Reklama

Niedziela Kielecka

Renowacja na następne stulecia

Sędziszowski kościół św. Apostołów Piotra i Pawła po remoncie

T.D.

Sędziszowski kościół św. Apostołów Piotra i Pawła po remoncie

Zniknęły plamy na elewacji i zawilgocone popękane mury, niekomfortowy chodnik zastąpiła kostka, nie ma ciemnych lamperii wewnątrz kościoła, a uporządkowanie zieleni dopełniło efektu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół w Sędziszowie św. Apostołów Piotra i Pawła odzyskał blask.

Dotacje i festyny

Parafia od lat walczyła o fundusze. Gdy procedurom nie sprostały wnioski projektowe, organizowano różne akcje w parafii celem zebrania środków, pomagała gmina i starostwo, osoby indywidualne nie szczędziły społecznej pracy i własnych funduszy. Realizacje i projekty, których efekt można dzisiaj oglądać, trwały w latach 2015-20.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Początki były trudne; pierwsze starania o środki nie powiodły się, w dwóch naborach do Urzędu Marszałkowskiego. – Zaczęliśmy więc własnymi siłami, była wola parafian, aby podejmować prace naprawcze, podobnie ze strony burmistrza Wacława Szarka i gminy – opowiada ks. kan. Edward Giemza, proboszcz parafii. W pierwszym etapie samorząd przekazał 100 tys. zł, a 300 tys. zł dołożyła parafia. Dzięki m.in. tym środkom wykonano prace najpilniejsze, czyli dzwonnicę i fronton kościoła, które wymagały solidnej interwencji. I nie trzeba było być fachowcem, by to stwierdzić – tę pilną potrzebę widać było tzw. gołym okiem.

Źródłem wsparcia okazały się trzy parafialne festyny, z loteriami fantowymi, organizowane z atrakcjami i z rozmachem. Nagrodą główną mógł być np. telewizor, można było wylicytować kolację z księdzem proboszczem Edwardem Giemzą lub z burmistrzem Wacławem Szarkiem. Puchar z mistrzostw Europy księży w piłkę nożną halową, zdobyty podczas mistrzostw w 2013 r. w Słowenii, wycieczka do Sejmu, przedmioty z kiermaszów parafialnych, obrazy lokalnych artystów, domowe ciasta, grillowanie, swojskie jadło, lokalne zespoły i kapele, chóry i gwiazdy wieczoru – festyny okazały się prawdziwie rodzinnym, a przy tym trafionym sposobem na podratowanie budżetu remontowego.

Za szeroką bramą

Jak remontować to remontować. Po pierwszym festynie ruszyły początkowe prace z kostką brukową i poszerzeniem bramy na kościelny plac, przez którą wcześniej „mogła wjechać tylko furmanka”. Mur z charakterystycznymi słupkami nie był zabytkowy, więc dwa z nich usunięto, poszerzając wjazd, całość poddano rewitalizacji i rekonstrukcji, a nowe elementy kowalskie to efekt pracy fachowców miejscowych. Z własnej inicjatywy i własnymi siłami parafianie wykonali kute ławki i stojaki na rowery.

Reklama

W kolejnym etapie prac pozyskano 190 tys. zł z MKiDN, parafia dołożyła kolejne 300 tys., co pozwoliło na remont zewnętrznej elewacji i prace wewnętrzne w świątyni. – Niewiele by się zrobiło, gdyby nie pomoc ludzi, wykonujących wiele prac gratis, jak np. Marek Zięba z Boleścic – opowiada proboszcz. Inny ważny etap, który zrealizowano, stanowiło odwodnienie zainstalowane wokół kościoła (trzeba tutaj dodać, że przed rozpoczęciem remontów przeprowadzono iniekcję krystaliczną, która nie tylko pomagała osuszać mury, ale przede wszystkim skutecznie zabezpieczała je przed dalszym podciąganiem wilgoci z gruntu).

Gdy zakończyły się prace przy elewacji zewnętrznej, ruszyły te wewnątrz kościoła: zbijanie starych lamperii, zakładanie nowych instalacji: elektrycznej i odgromowej, remont zakrystii, budowa toalety dla parafian i in.

Grota odsłonięta

Ważnym miejscem dla sędziszowian modlących się w tym kościele jest grota Matki Bożej – kamienna nisza z mensą, obrośnięta zawsze zielonym bluszczem, usytuowana na cmentarzu grzebalnym przy kościele. Dojście do niej kryło się w wśród krzewów, których nadmiar usunięto. Setki nowych nasadzeń przy kościele i wokół groty to dar państwa Wronów prowadzących szkółkę „Bór” w Boleścicach – mówi proboszcz. Dziesiątki różaneczników czeka na ciepłe promienie słońca, towarzyszą im ciemierniki, trzmieliny, niskopienne klony i in. Odsłonięcie groty spowodowało nasilenie obecności ludzi w tym miejscu, albo może po prostu lepiej ich widać? Tuż obok groty – oryginalny pomnik Jezusa, ze skrepowanymi rękami, z 1650 r. – jeden z najstarszych elementów związanych z przestrzenią kościoła. Na renowację figury zostały już pozyskane środki ze starostwa (18,5 tys. zł), ok. 15 tys. dołoży parafia – jesienią pomnik powinien być już gruntownie odnowiony i przeniesiony w inne, bardziej eksponowane miejsce.

Reklama

Jak było kiedyś, jak jest teraz? Pokazowa plansza w kościele uwiarygadnia efekty prac, zestawione ze stanem sprzed remontu. – Myślę, że przed nami jeszcze sporo prac w kościele, np. przy ołtarzach bocznych – mówi ks. Edward Giemza, który już szykuje wizualną niespodziankę na Boże Narodzenie, w jednej z kaplic bocznych.

Doświadczony przez pożary

„Kościół jest obszerny, widny i bardzo miłe czyni wrażenie” – tak sędziszowską świątynię widział monografista ks. Jan Wiśniewski.

Zabytkowy zespół budynków kościelnych w najstarszej parafii Sędziszowa to druga połowa XVIII wieku. Dzieje parafii sięgają w XIV wiek (w źródłach odnotowano, że w 1326 r. funkcję plebana pełnił ks. Adam). Nieszczęściem dla kościoła i wiernych były pożary i grabieże z czasów wojen, które przetoczyły się przez Polskę. Murowany kościół, w miejsce wcześniejszych, wznieśli w latach 1771-86 Urszula z Morstinów Dembińska i Stanisław Oraczewski. W 1902 r., tuż po Nieszporach, sklepienie świątyni runęło na posadzkę. Z trudem odbudowany, i ten kościół spłonął w kolejnym pożarze. Z dawnego późnobarokowego obiektu zachowały się do dzisiaj boczne ściany nawy i fasada.

Obecna świątynia jest częściowo późnobarokowa – mury kościoła i dzwonnica powstały w tamtym okresie, czyli w drugiej połowie XVIII wieku, a po części są z początków XX wieku. Właściwa dzwonnica, niezależnie od remontu, jest czynna. Dzwony opisane przez kronikarza regionu, ks. Jana Wiśniewskiego, zostały zarekwirowane przez Niemców, co odnotowano w parafialnych kronikach.

Najcenniejszym dla wiernych obiektem kultu w kościele jest wizerunek Matki Bożej Sędziszowskiej. Znajduje się on w rokokowym ołtarzu głównym. Jest to obraz w typie Santa Maria Maggiore ze srebrną sukienką w wypukłe kwiaty z XVII wieku oraz z dwiema koronami. Obraz pochodzi z Rzymu, a poświęcił go sam papież Urban XVIII. Z Wiecznego Miasta przywiózł go ojciec Wojciech – prowincjał Karmelitów Bosych, jako dar dla ks. Baltazara Strumieńskiego, proboszcza Sędziszowa. Ten fakt miał miejsce w okresie 1625-44. Początkowo obraz znajdował się w bocznej kaplicy Borków. Gdy odnotowano wydarzenia cudowne i łaski za wstawiennictwem Maryi, obraz został przeniesiony do głównego ołtarza. Coraz częściej pojawiało się określenie „cudowny” – tak nazywał go m.in. w 1750 r. ks. Marcin Jasiński, prebendarz różańcowy.

Nad obrazem w centralnym miejscu znajduje się tabernakulum, jest także tablica z wotami. Wiele cennych wotów, wymienianych w kronikach, zaginęło, ale i te, które pozostały, potwierdzają cześć i kult dla Matki Bożej, obecny w Sędziszowie od XVIII wieku. – Marzeniem wielu sędziszowian jest ożywienie kultu na tyle, by doprowadziło to nasz kościół do rangi sanktuarium – mówi ks. Edward Giemza.

Podziel się:

Oceń:

2021-05-11 13:40

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Parafia wczoraj, dziś i jutro

Do jubileuszu przygotowywaliśmy się podczas misji świętych – mówi proboszcz ks. Józef Popiel

Maciej Krawcewicz

Do jubileuszu przygotowywaliśmy się podczas misji świętych – mówi proboszcz ks. Józef Popiel

Czterdzieści lat istnienia parafii – z jednej strony historia, którą trzeba pielęgnować, z drugiej przyszłość, o którą trzeba zadbać. I oczywiście codzienność ze wszystkimi jej wyzwaniami.

Więcej ...

Pierwszy Synod Diecezji Świdnickiej. Hasło, hymn i logo

2024-04-24 10:53
Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

diecezja świdnicka

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Już w sobotę 18 maja w katedrze świdnickiej zostanie zainaugurowana uroczysta sesja Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej. Tym czasem świdnicka kuria zaprezentowała logotyp wydarzenia.

Więcej ...

Stań przed Bogiem taki, jaki jesteś

2024-04-24 19:51
O. Wojciech Kowalski, jezuita

Marzena Cyfert

O. Wojciech Kowalski, jezuita

W uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski, wrocławscy dominikanie obchodzą uroczystość odpustową kościoła i klasztoru.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Wiadomości

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Bóg pragnie naszego zbawienia

Wiara

Bóg pragnie naszego zbawienia

Droga nawrócenia św. Augustyna

Święci i błogosławieni

Droga nawrócenia św. Augustyna

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej...

Kościół

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...