W trakcie wykładów ks. dr. hab. Rafała Dudały, duszpasterza akademickiego były anegdoty o papieżu, poważna analiza jego myśli, refleksja nad dorobkiem i spuścizną papieża i zachęta do inspiracji jego drogą życia w codzienności. Bo papież Jan Paweł II i jego myśl nie starzeją się. „Jan Paweł NASTOletni” – czyli cykl spotkań, które odbywały się w 11, 18, 22 lutego w Centrum DA „Wesoła”. Każde z nich poprzedzała wspólna modlitwa podczas Mszy św. i litania.
Jak wyjaśniał ks. Dudała „spotkania te miały wprowadzić w myśl Człowieka, który stał się patronem Kościoła Akademickiego”. Uczestniczyła w nich młodzież akademicka, ale nie tylko. Traktowały o rzeczach ważnych, trudnych i zabawnych. My wzrastaliśmy w jego pontyfikacie, nie wyobrażaliśmy sobie Kościoła z innym papieżem. Młode pokolenie potrzebuje systematyzacji życia Jana Pawła II. W trakcie spotkań odbywających się w nieustannym dialogu z młodzieżą miała ona okazję poznać najpierw małego Karola, któremu zawalił się świat po utracie bliskich, Karola człowieka żyjącego pasją do teatru, zamiłowanego w literaturze i poezji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Papież był humanistą. Poezja, literatura kształtuje człowieka – mówił, mocno dopingując młodzież, by wzorem Karola Wojtyły karmiła się dobrą poezją i literaturą. Pokazywał im Karola sportowca, Karola pracowitego, poszukującego swojej drogi życia i w końcu Karola, który wybrał kapłaństwo.
Jego życie ks. Dudała osadził w szerokim kontekście historycznym, politycznym społecznym kulturowym, który pozwolił młodym bardziej zrozumieć czasy, przyszłego papieża oraz problemy, z jakimi się zmagał wówczas świat i Kościół. Krok po kroku pokazywał rewolucyjność pontyfikatu papieża Jana Pawła II w aspekcie recepcji Soboru Watykańskiego II.
Młodzi nie bali się stawiać trudnych pytań papieżowi o kryzys w Kościele, związki homoseksualne czy ekologię, poszukując odpowiedzi w jego nauczaniu. To pierwsza z inicjatyw organizowanych przez Centrum Duszpasterskie WESOŁA 54 w roku setnych urodzin Jana Pawła II.
Przyglądajcie się świętym. Może wydają się nam niedzisiejsi, ale wierzę, że coś ważnego nam zostawili.
Ks. Rafał dzielił się z młodymi własnym świadectwem. – Muszę wam powiedzieć, że ja się kiedyś zakochałem w tym człowieku. On miał głęboki wpływ na moje wybory życiowe, na dobór literatury. Związałem się z nim bardzo emocjonalnie. W młodym wieku przeczytałem wszystkie dokumenty, encykliki i adhortacje, niewiele z tego rozumiejąc. Jedno w nim mnie wciąż przekonuje. Był człowiekiem wewnętrznie spójnym, który heroicznie dużo pracował, łącząc aktywność z głębią i modlitwą. Przyjrzyjcie się jemu. Przyglądajcie się świętym – zachęcał młodzież ks. Dudała.