Inicjatorem sprowadzenia relikwii do parafii pw. św. Józefa w Chlebowie przed kilkoma laty był wieloletni proboszcz tamtejszej parafii śp. ks. kan. Władysław Szeremet. Relikwie z Cascii sprowadził ks. inf. Kazimierz Jandziszak, zaś jego kuzyn ks. prał. Bogdan Kaczorowski poprosił swoją uczennicę – elżbietankę s. Felicytę Szewczyk z Wrocławia, by namalowała obraz świętej, który obecnie znajduje się w kościele w Chlebowie. Obaj księża w młodości, jeszcze przed wstąpieniem do seminarium, przez kilka lat mieszkali w Chlebowie, dokąd jako dzieci przybyli z rodziną po zakończeniu drugiej wojny światowej. – Spotykaliśmy się u ks. Szeremeta, rozmawialiśmy na temat sprowadzenia relikwii do Chlebowa. Gdy było już wiadomo, że one będą, że jest obraz, to został też w to wszystko wprowadzony obecny proboszcz ks. Zbigniew Nidecki, który jako gospodarz wyraził zgodę na zainstalowanie relikwii w tym miejscu. We wrześniu 2012 r. bp Stefan Regmunt uroczyście wprowadził je do kościoła oraz poświęcił obraz – opowiada Maria Chuda, czcicielka św. Rity, współinicjatorka sprowadzenia relikwii. – Kościół tego dnia był udekorowany w setki róż. W ten sposób rozpoczęły się nabożeństwa przez wstawiennictwo św. Rity w Chlebowie.
Trudne sprawy
Reklama
Maria Chuda mieszka w Zielonej Górze, jednak pochodzi z Chlebowa. O św. Ricie dowiedziała się z duchowych rozmów prowadzonych z śp. ks. kan. Władysławem Szeremetem. To właśnie świętej od róż – jak mówi – powierzyła swoje trudne, osobiste sprawy, które po ludzku ją przerastały. – Miałam długoterminową, trudną sprawę osobistą, bardzo dużo mnie ona kosztowała. Dzisiaj mogę powiedzieć, że jest już prawie zakończona. Prosiłam św. Ritę, żeby wstawiała się w tej intencji zgodnie z wolą Pana Boga. Efekt był taki, że rzeczywiście moje sprawy potoczyły się pozytywnie i zbliżają się do „brzegu”. Mam nadzieję, że za jakiś czas wszystko będzie pozytywnie zakończone – dzieli się Maria Chuda. – Wszystkie powierzone mi trudne sprawy wpisuję do naszej księgi intencji, żeby przez wstawiennictwo św. Rity zanosić je do Pana Boga. Mogę podać przykład pewnej młodej kobiety, która była daleko od Boga. Moja znajoma przywiozła ją do Chlebowa i właściwie wtedy rozpoczął się nowy etap w jej życiu. Miała trudną sytuację w małżeństwie, kiedy więc poznała św. Ritę i zaczęła przyjeżdżać na nabożeństwa, relacje zaczęły się stopniowo uzdrawiać. Dzięki św. Ricie doznała łaski nawrócenia i powrotu do Pana Boga, a zarazem ratowania swojego małżeństwa i daru drugiego potomstwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dla mężczyzn i kobiet
Św. Rita w naszej diecezji znalazła swoje szczególne miejsce w Chlebowie, w parafii pw. św. Józefa. Co łączy tych obydwoje świętych? – Św. Józef, który jest patronem kościoła w Chlebowie, jest zarazem szczególnym wzorem dla mężczyzn. Mogą się do niego zwracać w sprawach, które są dla nich trudne w dzisiejszym świecie. Z kolei św. Rita dla kobiet, ale myślę, że również dla wszystkich jest patronką od spraw trudnych, beznadziejnych, które po ludzku wydają się niemożliwe do rozwiązania. Wierzę, że zarówno wstawiennictwo św. Rity, jak i św. Józefa, który peregrynuje po naszej diecezji, jest bardzo skuteczne i że możemy u nich wiele wypraszać.
* * *
Odpust ku czci św. Rity w Chlebowie (22 maja br.):
17.00 – Adoracja Najświętszego Sakramentu, możliwość spowiedzi
18.00 – Uroczysta Msza św.
19.00 – Ucałowanie relikwii, poświęcenie róż, modlitwy do św. Rity
19.30 – Wspólna agapa
Ks. kan. Bogdan Kaczorowski: – Sprowadziliśmy relikwie przed kilku laty, żeby się modlić do św. Rity i prosić o jej orędownictwo. Św. Rita pięknie pokazywała drogę do miłości, w myśl słów, które wypowiedział Chrystus, zachęcając do trwania w Jego miłości.
Ks. Zbigniew Nidecki, proboszcz w Chlebowie: – Św. Rita jest wspaniałą patronką w sprawach trudnych. Przyjeżdżają do niej ludzie nie tylko z okolicy, ale również z daleka. Znam publiczne świadectwa osób, które za jej wstawiennictwem, w sytuacjach po ludzku beznadziejnych, doświadczyły cudownego uzdrowienia.