Reklama

Niedziela Małopolska

Brzączowice

Bo tak trzeba

Szkoła przygotowana na przyjęcie pielgrzymów – mówią czekajacy na nich przedstawiciele Brzączowic

Maria Fortuna-Sudor

Szkoła przygotowana na przyjęcie pielgrzymów – mówią czekajacy na nich przedstawiciele Brzączowic

To jest ewangeliczne podejście, że przyjmuje się do domu człowieka, który jest w drodze – mówi proboszcz parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski, ks. Leszek Babicki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W piątkowy wieczór 20 lipca w Brzączowicach (koło Dobczyc) właśnie skończyła się Msza św. Proboszcz zaprasza mnie do kancelarii. Mówi, że pątnicy 8. Międzynarodowej Pieszej Pielgrzymki z Hidasnémeti na Węgrzech, przez Słowację, do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach są w drodze.

Oczekiwanie

Ks. Leszek Babicki skromnie stwierdza, że inicjatywa, aby w Brzączowicach przyjmować pielgrzymów, zapewnić im tu nocleg, sięga czasów poprzedniego proboszcza, ks. Bronisława Matusznego. Po krótkiej rozmowie jedziemy do szkoły, gdzie wszystko jest przygotowane na pielgrzymów. Materace rozłożone, a z kuchni rozchodzą się smakowite zapachy… Po chwili podjeżdża samochód z bagażami. – Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Szczęść Boże! – mówi z węgierskim akcentem kierowca i uśmiecha się do czekających na progu szkoły. – Widzisz, to ten sam, co w zeszłym roku – zauważa ktoś z grupy przygotowującej gościnę dla pątników. Po chwili wszyscy wnoszą bagaże. Wśród pomagających dostrzegam pana ze spuchniętym okiem. Dopytuję, co się stało. – A tam, ugryzła mnie pszczoła – wyjaśnia i bierze ciężki plecak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pośród oczekujących na pątników spotykam dyrektor SP w Brzączowicach – Grażynę Kwiecińską, która wspomina: – 8 lat temu po raz pierwszy pielgrzymi poprosili o gościnę w naszych domach. Z ówczesnym proboszczem, ks. Bronisławem Matusznym, zorganizowaliśmy im noclegi, ale po tym pierwszym przyjęciu powiedziałam do księdza, że przecież mogliby oni spać w szkole. Rok później już tutaj ich gościliśmy. Oczywiście, wcześniej zapytałam organ prowadzący, czyli gminę, czy możemy podjąć w czasie wakacji pielgrzymów, a pan burmistrz Marcin Pawlak wyraził zgodę.

Przygotowania

Pani dyrektor z dumą oprowadza mnie po szkole, pokazuje przygotowane miejsca na nocleg. Podkreśla zaangażowanie lokalnej wspólnoty: – Gdyby nie zespół, który tu w Brzączowicach się zebrał, to nie bardzo dałoby się to zrobić. Pamiętam, jak po raz pierwszy zaproponowałam paniom z kuchni, aby przygotowały gościom posiłek i one od razu się zgodziły. Moja rozmówczyni zaznacza, że ksiądz proboszcz przekazuje fundusze na produkty, a kucharki przygotowują kolację oraz śniadanie dla pielgrzymów. Podkreśla również pozytywne nastawienie pracowników szkoły do podejmowania gości oraz otwartość na nich wielu mieszkańców wioski.

Reklama

– Już w czerwcu na radzie pedagogicznej przypominam, że w wakacje przyjdą do nas Węgrzy i będziemy potrzebować ciasta, owoców, aby ich poczęstować – opowiada Grażyna Kwiecińska i pokazuje suto zastawione stoły, przygotowane na przyjęcie prawie 100 pielgrzymów. Mówi o wiejskim chlebie, o upieczonych ciasteczkach, o owocach przyniesionych w tym dniu do szkoły. Podkreśla, że w poprzednich latach w przygotowania do podjęcia gości angażowało się także tutejsze Koło Gospodyń Wiejskich. Jest przekonana, że dla lokalnej społeczności podejmowanie pielgrzymów to wydarzenie, które ją łączy. Gdy pytam, dlaczego to robią, po chwili zastanowienia odpowiada: – Myślę, że tak trzeba!

Wdzięczność

Przyglądam się przybywającym pielgrzymom. Patrzę na serdeczność pracowników. Obserwuję uśmiechnięte twarze, gotowość do pomocy. Do proboszcza podchodzi prowadzący pielgrzymkę salezjanin, ks. Stanisław Starostka. Pytam, jak odbiera gościnność okazywaną w Brzączowicach. W odpowiedzi słyszę: – Co roku jesteśmy bardzo wzruszeni i wdzięczni za to, czego tu doświadczamy. Podkreśla, że dla pątników: Węgrów, Słowaków i Polaków ta gościnność jest doświadczeniem miłości bliźniego. I stwierdza: – Jest jedna duchowość pielgrzymujących i tych, którzy nas w drodze serdecznie podejmują.

Gdy utrudzeni pątnicy zasiadają do kolacji, dopytuję proboszcza, jak postrzega to, co się dokonuje w Brzączowicach. W odpowiedzi ks. Leszek Babicki stwierdza: – To jest odwzajemnienie, bo gdy nasi parafianie pielgrzymują na Jasną Górę, to też korzystają z zaproszeń w drodze. To także przykład dobrze znanej polskiej gościnności. A nade wszystko ewangeliczne podejście, że podróżującego się do stołu zaprasza. Gdy dopytuję, jak to cykliczne wydarzenie wpływa na parafian, kapłan zauważa: – Na pewno czynione dobro bardziej ubogaca dającego aniżeli biorącego. W myśl zasady, że więcej szczęścia i radości jest w dawaniu niż w braniu.

Podziel się:

Oceń:

0 0
2018-08-08 10:23

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Zarzecze: nieznani sprawy zniszczyli 22 figury świętych

Parafia MB Śnieżnej w Zarzeczu

Nieznani sprawcy zniszczyli 22 figury świętych ustawione przy kościele pw. Matki Bożej Śnieżnej w Zarzeczu. Do wandalizmu doszło w niedzielę 25 listopada, prawdopodobnie w godzinach wieczornych.

Więcej ...

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem życia skorzystało w ub.r. z tabletki "dzień po"

2024-03-27 09:25

Adobe Stock

Minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała, że w ubiegłym roku 15-latki stanowiły 2 proc. osób korzystających z tabletki "dzień po". Dodała, że w tym czasie 1937 osób między 15. a 17. rokiem życia skorzystało z tabletki "dzień po".

Więcej ...

Bp Muskus: sensem Eucharystii jest spotkanie z miłością

2024-03-28 20:44

diecezja.pl

- Przy jednym stole spotykają się z Jezusem biedacy, grzesznicy, słabi i poranieni ludzie. To nie jest uczta w nagrodę za dobre sprawowanie, uroczysta kolacja dla wybrańców, którzy zasłużyli na zaproszenie - mówił w Wielki Czwartek o Eucharystii bp Damian Muskus OFM. Krakowski biskup pomocniczy przewodniczył Mszy św. Wieczerzy Pańskiej w kościele Matki Bożej Zwycięskiej w Krakowie-Borku Fałęckim.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Wiara

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Tak, proszę, Jezu Chryste, obmyj mnie

Wiara

Tak, proszę, Jezu Chryste, obmyj mnie

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Kościół

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...