Reklama

Niedziela w Warszawie

Wspólnota, której warto dać szansę

Wakacyjny wyjazd w góry „Taternicy Kamfala”

Archiwum KSM

Wakacyjny wyjazd w góry „Taternicy Kamfala”

Młodzież potrzebuje przestrzeni do dorastania, zarówno w kontekście wiary, osobowości, umiejętności i relacji z innymi. Takim miejscem jest Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży. Swoje świadectwo Czytelnikom Niedzieli przedstawia Karol Trojanowski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzy lata temu Bóg powiedział mi „sprawdzam”. Sprawdzał, czy jestem gotów rozwinąć swoją wiarę, pójść za Nim w nieznane, a więc wyjść poza bezpieczny schemat życia niedzielnego katolika, choć wcześniej jeszcze nawet obecność w kościele w niedzielę też nie była dla mnie taka oczywista. Dziś natomiast jestem w Zarządzie Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Archidiecezji Warszawskiej – wspólnoty, która wychodzi do młodzieży z atrakcyjną ofertą, dając przestrzeń na rozwój duchowy, intelektualny i społeczny.

Moja droga z Bogiem

Od urodzenia mieszkam w Warszawie i być może to miało wpływ na moją – co najwyżej – umiarkowaną wiarę. W końcu w stolicy Kościół, czy sam Bóg, nie odgrywają tak ważnej roli, jak w miasteczkach czy wsiach. W moim życiu też nie było to coś specjalnie istotnego aż do czasów liceum. Wtedy starszy brat zachęcił mnie do pójścia na weekendowe rekolekcje ewangelizacyjne „Thalitha Kum”. Przyznam, że był to jeden z lepszych weekendów, jaki pamiętam. Przy okazji dostałem kontakt do pewnego księdza, który szukał młodych ludzi, mogących powiedzieć świadectwo licealistom przygotowującym się do bierzmowania w Grójcu. Tak odbyłem pierwszą własną podróż z Bogiem, niesiony jeszcze falą porekolekcyjnego entuzjazmu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z czasem to odczucie osłabło, a ja ponownie zepchnąłem wiarę na dalszy plan, zrezygnowałem z poświęcania czasu Bogu, ograniczając się jedynie do niedzielnych Mszy św. Bóg jednak ze mnie nie zrezygnował i kiedy poprosiłem Go o pomoc w zdaniu egzaminu poprawkowego na studiach – naprawdę był trudny – powiedziałem Mu, że jeśli mi pomoże, to zrobię, co będzie ode mnie chciał. Może naiwnie, może głupio. Ale gdy wyszedłem po egzaminie (z myślą, że poszło całkiem dobrze), otrzymałem wiadomość od tego samego księdza, który wcześniej prosił mnie o świadectwo w Grójcu. Teraz okazało się, że jest w Warszawie, i szuka animatorów do kursu bierzmowania. Przypadek? Sam uwarunkowałem pójście za Bogiem Jego pomocą na egzaminie, więc On powiedział: ok, sprawdzam. I poszedłem za Nim. Zostałem animatorem grupy bierzmantów, początkowo na rok, potem na kolejny i jeszcze jeden.

Reklama

Wspomnianym wcześniej duszpasterzem był ks. Kamil Falkowski, któremu rok temu powierzona została opieka nad rozwojem Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży w archidiecezji. Zadanie niełatwe, bo w Warszawie KSM istniał formalnie, ale w praktyce nie działał od lat. I cóż, zostałem jeszcze raz poproszony o pomoc, tym razem jednak o rzecz dużo większą niż animator grupy. Mimo swoich wątpliwości uznałem, że może to jest właśnie droga, którą przygotował dla mnie Bóg. Dlatego zgodziłem się dołączyć do Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Archidiecezji Warszawskiej.

Kim jesteśmy?

Początki KSM sięgają jeszcze lat 30. XX wieku. Dlatego też – na pierwszy rzut oka – głoszone przez naszą wspólnotę hasła mogą wydawać się nieprzystające do dzisiejszych realiów: „Całym życiem wiernie służyć Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie”. Można zapytać, co wspólnota katolicka ma wspólnego z Ojczyzną? Po co ten patriotyzm? Otóż jako katolicy, ale i członkowie KSM, szczególnie powinniśmy zwracać uwagę na bycie dobrymi ludźmi, w ten sposób tworząc lepszą rzeczywistość, pozytywnie wpływać na otoczenie. Patriotyzm nie kończy się tylko na obronie granic, głoszeniu wzniosłych haseł, ale realizuje się w codzienności; w dobrych uczynkach, w odpowiedzialności, w przyjaźni i zaufaniu. Tak rozumiany patriotyzm chcemy promować w warszawskim KSM.

Takie postępowanie wymaga energii, nieustannej pracy nad sobą i wielu wyrzeczeń. Najłatwiej jest spełnić te warunki osobom młodym – i do takich też kierowana jest oferta KSM. Formalnie do stowarzyszenia należeć mogą osoby w wieku 16-30 lat, ale staż kandydacki rozpocząć można już od 14. roku życia. Kandydat poznaje charakterystykę wspólnoty, formuje się na spotkaniach oddziałów KSM razem z pełnoprawnymi członkami stowarzyszenia. Dopiero wtedy, gdy ma odpowiednie podstawy, może przystąpić do Przyrzeczenia i formalnie wstąpić do KSM. Zyskuje dzięki temu realny wpływ na funkcjonowanie stowarzyszenia, chociażby przez udział w wyborach wewnętrznych, w których wybierane są osoby odpowiedzialne za poszczególne oddziały parafialne, zarząd na poziomie diecezji oraz ogólnopolskie władze.

Reklama

Może wydawać się, że taka formalizacja we wspólnocie młodzieżowej jest niepotrzebna. Jednak zhierarchizowana struktura KSM ma swoje powody. Po pierwsze, zarówno KSM ogólnopolski, jak i KSM w poszczególnych diecezjach, mają osobowość prawną. Dlatego potrzebny jest Zarząd w każdej diecezji i Prezydium Krajowej Rady, aby zgodnie z prawem można było podjąć tak prozaiczne kroki, jak założenie konta bankowego. Po drugie, wybór na dane stanowisko wiąże się z odpowiedzialnością, konkretną przestrzenią wymagającą pracy i zaangażowania – dotyczy to także, a być może przede wszystkim, poszczególnych oddziałów parafialnych, które stanowią podstawę działania i organizacji KSM.

Pełnoprawni członkowie KSM posiadają legitymację i przypinkę do ubrania – miniaturowe godło stowarzyszenia. W legitymacji wpisane są: oddział i diecezja, do której przynależy dana osoba, a także sprawowane przez nią funkcje. Znajduje się w niej także informacja o odbytych szkoleniach – KSM to organizacja, która promuje rozwój osobisty swoich członków. Szkolenia dotyczą zarówno pełnionych w stowarzyszeniu funkcji (np. prezes, skarbnik, sekretarz), jak również tematów luźniej związanych z KSM, a mogącym przydać się także poza stowarzyszeniem: warsztaty medialne, fundraisingowe czy dotyczące budowy zespołu i zarządzania nim.

Formacja i zabawa

Opisując wspólnotę, nie sposób pominąć codziennego jej funkcjonowania. Oddziały parafialne mają spotkania raz w tygodniu, spędzając czas na różnych aktywnościach: prócz formacji duchowej (opartej na własnych materiałach Czas na Gotów) i rozważania Słowa Bożego, na spotkaniach jest przestrzeń także do integracji, zabaw, rozmów na tematy proponowane przez młodzież.

Reklama

Przynależność do KSM wykracza jednak poza cotygodniową obecność na spotkaniu. Organizowane są wspólne wyjazdy (np. wakacje w górach „Taternicy Kamfala”, rekolekcje „Weekend od Boga”), które łączą odpoczynek, integrację i modlitwę.

Młodzież potrzebuje przestrzeni do dorastania, zarówno w kontekście wiary, osobowości, umiejętności i relacji z innymi. KSM jest miejscem, które pozwala na taki rozwój. Jak zostało wspomniane wcześniej, w archidiecezji warszawskiej KSM jest reaktywowany po kilku latach słabszej aktywności. Znaleźć nas można na Facebooku i Instagramie, a także skontaktować się e-mailowo (warszawa@ksm.org.pl). Przyjść może do nas każdy, kto szuka wspólnej drogi z Bogiem. Wiem z własnego doświadczenia, że niekiedy mimo wątpliwości, warto chociaż spróbować.

Podziel się:

Oceń:

2021-11-16 11:34

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

To cud! Matka Boża go uzdrawia! Świadectwo wstawiennictwa Matki Bożej Częstochowskiej

Karol Porwich/Niedziela

Im bardziej pragnęli, im bardziej starali się o drugie dziecko, tym większe przeżywali rozczarowania, kiedy okazywało się, że Henryka nie może zajść w ciążę. A ich pierwszy synek Bogdan wciąż dopytywał: „Mamo, kiedy będę miał braciszka albo siostrzyczkę?”.

Więcej ...

10 lat kanonizacji św. Jana Pawła II

2024-04-19 09:49

Mat.prasowy/vaticannews.va

„Pontyfikat św. Jana Pawła II trzeba koniecznie dokumentować dla przyszłych pokoleń, naszym zadaniem jest ocalenie i przekazanie tego wielkiego dziedzictwa” – mówi ks. Dariusz Giers. Jest on administratorem Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II a zarazem świadkiem pontyfikatu. Kapłan wyznaje, że praktycznie codziennie modli się przy grobie świętego papieża i zawsze jest poruszony tłumami ludzi z całego świata, którzy w tym wyjątkowym miejscu szukają wstawiennictwa Jana Pawła II.

Więcej ...

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11
Ks. Tomas Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Wiara

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Św. Bernadetta Soubirous

Wiara

Św. Bernadetta Soubirous