Reklama

Wiadomości

gibraltar

Ślad po katastrofie

Centralnym punktem pomnika poświęconego gen. Władysławowi Sikorskiemu
i pozostałym ofiarom katastrofy jest śmigło odzyskane z rozbitego Liberatora

Wojciech Dudkiewicz

Centralnym punktem pomnika poświęconego gen. Władysławowi Sikorskiemu i pozostałym ofiarom katastrofy jest śmigło odzyskane z rozbitego Liberatora

Brytyjska enklawa młodszemu pokoleniu coraz częściej kojarzy się przede wszystkim z ogromną skałą na rubieżach Europy, sklepami wolnocłowymi i magotami. Starsi mają gorzej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gibraltarem, skrawkiem lądu na południu Europy o powierzchni 6,5 km2 – prawie 5 razy mniejszym niż nasz Półwysep Helski – pewnie nikt by się za bardzo nie interesował, gdyby nie był brytyjskim terytorium zamorskim (spornym z Hiszpanią), a do tego położonym na skraju Półwyspu Iberyjskiego, u ujścia Morza Śródziemnego do Oceanu Atlantyckiego.

Gdyby nie to, pewnie nawet Skała Gibraltarska górująca nad terytorium, port, wypasione sklepy rozmaitych marek czy żyjące tu na wolności – jako jedyne małpy w Europie – kudłate makaki nie przyciągałyby (tyle) uwagi. Położenie i status Gibraltaru stanowią o jego wyjątkowości, terytorium to przyciąga biznes i turystów. My (nieco starsi), Polacy, mamy dodatkowe, tragiczne skojarzenia z enklawą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dowody zbrodni

Starsi kojarzą ją na ogół z katastrofą lotniczą, w której 75 lat temu – 4 lipca 1943 r. zginął gen. broni Władysław Sikorski, wódz naczelny i premier Rządu RP na Uchodźstwie. Samolot Liberator rozbił się zaraz po starcie z lotniska na Gibraltarze. Razem z generałem zginęło kilkanaście osób, w tym jego córka Zofia Leśniowska i szef sztabu gen. bryg. Tadeusz Klimecki.

Reklama

Okoliczności katastrofy i jej przebieg od początku budziły wątpliwości. W raporcie brytyjskiej komisji z 1943 r. jako przyczynę katastrofy podano zablokowanie steru wysokości, co zeznał jedyny uratowany – czeski pilot Eduard Prchal, ale jak doszło do tej awarii – nie wiadomo. Oficjalnie nie przeprowadzono wtedy sekcji zwłok, a zdjęcia zrobione tuż po katastrofie zniknęły.

Przeprowadzono kilka niezależnych śledztw. Zdaniem ekspertów, klucz do wyjaśnienia przyczyn i okoliczności katastrofy znajduje się w brytyjskim archiwum. Normalnie dokumenty utajniane są na 30 lat. Tuż po śmierci gen. Sikorskiego Brytyjczycy wydłużyli ten czas do 50 lat, a potem do 2033 r., jakby starali się ukryć dowody zbrodni.

Podwójna katastrofa

Tak czy inaczej śmierć gen. Sikorskiego zupełnie osłabiła pozycję Polski w obozie sojuszników wobec wysuwanych roszczeń terytorialnych ZSRR i polityki Stalina zmierzającej do izolacji Polski. Skutkiem były ustalenia konferencji w Teheranie w kwestii przyszłości Europy środkowej, w tym Polski. Z  gen. Sikorskim zginęły nadzieje na znalezienie się Polski w obozie zwycięzców.

Liberator spadł ok. 600 m na wschód od pasa startowego obecnego lotniska RAF Gibraltar. W pobliżu, na krańcu pasa startowego, w 1945 r. postawiono pomnik z tablicą, na której o gen. Sikorskim napisano: „Walczył i umarł w służbie swego kraju i wspólnej sprawie wszystkich narodów walczących o wolność”.

W 2003 r. w pobliżu lotniska postawiono nowy pomnik poświęcony gen. Sikorskiemu i pozostałym ofiarom katastrofy. Składał się on z cokołu, na którym zamontowano tablicę wraz z jednym ze śmigieł odzyskanym z rozbitego Liberatora. Lokalizacja pomnika okazała się niezadowalająca, dlatego polskie władze starały się przez kilka lat o jego przeniesienie.

Europa Point

Reklama

Wreszcie 5 lat temu – w 70. rocznicę śmierci generała pomnik przeniesiono. Nowo zaprojektowany monument trafił na Europa Point, najbardziej wysunięty na południe kraniec Półwyspu Gibraltarskiego, w miejsce między latarnią Europa Point a baterią Hardinga, która niegdyś broniła cieśniny.

Pomnik zaprojektowano na planie koła, a jego centralny punkt stanowi odrestaurowane śmigło Liberatora, do którego dodano łuk z wyniesieniem, na którym postawiono polskiego Orła wojskowego. Obok znajdują się godło Sił Powietrznych i proporzec Marynarki Wojennej.

Miejsce jest rzeczywiście reprezentacyjne, z bajkowymi widokami na Cieśninę Gibraltarską, Słupy Heraklesa, Hiszpanię i Maroko... Najpewniej nikt, kto zwiedza Gibraltar i Europa Point, nie ominie tego miejsca.

Podziel się:

Oceń:

2018-06-27 09:37

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Templariusze na Ziemi Lubuskiej

Jan Jerszyński/pl.wikipedia.org

Więcej ...

Betlejemskie Światło Pokoju dotarło do Polski

2025-12-07 09:35

Karol Porwich /Niedziela

Światło odpalone z Groty Narodzenia Pańskiego zostało odebrane przez harcerki i harcerzy ZHP od słowackich Skautów

Więcej ...

Kandydatura i obłóczyny w legnickiej Katedrze

2025-12-07 12:31

ks. Waldemar Wesołowski

Kleryk 3 roku WSD przyjął strój duchowny

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kalendarz Adwentowy: Gdy królestwo przychodzi bardzo blisko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Gdy królestwo przychodzi bardzo blisko

Komunikat Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu

Komunikat Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu

Kalendarz Adwentowy: Litość, która staje się misją

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Litość, która staje się misją

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Presja ma sens. Prokuratura zmienia termin przesłuchania...

Wiadomości

Presja ma sens. Prokuratura zmienia termin przesłuchania...

Kalendarz Adwentowy: Radość Mesjasza w sercach małych

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Radość Mesjasza w sercach małych

Kalendarz Adwentowy: Wiara pod osłoną Chwały

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wiara pod osłoną Chwały

Kalendarz Adwentowy: Uczta, która ociera łzy

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Uczta, która ociera łzy

Kalendarz Adwentowy: Miasto na wiecznej Skale

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Miasto na wiecznej Skale