Na początku Eucharystii w dniu 4 sierpnia zebranych powitał ks. Mirosław Ładniak. Zapewnił, że pątnicy będą modlić się w intencjach, które daje Kościół, a także w intencji III Synodu Archidiecezji Lubelskiej oraz za chrześcijan prześladowanych we współczesnym świecie. Przypomniał, że pielgrzymi, dzięki funduszowi „Idę z tobą”, niosą intencje tych, którzy z różnych powodów nie mogą wędrować, ale chcą, aby ich sprawy były zaniesione przed tron Matki Bożej. – Będziemy odkrywać na nowo Eucharystię, poznawać poszczególne części Mszy św. tak, aby nasze uczestnictwo w Eucharystii było jeszcze bardziej mocne i doskonałe, coraz bardziej świadome. Wszystko oddajemy Maryi, która jest z nami, której zaufał kard. Stefan Wyszyński, która jest naszą drogą prowadzącą do Syna – powiedział ks. Mirosław Ładniak.
Dar Eucharystii
Reklama
Liturgii przewodniczył abp Stanisław Budzik. Wraz z nim Mszę św. sprawowali biskupi: Ryszard Karpiński, Mieczysław Cisło, Józef Wróbel, Adam Bab, a także ks. Mirosław Ładniak, kierownik pielgrzymki oraz przewodnicy grup i ojcowie duchowni. – Wyruszacie, aby rozważać, że Eucharystia daje prawdziwe życie. Gromadząc się na Świętej Wieczerzy powtarzamy za pierwszymi chrześcijanami, że nie możemy żyć bez Eucharystii, bez Mszy św. Razem z patronem dnia św. Janem Marią Vianneyem i sługą Bożym kard. Stefanem Wyszyńskim dziękujemy Chrystusowi za to, że w Najświętszym Sakramencie pozostawił nam pamiątkę swojej Męki, pamiątkę swojego Zmartwychwstania, abyśmy nieustannie, dzień po dniu, czerpali z obfitych owoców Jego odkupienia – powiedział w homilii abp Stanisław Budzik.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W szkole Maryi
Pasterz nawiązał do osoby sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego i przypomniał Zapiski więzienne, które powstały w czasie uwięzienia prymasa przez władze komunistyczne. Metropolita wskazał, że można z nich dowiedzieć się, skąd prymas czerpał siłę, aby przetrwać trudne dni i skąd płynęła jego moc, która promieniowała przez wszystkie lata przewodzenia Kościołowi w Polsce. – Wypływała z gorącej, dziecięcej wręcz wiary w Boga i z całkowitego powierzenia się Matce Najświętszej – podkreślił. – Po swoim uwolnieniu kard. Wyszyński mówił, że „lepiej, że upłynęły one w więzieniu, niż miałyby upłynąć na Miodowej. Lepiej dla chwały Bożej, dla pozycji Kościoła powszechnego w świecie jako stróża prawdy i wolności sumień, lepiej dla Kościoła w Polsce i lepiej dla pozycji mojego Narodu, lepiej dla moich diecezji i dla wzmocnienia postawy duchowieństwa. A już na pewno lepiej dla dobra mej duszy”. To postawa, jakiej możemy się nauczyć w szkole Maryi. Oto, do czego jest zdolny człowiek, który wszystko postawił na Maryję. Maryja uczy nas, jak oddawać hołd Bogu w Trójcy Jedynemu. Ona jest najlepszą nauczycielką na drodze do świętości. Ona nauczyła św. Jana Marię Vianneya jak odbudować Boży Kościół, jak pozyskiwać ludzi dla Chrystusa, z jaką determinacją pełnić wolę niebieskiego Ojca, z jaką radością otwierać się na natchnienia Ducha Świętego. Maryja uczy nas, z jakim pośpiechem, z jaką radością trzeba nieść Boga ludziom i odkrywać Bożą obecność w człowieku – powiedział abp Stanisław Budzik.
Pielgrzymka, podobnie jak w poprzednim roku, odbywa się w systemie „wahadłowym”. Pątnicy aż do 14 sierpnia codziennie dojeżdżają autokarami na trasy i wieczorami wracają do domów. Wyjątkiem jest grupa kapucyńska, która w drodze jest cały czas i testuje nowe rozwiązania logistyczne.
Więcej na www.pielgrzymka.lublin.pl