Reklama

Kościół

Krewni Matki Bożej

"Narodziny Maryi”, Carlo Maratta

Osobę Najświętszej Maryi Panny zazwyczaj kojarzymy z Nazaretem. I słusznie, bo tam spędziła większość swego życia. Ale czy jest to jej rodzinne miasto? Gdzie spędziła dzieciństwo? Kim byli jej krewni?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdy, kto pielgrzymował do Ziemi Świętej, gdy słyszy to pytanie, natychmiast pokręci przecząco głową. To nie Nazaret, ale Jerozolima jest miejscem narodzenia i dzieciństwa Matki Zbawiciela. To w tym mieście znajduje się grota położona nieopodal Sadzawki Betesdy, czyli Owczej, gdzie Maryja przyszła na świat. Pielgrzymi chrześcijańscy przybywali tu już w V wieku. Modlili się w kościele zbudowanym nad grotą. Niestety, został on zniszczony. Gdy krzyżowcy przejęli Jerozolimę, zbudowali na ruinach trzynawowy kościół. Dedykowano go św. Annie.

Reklama

Miejscem tym opiekowały się mniszki benedyktynki. Znaczenie świątyni musiało być coraz większe, skoro w niedługim czasie kościół powiększono – przesunięto jego fasadę o 7 m. Po upadku Królestwa Jerozolimy został przejęty przez muzułmanów i stał się szkołą koraniczną. Chrześcijanom pozwolono jedynie na dyskretne odwiedzanie groty narodzenia Maryi. Mogli się tam dostawać schodząc po linie, a raz w roku pozwalano im na odprawienie tam Mszy św. Z czasem wspomniana szkoła przestała być potrzebna, a budowla stopniowo niszczała. W XIX wieku Turcy przekazali ten teren Francji. Uczyniono to w geście podziękowania za wsparcie udzielone w wojnach krymskich. Wtedy miejsce to przejęli Ojcowie Biali. Przeprowadzono odpowiednie prace rekonstrukcyjne oraz wykopaliska, które doprowadziły do odsłonięcia Sadzawki Owczej i pozostałości kościołów oraz rzymskich basenów medycznych. Kościół św. Anny zaś, do którego można teraz wchodzić głównym wejściem, znów – wraz z kryptą skrywającą grotę – stał się chrześcijańską świątynią i miejscem modlitwy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szukanie śladów

Reklama

No dobrze... To tradycja pielgrzymów. Co więcej, uznawana także przez Kościół Wschodni, którego budowle przylegają do tego terenu. Pojawia się jednak pytanie: na czym ten przekaz o miejscu narodzin Maryi w Jerozolimie się opiera? Ewangelie nic o tym nie mówią. Nie to jest bowiem przedmiotem ich orędzia. Z nich dowiadujemy się jedynie, iż Maryja była pełna łaski. Tak określa Ją anioł w chwili Zwiastowania. To wskazuje na tajemnicę Jej Niepokalanego Poczęcia. W chwili przyjścia na świat była wolna od grzechu pierworodnego. Teologowie będą ten fakt wyjaśniać tym, że Chrystus, nim przyszedł na świat, ofiarował swą mękę za własną Matkę. Niemożliwe, by przyjął ludzkie ciało ze zniewolonej grzechem pierworodnym. Apokalipsa św. Jana mówi o Maryi jako o Niewieście obleczonej w słońce – promieniującej chwałą Boga. To wszystko nic jednak nie mówi o miejscu Jej narodzenia. Odpowiedzi należy szukać w innych pismach. Są to apokryfy – pisma, które choć odnoszą się do wydarzeń biblijnych, a ich autorzy powołują się na znane z Biblii postacie, nigdy nie zostały uznane za natchnione. To znaczy, że nie powstały z woli Boga dla przekazania Prawdy Objawionej. Nigdy nie stanowiły części Biblii. Pisali je chrześcijanie i Żydzi. Przekazywali w nich swe tradycje wiary oraz interpretacje Pisma Świętego. Czasem zawierały one poglądy różnego rodzaju sekt czy odłamów religijnych. Zapisywano w nich też różnego rodzaju legendy dotyczące wydarzeń i postaci biblijnych. Stąd do owych pism Kościół podchodził z wielką ostrożnością. Niemniej jednak, przy roztropnej lekturze, możemy odnaleźć w nich te tradycje, które są wyrazem autentycznej chrześcijańskiej wiary lub też podstawą dla pewnych przekonań z nią związanych. Tak właśnie jest z historią narodzin Najświętszej Maryi Panny, o której opowiada apokryf noszący tytuł Protoewangelia Jakuba. Utwór ten pochodzi z II wieku.

Panna z dobrego domu

Reklama

Zasadniczo tekst ten opisuje wydarzenia związane z narodzinami Maryi i nie wymienia żadnej nazwy miejscowości, ale jego akcja rozgrywa się w pobliżu świątyni jerozolimskiej i samej Jerozolimy. Tym samym możemy się domyślać, że właśnie to miasto jest miejscem Jej narodzenia. Podczas lektury poznajemy imiona rodziców Maryi: Joachim i Anna. Są to ludzie niezwykle sprawiedliwi. Joachim przygotowując dary do złożenia w świątyni, składa je podwójnie. To, co należy, ofiarowuje na przebłaganie za własne grzechy, zaś nadmiar za całą społeczność Izraela. Mógł tak czynić, gdyż był człowiekiem bogatym. To sugeruje, że w swej pracy cieszył się błogosławieństwem Boga. Nie był skąpy i dzielił się jej owocami z innymi. Anna gorliwie przestrzegała praw Bożych. Ilustrowała to odmowa założenia przepaski na głowę podarowanej jej przez służącą. Przepaska nosiła pieczęć królewską. Anna uważała, że nie jest godna ją zakładać. Ponadto obawiała się, że cenna rzecz może pochodzić z kradzieży. Mimo iż oboje byli sprawiedliwi, to jednak nie posiadali tego, co w życiu człowieka najcenniejsze – potomstwa. I nie mieli na nie zbyt wielkich nadziei. Byli już w podeszłym wieku. Z tego powodu cierpieli sami i spotykali się z przykrościami od innych. Joachimowi odebrano prawo pierwszeństwa podczas składania darów, zaś służąca, której Anna odmówiła przyjęcia opaski, przeklinała ją jako bezdzietną. W tej sytuacji Joachim udał się na pustynię, by w odosobnieniu i modlitwie wyrazić swój ból. Przebywał tam, poszcząc, 40 dni. Modlitwie oddawała się również Anna. Opłakiwała brak potomstwa. Ponadto opłakiwała swą samotność, gdyż obawiała się, że została wdową. Oboje porównywali swój los do losu Abrahama i Sary. To porównanie z pewnością sugerowało, że jak w życiu Patriarchy i jego żony bezdzietność poprzedzała potomka, którego życie otworzy nowy etap w dziejach zbawienia, tak będzie i w życiu Joachima oraz Anny.

Modlitwy obojga nie pozostały bez echa. Każdemu z nich anioł posłany przez Boga oznajmił wieść o poczęciu dziecka. Anna, gdy to usłyszała, zapowiedziała, że niezależnie od tego, czy urodzi chłopca, czy dziewczynkę ofiaruje dziecko na służbę Bogu. Joachim zaś wybrał zwierzęta ze swych stad, by złożyć je w ofierze: baranki dla Boga, cielęta dla kapłanów i starszych, zaś kozy dla ludu. Gdy wrócił do swego domu, spotkał Annę. Ona, chwaląc Boga, potwierdziła to, co usłyszał na pustyni.

Narodziny Maryi przebiegały tak, jak gdyby dziecko chciało jak najszybciej opuścić łono matki i przyjść na świat. Urodziła się bowiem w siódmym miesiącu. Przedwczesne narodziny dla Hebrajczyka oznaczały, że rodzi się ktoś, kto jest naznaczony świętością. Tę świętość podkreśla również opis zachowania matki po porodzie. Sama rozpoczęła karmić swą córkę piersią dopiero wtedy, gdy upłynął okres rytualnej nieczystości. Wtedy też nadała swej córce imię Maryja.

Biblijny klucz

Tyle dowiadujemy się z kart apokryfu. Dalej opisuje on wydarzenia z dzieciństwa Maryi. I one toczą się w cieniu świątyni. Na ile wydarzenia te obrosły legendą? Na ile ułożono je, wzorując się na wydarzeniach stanowiących historię ważnych osobistości biblijnych? Jedno i drugie jest możliwe. Tak wtedy czyniono zgodne z biblijnym kluczem ukazywania danych postaci. Służyło to jednemu: by czytający opis narodzin lub dzieciństwa zdawał sobie sprawę, że już ono zapowiadało szczególną rolę i znaczenie danej postaci w dziejach zbawienia. Nie oznacza to jednak, że podstawowe elementy, takie jak miejsce narodzenia, imiona rodziców i ich bezdzietność, nie stanowią faktów.

Podziel się:

Oceń:

2020-09-02 10:38

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Z Maryją do Jezusa

Bożena Sztajner/Niedziela

Więcej ...

Jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. lekcji religii

2025-07-03 11:56

Screen

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że rozporządzenie MEN, przewidujące, że od 1 września br. religia lub etyka będą się odbywać w szkołach w wymiarze jednej godziny tygodniowo, jest niezgodne z konstytucją. Minister edukacji arbitralnie ukształtował treść rozporządzenia - podkreślono w uzasadnieniu wyroku.

Więcej ...

Rzymskie pielgrzymowanie ministrantów z Brzegu

2025-07-05 23:17
Uczestnicy pielgrzymki do Włoch

Archiwum parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Brzegu

Uczestnicy pielgrzymki do Włoch

Ksiądz Mateusz Smaza wraz z Liturgiczną Służbą Ołtarza z parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Brzegu oraz ich rodzicami i rodzeństwem wybrali się na wakacyjne pielgrzymowanie do Włoch. Głównym celem był Rzym wraz z bazylikami jubileuszowymi, ale nie zabrakło innych pięknych miejsc jak Asyż, Padwa, Wenecja czy Florencja.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Kościół

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Na jak wiele stać mnie z miłości do Boga?

Wiara

Na jak wiele stać mnie z miłości do Boga?

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytanie: Czy...

Wiara

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytanie: Czy...

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez...

Wiadomości

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez...

Jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. lekcji...

Wiadomości

Jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. lekcji...

Najwyższy pomnik Jana Pawła II na świecie zdewastowany

Kościół

Najwyższy pomnik Jana Pawła II na świecie zdewastowany

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Wiara

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Czechy: biskup częściowo znosi obowiązek uczestnictwa w...

Kościół

Czechy: biskup częściowo znosi obowiązek uczestnictwa w...