Św. Tomasz z Akwinu, to jeden z najwybitniejszych teologów
i filozofów na przestrzeni dwóch tysiącleci chrześcijaństwa. Historycy
mówią o nim, że "między uczonymi był największym świętym, a wśród
świętych największym uczonym". Ojciec Święty Tomasza pochodził z
Lombardii, a matka była Normandką. Św. Tomasz urodził się około 1225
r. w hrabstwie Roccasecca w okręgu Neapol. Rodzice powierzyli wychowanie
małego Tomasza benedyktynom z Monte Cassino z nadzieją, że kiedyś
przywdzieje benedyktyński habit. Młodemu Tomaszowi nie spodobało
w zakonie benedyktynów i w 1239 r. opuszcza klasztor Monte Cassino,
aby podjąć studia na uniwersytecie w Neapolu. Tam Tomasz miał okazję
poznać działalność Zakonu Kaznodziejskiego założonego przez św. Dominika.
Decyzja o wstąpieniu Tomasza do Zakonu Kaznodziejskiego
spotkała z ogromną dezaprobatą i sprzeciwem rodziny, która chciała
skłonić go do opuszczenia tego zakonu. W 1243 r. Tomasz w drodze
do Bolonii wpadł w zasadzkę urządzoną przez swoich braci, którzy
przez dwa lata "więzili" go w domu rodzinnym i uparcie nakłaniali
do odejścia od Dominikanów. W 1245 r. św. Tomasz powrócił do Neapolu,
aby dalej kontynuować swoje studia. Przełożeni zakonni dostrzegli
u Tomasza umiłowanie filozofii i wysłali zdolnego młodzieńca na studia
do Rzymu, a później do Kolonii, gdzie wykładał znany w całej Europie
uczony dominikański św. Albert Wielki. Po ukończeniu studiów przełożeni
wysłali św. Tomasza do Paryża, gdzie na Sorbonie wykładał on teologię.
Św. Tomasz zadziwiał studentów jasnością, głębią i precyzją
wykładów. Opracował on własną metodę prowadzenia wykładów, które
rozpoczynał od przedstawienia przesłanek i argumentów przeciwnych
danemu twierdzeniu i po kolei (punkt po punkcie) ukazywał ich nieprawdziwość,
aby udowodnić omawiane twierdzenie naukowe czy prawdę teologiczną.
Św. Tomasz prowadząc ożywioną działalność akademicką znajdował czas
na pisanie traktatów i rozpraw naukowych.
Wskutek intryg i fałszywych podejrzeń jakie rozsiewali
przeciwnicy Dominikanów Tomasz musiał przerwać prowadzenie wykładów
na Sorbonie i opuścić Paryż. Po powrocie do Włoch, na kapitule generalnej
Zakonu Dominikanów został mianowany kaznodzieją. Jeszcze raz przełożeni
zakonni wysłali Tomasza do Paryża, ale już otoczonego sławą najwybitniejszego
teologa ówczesnej Europy. Po trzech latach wrócił do na uniwersytet
w Neapolu, gdzie wykładał w latach 1272-74. Św. Tomasz został zaproszony
na sobór powszechny, który zwołał papież Grzegorz X w Lyonie. Zmarł
w drodze na sobór 7 marca 1274 r. Papież Jan XXII ogłosił Tomasza
z Akwinu świętym w roku 1323, a Pius V nadał św. Tomaszowi tytuł
Doktora czyli Nauczyciela Kościoła. Św. Tomasz z Akwinu był nie tylko
był wybitym filozofem i teologiem, ale umiał połączyć niezwykle rozległą
wiedzę z pokorą i świętością. Stworzył on zwarty system filozoficzny
zwany tomizmem, a swym dziełach ukazał bogactwo filozofii i teologii
katolickiej. Jego najbardziej znane dzieła to: Summa teologiczna,
Summa contra Gentiles czyli apologia wiary przeciw poganom, Kwestie
dysputowane oraz Komentarze do niektórych Ksiąg Pisma Świętego.
W przeddzień wspomnienia św. Tomasza w Wyższym Seminarium
Duchownym w Łodzi miała miejsce uroczysta akademia poświęcona duchowemu
dziedzictwu wybitnego filozofa i teologa. Uroczysty wykład pt. Św.
Tomasz Sługa Boga i człowieka wygłosił benedyktyn o. Leon Knabit.
Przypomniał on, że dla św. Tomasza z Akwinu Jezus Chrystus był wszystkim.
To umiłowanie Jezusa skłoniło Tomasza do wstąpienia do Zakonu Kaznodziejskiego,
aby zrealizować to, do czego wezwał go Bóg. Św. Tomasz z Akwinu nie
lękał się podejmować aktualnych problemów ówczesnego świata. W swych
dziełach piętnował tyranię władców średniowiecznej Europy oraz pogardę
dla filozofii i kultury starożytnej. Dostrzegając spory teologiczne
w Kościele katolickim jeszcze gorliwiej poszukiwał prawdy o Bogu
i człowieku, aby głosić ją poszukującym sensu życia. Św. Tomasz był
gorąco zaangażowany w "nową ewangelizację Europy" jaką prowadził
w XIII w. Kościół katolicki, powiedział o. Leon Knabit. Zwracając
się do kleryków o. Leon Knabit przypomniał słowa Stefana Kardynała
Wyszyńskiego, że wielkość zaczyna się od postawy służby. Dzisiejsze
zło jest bardziej niebezpieczne. Wobec perfekcyjności zła nie stać
nas chrześcijan na bylejakość. Wolność zafałszowana uwielbieniem
samego siebie jest kolosem na glinianych nogach. Jeśli nie staniemy
na wysokości zadania to przegramy swoje życie, dany nam czas, podkreślił
o. Leon Knabit.
Akademię uświetnił znakomity koncert fortepianowy w wykonaniu
sióstr Aleksandry i Hanny Gajeckich. Zagrały one z wielką pasją utwory
Chopina, Bramsa, Liszta, Ravela, Ganz´a. Uczestnicy akademii nagrodzili
występ pianistek gromkimi brawami. Siostry Gajeckie są laureatkami
V Międzynarodowego Festiwalu Pianistycznego im. J. Hofmanna i I.
J. Paderewskiego w Nałęczowie w 1995 r. oraz stypendystkami słynnych
fundacji. Często koncertują w kraju i zagranicą.
Pomóż w rozwoju naszego portalu