Reklama

Chrystus zmartwychwstał

Niedziela legnicka 16/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedziela - Pamiątka zmartwychwstania

Chrześcijańskie zrozumienie Niedzieli Zmartwychwstania opiera się na fakcie powstania Jezusa z grobu. Choć w pierwszych gminach chrześcijańskich bardzo żywe były tradycje żydowskie, jednak świętowanie niedzieli jako dnia szczególnego było obecne niemal od początku. Św. Mateusz pisze: "Po upływie szabatu, o świcie pierwszego dnia tygodnia przyszła Maria Magdalena i druga Maria obejrzeć grób. A oto powstało wielkie trzęsienie ziemi. Albowiem Anioł Pański zstąpił z nieba, podszedł, odsunął kamień i usiadł na nim" (Mt 28, 1-2). Dla wierzących w Chrystusa dniem świętym stała się niedziela. Przy okazji dyskusji z faryzeuszami, którzy widzieli uczniów Jezusa zrywających kłosy w dniu szabatu, powiedział, że jest Panem szabatu. On może rzeczywiście go zmienić, i tego dokonał po Zmartwychwstaniu w niedzielny poranek. Odtąd niedziela stała się pamiątką powstania z martwych Syna Bożego i stopniowo przejęła również charakter dnia odpoczynku, zastrzeżonego dotąd wyłącznie dla szabatu.
Dowody na rzeczywisty fakt Zmartwychwstania Pańskiego podzielić można na dwie kategorie: historyczne i rzeczowe. O pierwszych z nich piszą Ewangelie, autentyczne księgi świadectwa Dobrej Nowiny o zbawieniu dokonanym przez życie, naukę i śmierć Jezusa Chrystusa. Czytamy w nich relacje świadków, którzy osobiście spotykali się z Chrystusem po jego ukrzyżowaniu. Jezus dwanaście razy objawił się swoim uczniom na terenie Judei i Galilei. Znamy te wydarzenia również z katechizmu.

Całun turyński

Zatrzymajmy się nieco dłużej przy dowodzie rzeczowym na zmartwychwstanie Pana. Jest nim Całun z Turynu, przechowywany w Turynie już blisko pięćset lat. Choć Kościół nie orzekł oficjalnie, że jest to na pewno Całun Jezusa, to jednak zgodność opisów męki Jezusa z Ewangelii ze śladami na Całunie jest zaskakująco zbieżna. Wielu więc uważa go za płótno pogrzebowe, w które owinięte było ciało Jezusa po zdjęciu z krzyża. Na początku XX w. amerykański ksiądz Hubert Hurston oraz publicysta Ulysse Chevalier przypuścili atak na Całun Turyński. Odmówili mu autentyczności, nazwali fałszerstwem, podkreślali niepewność jego pochodzenia. Istnieje jednak wielowiekowa tradycja potwierdzająca niemal absolutnie wiarę w to, że odbicie utrwalone na płótnie jest odbiciem ciała Jezusa. Umiejscowienie ran zgadza się idealnie ze świadectwem Ewangelii i prawdziwość Całunu wydaje się dzisiaj prawie pewna. Pierwsze wątpliwości zostały rozwiane dzięki badaniom naukowym, jakie zostały przeprowadzone nad Całunem Turyńskim. Najpierw rodzi się pytanie, w jaki sposób płótno tkane metodą palestyńską, w skośne prostokąty, mogło odbić na sobie negatyw zwłok, które były w nie owinięte? Wyjaśnienie tego zjawiska umożliwia nam to, co stało się podczas wybuchu bomby atomowej w Hiroszimie. Zanim eksplozja zniszczyła jeden z mostów, fala cieplna odbiła na jego filarach konstrukcje żelazne, krany i liny, a także sylwetki biegnących ludzi. Te odbicia na filarach pozostały.
Coś podobnego zdarzyło się w poranek Zmartwychwstania Pańskiego. Opisywane przez Ewangelistów wielkie światło, blask, energia mogły wywołać podobny efekt i utrwalić zarys ciała, z ranami po biczowaniu, cierniach, upadku pod krzyżem i przebiciu boku włócznią na płótnie. Najnowsze badania amerykańskich uczonych z 1978 r. nie wykazały obecności żadnej farby na Całunie, poza śladami zakrzepłej krwi.
Również tradycja Kościoła wiele mówi na ten temat. Zwłoki zmarłego nie leżały w grobie zbyt długo. Ewangelie wspominają o dwóch nocach i jednym dniu. Do tego faktu nawiązuje w kazaniu św. Piotr. Po zesłaniu Ducha Świętego mówi on o patriarsze Dawidzie, że umarł i został pochowany, a grobowiec jego znajduje się wśród nas aż po dzień dzisiejszy. Ale Chrystus nie pozostał w otchłani, ani ciało Jego nie zaznało skażenia, tu leży wielka prawda o Zmartwychwstaniu (por. Dz 2, 22-36). Ślady ran na Całunie są bardzo wyraźne, natomiast nie znać śladów rozkładania się ciała. A przecież pogrzeb nastąpił w czasie spiekoty wiosennej, gdy narządy wewnętrzne szybko ulegają dekompozycji. O kilka zaledwie godzin dłużej przebywał w niewietrzonym grobowcu kamiennym Łazarz z Betanii, a siostra jego Marta prosi Jezusa, żeby nie odsuwać kamienia: "Panie, już go czuć" (J 11,39)
Ukrzyżowanym przestępcom łamano nogi, a zwłoki ich wrzucano do dołu, bez trumiennego płótna. Chrystusa nie uważano za przestępcę. Historia Kościoła wspomina o dwóch fałszywych wieściach, jakie o Chrystusie głoszono. Po pierwsze, że na krzyżu umarł tylko pozornie, właściwie tylko zemdlał. Po drugie, że uczniowie ukradli z grobu jego zwłoki. Tutaj znów badania nad Całunem z Turynu okazują się nieodzowne. Wizerunek ciała odbitego na płótnie nie wykazuje żadnych objawów życia. Stwierdził to profesor Sorbony, agnostyk Yves Delage, który oświadczył, że Całun z Turynu jest - jego zdaniem - Całunem Jezusa, tego, który naprawdę umarł i naprawdę też zmartwychwstał.
Badania rentgenologiczne dokonane ostatnio nad Całunem potwierdzają jeszcze dodatkowy aspekt. Nikt śmiertelnego prześcieradła z Chrystusa nie ściągnął siłą, nikt go nie zwijał. Odbite rany widać na nim po wiekach z zaskakującą dokładnością, nie- zamazane, niewytarte. Badania jednak mówią, że Całun opadł sam, w naturalny sposób, kiedy zmarły stanął na nogach. Pan Zmartwychwstał prawdziwie!
Niech zatem Święta Wielkanocne uczynią naszą wiosenną radość głębszą i bardziej zrozumiałą. Alleluja! Wesoły nam dziś dzień nastał, bo Pan Zmartwychwstał prawdziwie!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Tradycja święcenia soli, chleba i wody od św. Agaty

św. Agata

TD

św. Agata

W wielu kościołach katolickich w Beskidach święci się dziś sól, chleb i wodę na pamiątkę wspomnienia św. Agaty. W tradycji ludowej przetrwał tu kult dziewicy i męczennicy z Katanii na Sycylii jako patronki od ognia.

Więcej ...

Bluźnierczy obraz wyśmiewający Matkę Bożą z Guadalupe

2025-02-04 14:12

Zrzut ekranu x.com

Studenci i republikańscy ustawodawcy ostro krytykują Grand Valley State University za wyświetlanie bluźnierczego wizerunku Matki Bożej z Guadalupe, na którym znajdują się obsceniczne, promujące społeczność LGBT obrazy, w tym wizerunek mężczyzny w bieliźnie i dwóch mężczyzn całujących się na sukni Matki Bożej.

Więcej ...

Co wolno, a czego nie wolno na zwolnieniu lekarskim? Od ponad miesiąca można już pracować na tzw. L4

2025-02-04 19:05

Adobe Stock

Od 1 stycznia 2025 roku wprowadzono istotne zmiany w zasadach wypłaty zasiłku chorobowego. Podwyżka minimalnego wynagrodzenia wpłynęła na wysokość świadczeń, a nowe regulacje umożliwiają pracownikom wykonywanie pewnych obowiązków służbowych podczas L4 bez ryzyka utraty zasiłku. Co dokładnie zmieniło się w systemie? Wyjaśniamy.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes

Wiara

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes

W jakiej relacji do Jezusa jestem ja i moje życie?

Wiara

W jakiej relacji do Jezusa jestem ja i moje życie?

Diecezja radomska: W wypadku samochodowym zginął ksiądz....

Wiadomości

Diecezja radomska: W wypadku samochodowym zginął ksiądz....

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec ks....

Wiadomości

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec ks....

Proroctwa bł. Bronisława Markiewicza dotyczące Polaków

Wiara

Proroctwa bł. Bronisława Markiewicza dotyczące Polaków

Proboszcz jednej z parafii podaje do wiadomości...

Kościół

Proboszcz jednej z parafii podaje do wiadomości...

Gromnica - świeca nieco zapomniana

Rok liturgiczny

Gromnica - świeca nieco zapomniana

Pod Toruniem stanie największy pomnik Matki Bożej na...

Kościół

Pod Toruniem stanie największy pomnik Matki Bożej na...

Skandal w szkole. Nauczyciel bił się w klasie z uczniem

Wiadomości

Skandal w szkole. Nauczyciel bił się w klasie z uczniem