Zespół Wishbone Ash, podobnie jak jego najnowszy krążek, warto potraktować jako ciekawostki przyrodnicze, bo jaka grupa rockowa gra bez przerwy od... 50 lat. Powstał w 1969 r., a dwaj gitarzyści: Andy Powell – jako jedyny muzyk gra w zespole do dziś – i Ted Turner szybko wypracowali charakterystyczne współbrzmienie swoich instrumentów. To była nowość: u Wishbone’a prym wiodły dwie gitary solowe. Coat of Arms – najnowszy z ok. 50, głównie studyjnych, albumów kapeli, wydany po 6-letniej przerwie, nie zawiera nic odkrywczego; to mniej więcej ta sama gitarowa muzyka, którą Powell i jego koledzy grają od lat. Nieprzypadkowo Wishbone Ash zalicza się nieco złośliwie do nurtu AOR – adult-oriented rock, czyli muzyki skierowanej do słuchacza ignorującego modne trendy. Ale fani kapeli się nie zawiodą.
Pomóż w rozwoju naszego portalu