Reklama

Złodzieje normalności

Ktoś nas okrada z normalności demokratycznej, ktoś chce sprawić, by nasze życie publiczne było piekłem i awanturą.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pamiętam czasy, gdy po wyborach parlamentarnych czy prezydenckich publicyści pisali sążniste analizy o tym, na co rząd wykorzysta swoje 100 dni spokoju. Bo taki był zwyczaj – kampania skończona, wybór dokonany, dajemy sobie trochę wytchnienia. I było to oczywiste także dla przegranych. Dziś brzmi to jak bajka o żelaznym wilku. Natychmiast po wyborach 2015 r., zanim jeszcze rząd podjął jakąkolwiek decyzję, zaczęto tworzyć tzw. Komitet Obrony Demokracji, ruszyły demonstracje, stanęły miasteczka namiotowe, zaczęły się próby rozmaitych puczów. Dziś jest to samo, tylko pod nowymi sztandarami – teraz startują nie niebieskie, a tęczowe marsze, przyprawione perwersyjnymi usiłowaniami bluźnierstw wobec katolickich świętości.

Marsze sprzed pięciu lat szły pod hasłem „obrony praworządności”, obecne pysznią się przekraczaniem prawa w imię ideologii. Ilu z ich uczestników to zauważy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ktoś nas okrada z normalności demokratycznej, ktoś chce sprawić, by nasze życie publiczne było piekłem i awanturą, w każdym razie do momentu, w którym strona liberalna-lewicowa nie odzyska pełnego panowania nad rzeczywistością.

Ale złodzieje normalności szabrują nie tylko nasze życie polityczne. Przez medialne operacje próbuje się zaatakować wszystko, co dla nas ważne. Szacunek dla kapłanów, poczucie narodowej i religijnej wspólnoty, siłę, którą daje w życiu rodzina. Nawet relacja dziadków z wnukami przedstawiana bywa jako coś złego.

Dawno ukradli teatr, który w większości pogrążył się w formalnych wygibasach, ideologicznych szaleństwach. Spróbujcie poszukać sztuki, na którą można bezpiecznie pójść z nastoletnim dzieckiem, a przekonacie się, jak zawężony jest wybór. Uniwersytety w wielu miejscach ze wspólnot poszukujących prawdy zmieniły się w jakieś ideologiczne szkoły, gdzie ścigana jest każda inna niż lewicowa „myślozbrodnia”. Także ze środowisk naukowych dochodzą wezwania, by mężczyznę, który nigdy nie rozpoczął nawet procedury zmiany płci, nigdy nawet nie był u lekarza w tej sprawie, na jego dowolne żądanie zacząć nazywać kobietą. Oczywiste zaprzeczanie rzeczywistości uważane jest zatem za dowód mądrości, a nazywanie rzeczy po imieniu staje się w redakcjach powodem wyrzucenia z pracy.

Reklama

Na końcu tej operacji jest bowiem kradzież naszej wolności. Ludzie, którzy pozwolą odebrać sobie prawo mówienia prawdy, którzy pozwolą przerwać elementarny związek między słowem a rzeczywistością, staną się niewolnikami. Nie mogą już nic, nie mają podstawowego narzędzia protestu. Jeśli mężczyznę – faktycznie i prawnie – musimy zacząć nazywać kobietą, to wojnę będziemy musieli nazywać pokojem, biedę – bogactwem, a więzienie – rajem.

Spór, który toczy się w Polsce, ma zatem fundamentalne znaczenie dla każdego z nas. I dokonywany wybór ma swoje konsekwencje.

Znam sporo ludzi, którzy dali się zaczadzić postmodernistycznemu złudzeniu, że nie ma żadnych granic, Dekalogu, żadnych zobowiązań. Gdy minie kilka lat szalonej młodości, życie wystawi rachunek: porwane relacje, brak stabilnych więzi, problemy psychiczne, samotność. To nie są zwykle szczęśliwe zakończenia, wiele ludzkich istnień zostało zmarnowanych, połamanych.

Ale o tym już złodzieje normalności nam nie powiedzą, to musimy sami zrozumieć.

Podziel się:

Oceń:

0 -1
2020-08-18 14:59

Wybrane dla Ciebie

Wpłynęła kara TVN za "Bielmo. Franciszkańska 3"

2024-04-17 12:35

commons.wikimedia.org

"Departament Budżetowy KRRiT poinformował mnie, że wczoraj na rachunek bankowy KRRiT wpłynęła wyegzekwowana przez Urząd Skarbowy kara pieniężna w wysokości 550 000 zł od TVN SA za emisję filmu "Bielmo. Franciszkańska 3" - napisał w środę w mediach społecznościowych przewodniczący Maciej Świrski.

Więcej ...

Pędzlem pisane

2024-04-18 08:44
Joanna Rybińska

Krystyna Dolczewska

Joanna Rybińska

"Pędzlem pisane" - taki tytuł nadała artystka Joanna Rybińska swojej wystawie ikon. To jest już czwarta wystawa jej ikon w Zielonej Górze.

Więcej ...

„Od Mokrej do Monte Cassino” – jutro wernisaż nowej historycznej wystawy na Jasnej Górze

2024-04-18 20:51

BPJG

„Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich” - to temat najnowszej wystawy przygotowanej na Jasnej Górze, której wernisaż odbędzie się już jutro, 19 kwietnia. Na wystawie znajdą się także szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 pochodzące ze zbiorów Jasnej Góry, które dotąd nie były prezentowane. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Kościół

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem...

Kościół

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Św. Bernadetta Soubirous

Wiara

Św. Bernadetta Soubirous