Ojciec Święty Franciszek, otrzymując świadectwa wielu łask otrzymanych przez wiernych w Roku Miłosierdzia, zdecydował się przedłużyć misję Misjonarzy Miłosierdzia. Taką posługą został obdarzony ks. Paweł Nowak, który jest penitencjarzem diecezjalnym w diecezji sosnowieckiej od dwunastu lat – opowiada dyrektor Biura Prasowego Diecezji Sosnowieckiej, ks. Przemysław Lech.
– Każdy ksiądz ma zgodę na spowiadanie. Są takie szczególne, najcięższe przestępstwa wymienione w prawie kanonicznym. One zdarzają się rzadko, stąd w diecezjach wyznaczane są specjalne osoby, które mogą odpuszczać za nie grzechy. Jeśli ktoś przyjdzie do „zwykłego” księdza z taką ciężką sprawą, choć rzadko się to dzieje, to wtedy ksiądz nie może udzielić rozgrzeszenia. Musi odesłać tę sprawę do Watykanu. Taka procedura długo trwała. Dzięki Misjonarzowi Miłosierdzia jest to uproszczone – wyjaśnia ks. Przemysław Lech.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Watykański dekret nadaje specjalne uprawniania w czasie sprawowania sakramentu pokuty. Misjonarz Miłosierdzia może rozgrzeszać z takich grzechów, które dotąd są zarezerwowane jedynie Stolicy Apostolskiej. Są nimi: profanacja Najświętszego Sakramentu poprzez zabranie lub przechowywanie postaci konsekrowanych w celach świętokradczych, przemoc fizyczna wobec Ojca Świętego, rozgrzeszanie wspólnika w grzechu przeciwko VI przykazaniu, bezpośrednia zdrada tajemnicy spowiedzi oraz nagrywanie i rozpowszechnianie za pośrednictwem środków komunikacji treści sakramentu spowiedzi świętej.
Razem z dekretem Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji, ustanawiający go Misjonarzem Miłosierdzia ks. Paweł Nowak otrzymał z Watykanu fioletową stułę, która w symboliczny sposób podkreśla istotę jego misji, jako pełne miłosierdzia sprawowanie sakramentu pokuty i pojednania.
– Cieszymy się, że za tak ofiarną służbę innym wyróżniono w naszej diecezji sosnowieckiej ks. kan. Pawła Nowaka. Jesteśmy mu wdzięczni za lata formacji w Wyższym Seminarium Duchownym naszej diecezji, najpierw jako wicerektora i wykładowcy filozofii, następnie ojca duchownego seminarium, a wreszcie penitencjarza diecezjalnego. To dzięki niemu powstał przy kościele kolejowym pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sosnowcu „stały konfesjonał”. Przez zaangażowanie różnych kapłanów – a wcale to nie było i nie jest łatwe – sprawowany jest w tym miejscu sakrament pokuty i pojednania. Tam Pan Bóg udziela łask nawrócenia i powrotu do Niego – opowiada ks. Tomasz Zmarzły.