Historia parafii sięga końca lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku, kiedy to ks. Ryszard Jankowski – prefekt parafii w Chełmcach zainicjował działania mające na celu powstanie nowej wspólnoty. Gdy tylko pojawiła się okazja zakupienia gruntu pod kościół, mieszkańcy Cierch szybko się zorganizowali, zawiązując komitet budowy kościoła, który szybko przeprowadził zbiórkę pieniędzy i zakupił gospodarstwo rolne. Plac pod budowę świątyni poświęcił 22 lipca 1980 r. biskup Stanisław Szymecki, a trzy lata później 7 maja odprawił Mszę św. o Boże błogosławieństwo w pracach przy wznoszeniu świątyni. Kamień węgielny pod budowę kościoła poświęcił w Tarnowie, 10 czerwca 1987 r. Jan Paweł II podczas Mszy św.
Reklama
Pierwszym rektorem parafii był ks. Jerzy Garecki i tę funkcję sprawował w latach 1987-92. Jak czytamy w kronikach: „Ks. Garecki przybył do naszej parafii i rozpoczął budowę kaplicy dojazdowej”. Pierwszą Mszę św. w murach budującej się świątyni odprawiono 1 listopada 1987 r. w podziemiach budującego się kościoła, w uroczystość Wszystkich Świętych, a 28 listopada w mury świątyni wmurowany został kamień węgielny. Od tego czasu w parafii wprowadzone zostało nabożeństwo ku czci Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Rok później biskup kielecki wydał dekret erygujący samodzielny Ośrodek Duszpasterski przy budującym się kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Kolejnym rektorem parafii był ks. Stanisław Kruszyński i tę funkcję sprawował w latach 1992-2009. Jak czytamy w kronice: „Dwudziestego września 1992 r . do parafii przybył – po kilkumiesięcznym urlopie zdrowotnym – ks. Stanisław Kruszyński, odprawił Mszę św. o godz. 9 i pojechał do sanktuarium w Piekoszowie na uroczystość 300-lecia pobytu Matki Bożej Płaczącej”. W 2008 r. młoda wspólnota parafialna przeżywała wielką uroczystość. 8 czerwca ks. Marcin Zapała pochodzący z Cierch odprawił swoją Mszę św. prymicyjną. Rok później 25 czerwca w kościele został odczytany dekret bp. Kazimierza Ryczana erygujący nową parafię pw. Matki Bożej NMP w Cierchach i znoszący wcześniejszy rektorat.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zgłaszają się ofiarodawcy
– Wznoszenie naszego kościoła przypadło na bardzo trudny czas. Lata 80. ubiegłego wieku – początek stanu wojennego. Powszechne braki i wrogość władz komunistycznych do Kościoła. A jednak, dzięki wytrwałości i determinacji naszych parafian, mury kościoła powoli wznosiły się, sprawiając radość wszystkim, którzy tęsknili za swoim kościołem – mówi ks. Waldemar. – To wszystko jest dziełem parafian, mówi ksiądz, prowadząc do kościoła. – Zapał nie ustał i przez cały czas trwają prace upiększające kościół i fundowane jest nowe wyposażenie świątyni. – Proszę zobaczyć nowy przedsionek kościoła, witraże, wystrój, nowe drzwi do zakrystii, umeblowanie. To wszystko dzięki naszym parafianom – wylicza ks. Waldemar. Co więcej, hojni są nie tylko mieszkańcy Cierch i okolic, nowy parking wykonał pan spoza parafii i to – o dziwo – za darmo!
Ołtarze cieszą parafian
Dumą mieszkańców Cierch są dwa nowe, boczne ołtarze. Zostały one ufundowane przez Mariannę i Juliana Wiącków z Ostrowa Wielkopolskiego. Oni też wcześniej ufundowali ołtarz główny.
– Julian Wiącek zaprojektował i dozorował wykonanie ołtarzy, był zawsze przy montażu kolejnych elementów – mówi ks. Waldemar, pokazując zdjęcia. Pierwszy ołtarz został poświęcony w odpust Matki Bożej Nieustającej Pomocy – 27 czerwca 2017 r.
Reklama
Natomiast dwa boczne zostały poświęcone niedawno – 8 grudnia 2019 r. Poświęcił je bp Marian Florczyk, który przewodniczył uroczystej Eucharystii, i wygłosił homilię, w której mówił między innymi o ofiarności ludzi wierzących, w tym o Mariannie i Julianie Wiąckach. Pan Julian – ofiarodawca nie dożył tego dnia, zmarł kilka dni wcześniej – 2 grudnia Ołtarz po lewej stronie poświęcony jest Sercu Pana Jezusa, a na zasuwie widnieje obraz Serca Matki Bożej. Ołtarz po przeciwnej stronie poświęcony jest Miłosierdziu Bożemu, a na zasuwie namalowany jest wizerunek Pana Jezusa w Ogrójcu. – To nie koniec wyposażenia kościoła – mówi ks. Tłomak, – tutaj wkrótce stanie nowa chrzcielnica. Właśnie otrzymaliśmy jej projekt do zatwierdzenia. Chrzcielnicę ufundował pan z Oblęgorka, mieszkający od przeszło trzydziestu lat w Paryżu. Sam zgłosił się do mnie i zapytał, jakie są potrzeby, i zdecydował ufundować właśnie chrzcielnicę – mówi ks. Waldemar, dodając, że chrzcielnica w kościele może będzie już przed świętami Wielkiej Nocy.
Parafia w Cierchach liczy ok. 1 tysiąca wiernych.
Potrzebna plebania
Kościół w Cierchach, pięknieje z roku na rok, ale jest jeszcze trochę do zrobienia. Ks. Waldemar cierpliwie czeka, aby się mógł przenieść do nowej plebanii. Mieszka w starym, liczącym 70 lat drewnianym domu, w którym mieszkali gospodarze – poprzedni właściciele terenu, na którym stoi kościół. Dom rzeczywiście jest „nadgryziony zębem czasu” i należy do ostatnich drewnianych domów w parafii. Wokół kościoła stoją nowe zabudowania, ten się wśród nich wyróżnia. – Właśnie kończymy budowę nowej plebanii – mówi ks. Waldemar, trwają w niej zaawansowane prace i mam nadzieję, że w tym roku przeniosę się na nowe miejsce – dodaje. Patrząc na stan starej plebanii, życzymy księdzu proboszczowi, aby jego przeprowadzka do nowego domu nastąpiła jak najszybciej.
Parafia Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Cierchach liczy około tysiąca wiernych, w jej skład wchodzą: Cierchy, Pepice, część Malmurzyna i części Oblęgora – ulica Zagórna i Widoma oraz tak zwany Sieniów.
Z parafii pochodzi dwóch kapłanów. Jeden śp. ks., Józef Wieczorek, a drugi to ks. Marcin Zapała, wikariusz w Jędrzejowie w parafii Matki Bożej Łaskawej.