

O tym wszystkim pisze w Białokrukowej biografii świętego Jolanta Sosnowska. Życiorys Brata Alberta podzieliła na krótkie, zwykle jednostronicowe rozdziały, w których przedstawiła kolejne odsłony jego losów. Przy ich pisaniu autorka korzystała z relacji i wspomnień świadków epoki, m.in. Heleny Modrzejewskiej, która zetknęła się z Chmielowskim, zapisków i listów świętego, artykułów z ówczesnej prasy oraz szkicu biograficznego stworzonego na 20-lecie śmierci Brata Alberta przez ks. dr. Kazimierza Prażmowskiego.

Reklama

Drugi nurt opowieści o świętym to ilustracje wykonane przez krakowskiego malarza Zygmunta Wierciaka (1881 – 1950), który najprawdopodobniej znał Brata Alberta i miał okazję zetknąć się z jego dziełem na ulicach rodzinnego miasta. W latach 1934-35, na wspomnianą 20. rocznicę śmierci Adama Chmielowskiego, namalował cykl kilkudziesięciu obrazów, które obszernie ilustrują życie świętego.

Ilustracje Wierciaka przyciągają oko drobiazgową szczegółowością, kolorystyką i realistycznym oddaniem rzeczywistości. Widać, że autor znał się na rzeczy i wiedział, co maluje, bo zarówno budynki, wnętrza, krajobrazy, jak i stroje (w tym mundury: rosyjskie, austriackie, powstańcze) czy zachowania ukazanych na obrazach postaci odpowiadają rzeczywistości i noszą znamiona psychologicznego prawdopodobieństwa. Cóż, Wierciak malował znaną sobie rzeczywistość, w chwili śmierci Brata Alberta w 1916 r. miał wszak 35 lat. To, co przedstawił na swoich obrazach, po prostu znał z życia.

Przystępne i atrakcyjne

Warstwę ilustracyjną książki wzbogacają także reprodukcje obrazów Adama Chmielowskiego, skądinąd rzadko publikowanych (to kolejna zaleta publikacji Białego Kruka). Możemy zobaczyć np. chwalone przez znawców dzieło „Wizja św. Małgorzaty”, ciekawy „Pejzaż z trzema krzyżami” i udaną „Damę z listem” (przedstawiającą najprawdopodobniej Helenę Modrzejewską, z którą Chmielowski się przyjaźnił). Nie zabrakło najsłynniejszego chyba obrazu bohatera książki – przejmującego „Ecce Homo”. Są też archiwalne zdjęcia i ryciny z epoki, współczesne fotografie oraz wizerunki Adama Chmielowskiego z różnych okresów życia (w tym znany portret pędzla Leona Wyczółkowskiego oraz portret kanonizacyjny). Pod względem ilustracyjnym publikacji Białego Kruka naprawdę trudno cokolwiek zarzucić.

Reklama

Narrację tekstową uzupełniają: ciekawe opowiadanie zatytułowane „Garkuchnie pod słońcem”, napisane przez wspomnianego Zygmunta Wierciaka, w którym malarz literacko opisał kwestowanie Brata Alberta na placu Szczepańskim w Krakowie, oraz informacje o współczesnej działalności braci albertynów i sióstr albertynek.

Publikacja Białego Kruka to świetne przypomnienie postaci i dzieła Brata Alberta, przystępne, a jednocześnie atrakcyjne tekstowo i wizualnie. Potrzeba więcej takich książek, w najbliższych latach rocznic historycznych wszak nie zabraknie.

„Życie św. Brata Alberta. Biografia ilustrowana”, Jolanta Sosnowska, Zygmunt Wierciak. Wydawnictwo Biały Kruk, 128 str., 19,5 x 24 cm, twarda oprawa, cena det. 39 zł.

***

Wyjątkowa promocja dla czytelników "Niedzieli"!

"Życie św. Brata Alberta" za 32 zł oraz możliwość zakupu kalndarza papieskiego lub maryjnego na rok 2018 w cenie 15 zł (cena det. 20 zł, format A3). Zamówienia można składać pod nr. tel. 12 260 32 90, 12 254 56 19 lub mailowo: dystrybucja@bialykruk.pl . Przy zamówieniu na kwotę powyżej 120 zł koszty przesyłki (14 zł) pokrywa wydawnictwo.

Podziel się:

Oceń:

2017-11-22 12:42

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski: duszpasterstwo powołań powinno być organicznie związane z duszpasterstwem młodzieży

2025-03-12 17:30

Episkopat News/flickr.com

Duszpasterstwo powołań powinno być organicznie związane z duszpasterstwem młodzieży - uważa bp Andrzej Przybylski, przewodniczący Krajowej Rady Duszpasterstwa Powołań, który przedstawił tę tematykę na 400. zebraniu plenarnym Episkopatu Polski w Warszawie. Biskupów zachęcił do tworzenia i rozwoju ośrodków zajmujących się duszpasterstwem powołań w diecezjach.

Więcej ...

Każdy etap historii tego Krzyża to osobna katecheza

2025-03-12 20:45
Krucyfiks Baryczkowski

Episkopat News

Krucyfiks Baryczkowski

Msza Święta z udziałem Konferencji Episkopatu Polski zainaugurowała dziś wieczorem całoroczne obchody 500. rocznicy sprowadzenia cudownego Krzyża Baryczków do Warszawy. - Każdy etap historii tego Krzyża to osobna katecheza. Od początku otaczany był wielkim kultem. Przed wizerunkiem Ukrzyżowanego zawsze ktoś czuwa - mówił w homilii ordynariusz warszawsko - praski bp Romuald Kamiński. Liturgii w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela w Warszawie przewodniczył abp Tadeusz Wojda, metropolita gdański, przewodniczący KEP. Po Eucharystii biskupi przeszli do Kaplicy Baryczków, gdzie przed Cudownym Krucyfiksem odmówili modlitwę zawierzenia.

Więcej ...

Dlaczego wierzymy w jednego Boga?

2025-03-12 20:56

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? W kolejnym dniu naszego katechizmu odpowiedź na pytanie - dlaczego wierzymy w jednego Boga?

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z...

Wiadomości

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z...

Pozwólmy sobie na częstsze przyjmowanie znaków od Boga

Wiara

Pozwólmy sobie na częstsze przyjmowanie znaków od Boga

Po co wierze definicje i formuły?

Wiara

Po co wierze definicje i formuły?

Jak ks. Alojzy Orione pojmował świętość?

Święci i błogosławieni

Jak ks. Alojzy Orione pojmował świętość?

Ksiądz zamordowany w Środę Popielcową

Kościół

Ksiądz zamordowany w Środę Popielcową

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas...

Niedziela Wrocławska

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas...

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy...

Kościół

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy...

Kanada: To kłamstwo wywołało antykościelną nagonkę....

Wiadomości

Kanada: To kłamstwo wywołało antykościelną nagonkę....

Czy możemy być pewni, że nasze modlitwy nie trafiają w...

Wiara

Czy możemy być pewni, że nasze modlitwy nie trafiają w...