Reklama

Niedziela Małopolska

50 lat „Humanae Vitae” i Wydziału Duszpasterstwa Rodzin

Fundament z Krakowa

Ks. dr Paweł Gałuszka, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin Kurii Metropolitalnej

Małgorzata Cichoń

Ks. dr Paweł Gałuszka, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin Kurii Metropolitalnej

„Przeczytałam, aż nie mogę uwierzyć, że to zostało napisane 50 lat temu! Dokument pełen troski i miłości. Bardzo poruszył mnie fragment skierowany do małżonków” – to SMS do zaprzyjaźnionej żony i mamy trójki synów. Napisała go tuż po lekturze „Humanae vitae” Pawła VI. Dlaczego warto sięgnąć po tę encyklikę i jaki związek ma ona z naszą archidiecezją? Z tymi pytaniami udaję się Wydziału Duszpasterstwa Rodzin Kurii Metropolitalnej w Krakowie na rozmowę z jego dyrektorem, ks. dr. Pawłem Gałuszką

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Małgorzata Cichoń: – Księże Pawle, co – oprócz daty – łączy dwa złote jubileusze, które właśnie świętujemy: ogłoszenie encykliki Pawła VI oraz powstanie Wydziału Duszpasterstwa Rodzin w Krakowie?

Ks. Dr Paweł Gałuszka: – Powstanie Wydział Duszpasterstwa Rodzin było reakcją na ogłoszenie encykliki, która w jednoznaczny sposób ukazywała zasady moralne w dziedzinie przekazywania życia ludzkiego. Kard. Karol Wojtyła był wewnętrznie przekonany, że wiernych nie można pozostawić samymi sobie z wymaganiami, jakie głosił papieski dokument, lecz należy im towarzyszyć. Z punktu widzenia duszpasterskiego chodziło o stworzenie warunków, by nie tylko przekazać normę moralną – encyklika jasno określiła zło moralne jakiegokolwiek działania antykoncepcyjnego – ale także zatroszczyć się o wychowanie człowieka do przyjęcia i zachowywania takiej normy.

– A na czym polegała współpraca Wojtyły przy powstawaniu „Humanae vitae”?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Przed powstaniem encykliki w Watykanie działała specjalna komisja (Commissio pro Studio Populationis Famigliae et Natalitatis). 16 lutego 1966 r. abp Wojtyła został jednym z jej członków. Uczestniczył w jej zebraniach i pracach, w Krakowie miał jednak współpracowników, wśród których byli m.in.: ks. Jerzy Bajda, ks. Tadeusz Ślipko, o. Józef Podgórski, Juliusz Turowicz i o. Karol Meissner.

– Przyszły papież nie otrzymał paszportu na wyjazd, kiedy miało odbyć się jedno z najważniejszych głosowań komisji.

– I wówczas większość jej członków (wśród których byli lekarze, socjologowie, teolodzy) opowiedziało się za antykoncepcją. Podważało to dotychczasowe stanowisko Kościoła w tej kwestii. Wojtyła nie mógł zgodzić się na takie rozwiązanie i w oparciu o nauczanie soborowe dotyczące zasad etycznego wymiaru życia małżeńskiego opracował ze swoimi współpracownikami dokumenty, które stanowiły przeciwwagę dla opinii większości. Chodzi o dwa teksty: „Pierwsze votum” i „Memoriał krakowski”, który został dostarczony Pawłowi VI 2 lutego 1968 r., na kilka miesięcy przed ogłoszeniem encykliki. Był to wyraźny wkład krakowskiego biskupa w powstanie „Humanae vitae”.

Reklama

– Dlaczego był tak wyraźny?

– Ponieważ przygotowywał fundament antropologiczny dla ujęcia Pawła VI wyrażonego w „Humanae vitae”. Papież w propozycji płynącej z Krakowa mógł dostrzec, że kobieta i mężczyzna noszą w sobie szczególną godność oraz zdolność do tworzenia w dziedzinie seksualnej prawdziwego dobra moralnego i duchowego. Po ogłoszeniu 25 lipca 1968 r. encykliki, Wojtyła dbał o wdrożenie jej nauczania poprzez organizację konferencji i sesji naukowych poświęconych problemowi antykoncepcji. Powstały także dwa bardzo ważne dokumenty: list do papieża Pawła VI z 1969 r. oraz komentarz do encykliki, napisany przez teologów, którzy uczestniczyli wcześniej w przygotowaniu „Memoriału z Krakowa”. Kard. Wojtyła od samego początku uczynił „Humanae vitae” podstawą duszpasterstwa rodzin archidiecezji krakowskiej. Następnie kontynuował te działania jako papież Jan Paweł II.

– Czego zabrakło więc komisji, o której Ksiądz wspomniał, że Paweł VI nie mógł zgodzić się z jej wnioskami?

– Właściwego spojrzenia na osobę ludzką. Jej członkowie wyraźnie ulegli prądom, które zniekształcały sposób widzenia ludzkiej płci. Nie uznawali oni w biologicznej naturze człowieka adekwatnych racji, by podążać za jej celami. Wojtyła wraz ze swoimi współpracownikami był przekonany, że normy życia małżeńskiego ściśle związane są z prawem natury, które człowiek jako osoba rozumna jest w stanie poznać i realizować.

– Encyklika sprzed 50 lat jest stosunkowo krótka i napisana prostym językiem. Jak się okazało – wywołała na świecie niemałe poruszenie...

– Pojawiła się w bardzo trudnym momencie. W roku 1968 miała miejsce „rewolucja seksualna”. Dążono do tego, by być otwartym na wszystko: wolna miłość, wolny seks bez zobowiązań. Dużym problemem były także naciski koncernów farmaceutycznych, które upatrywały wielkie korzyści finansowe w stosowaniu przez kobiety pigułek antykoncepcyjnych.

– Broniąc prawdy, Paweł VI wiele wycierpiał. Wiedział jednak, że to, co czyni, jest dobre i po latach przyniesie błogosławione owoce. Jak jest z tymi owocami?

– Właściwy owoc to ten, że w środowiskach, w których została przyjęta encyklika, dużo łatwiej mówi się o małżeństwie rozumianym jako nierozerwalny związek kobiety i mężczyzny. Wizja rodziny wydaje się być bogatsza i piękniejsza, a przede wszystkim szczęśliwsza. Taka rodzina pozwala spokojnie myśleć o przyszłości.

– Pracuje Ksiądz z rodzinami archidiecezji krakowskiej. Czy wiele z nich przeżywa dylematy moralne związane z przekazywaniem życia?

– Pokazują to przede wszystkim poradnie życia małżeńskiego na terenie całej naszej archidiecezji. Zapotrzebowanie na rozmowy, które w sposób kompetentny podejmowałyby tę tematykę, jest coraz większe. Szczególnie osoby tworzące młode małżeństwa przeżywają w tym względzie wiele trudności. Ma na to niewątpliwie wpływ historia ich życia, w której bardzo często zabrakło jasnych wymagań związanych z czystością, wiernością. Bardzo wiele zranień wynoszą młodzi ludzie także z domów, z jakich pochodzą. To ogromne wyzwanie dla samego duszpasterstwa rodzin, by właściwie szkolić i formować swoich doradców, ale także dla duszpasterzy posługujących w parafiach. W tym względzie musi być między nami bardzo ścisła współpraca.

– Z okazji jubileuszu krakowski Wydział założył „buty wyczynowe” i udaje się z propozycją do wielu stron archidiecezji z programem „Małżeństwo – projekt na całe życie”. Do wygłoszenia prelekcji, poświęconych poszczególnym zagadnieniom encykliki, zaproszono zarówno duchownych, jak i ludzi świeckich...

– To osoby, które łączą dwa wymiary – kompetencje i ogromne doświadczenie duszpasterskie. Chodzi o to, by pokazać, że nauczanie Kościoła o zasadach moralnych w dziedzinie przekazywania życia ludzkiego jest wyzwaniem dla wszystkich. Jest zaproszeniem do tego, by odkrywając prawdziwe znaczenie miłości, otworzyć się na pełne i prawdziwe szczęście widziane w perspektywie prawdziwego dobra małżonków.

– W ramach każdego ze spotkań w rejonach ma miejsce modlitwa...

– Chcemy pokazać, że pójście za wyzwaniem pięknej miłości dokonuje się na płaszczyźnie ludzkiego serca. Te treści trzeba przemodlić! By móc przeżyć swe życie w pełni, doświadczyć miłości małżeńskiej, dotknąć jej źródeł.

– Co może zrobić czytający te słowa, by skorzystać z jubileuszowych łask?

– Chociażby wziąć udział w organizowanych przez Wydział Duszpasterstwa Rodzin wydarzeniach, sięgnąć po lekturę „Humanae vitae” i odnieść jej treść do własnego doświadczenia. A przy tym zastanowić się, jak przeżywa własne powołanie małżeńskie.

Podziel się:

Oceń:

2018-02-14 11:09

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

USA: encyklika Franciszka irytuje „klimatosceptyków”

Graziako

Jeszcze przed oficjalną publikacją encyklika Franciszka „Laudato si’”, dotycząca wyzwań związanych ze zmianami klimatycznymi i ochroną środowiska zirytowała środowiska sceptyczne wobec wskazanej przez papieża odpowiedzialności człowieka i stosowania paliw kopalnych jako stwierdzonych przyczyn ocieplenia klimatu.

Więcej ...

3 maja na Jasnej Górze centralne obchody uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski

2024-04-26 07:49
Jasna Góra

Mazur/episkopat.pl

Jasna Góra

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda zaprosił wszystkich do Częstochowy, gdzie 3 maja odbędą się główne obchody uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Abp Wojda odprawi mszę św. na Wałach Jasnogórskich.

Więcej ...

Siedlce: Pogrzeb dzieci utraconych

2024-04-26 18:01

Magdalena Pijewska

- Jeśli rodzicami byliście przez pięć czy dziesięć minut, to rodzicami zostaliście na wieczność - wskazał ks. kanonik Jacek Sereda podczas Mszy św. w katedrze siedleckiej. Dziś odbył się pogrzeb 20 dzieci. Podczas liturgii modlono się dar pokoju i nadziei dla rodziców przeżywających ból po stracie dziecka.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Wiara

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Kościół

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...