Odwiedziny prezes Urszuli Furtak miały konkretny cel. – Konferencja Episkopatu Polski, która spotkała się ostatnio na Jasnej Górze 14 listopada, wybrała nowego asystenta dla Akcji Katolickiej w Polsce, której to mam przyjemność przewodzić od kilku lat. W ubiegłym roku rozpoczęłam drugą kadencję i według tego, co statut mówi – ostatnią. Nie mniej jednak przed nami nowe wyzwania. Cieszymy się, że będziemy mogli je podjąć z nowym asystentem. Spotykamy się, by pokazać bp. Markowi Mendykowi obraz Akcji Katolickiej na dziś i wspólnie wyznaczyć kierunek działań. Jestem, oczywiście, otwarta na pomysły księdza biskupa. Wspólnie chcemy realizować program Kościoła i przenosić wartości chrześcijańskie do życia publicznego i społecznego. Udaje się nam to dzięki jednostkom, które wchodzą w różne przestrzenie i same się formują – wyjaśniła prezes Krajowego Instytutu AK.
Katolicy są siłą
Zapytana o bieżące działania podkreśliła wyjątkowość ostatnich lat. – Czas jest trudny i dla Polski i dla Kościoła, w tym także dla różnych struktur i stowarzyszeń, w tym także dla Akcji Katolickiej. Te wyzwania to są ogólne wyzwania Kościoła. Kiedy ta formacja została powołana przez papieża Piusa X i Piusa XI, jej głównym zadaniem była obrona wiary. W tamtym okresie również szerzyło się bardzo mocno odrzucenie Boga, wartości chrześcijańskich i laicyzacja. Papieże wzywali, by zjednoczyć się w Akcji Katolickiej, nie rozdrabniać środowiska Kościoła. Kiedy więc dzisiaj mówimy, że jest nam potrzebna wiosna ruchów, to musimy zacząć od jednostek, uformowanych świeckich, którzy są rozproszeni. I dziś trzeba nam ich zjednoczyć i pokazać, że katolicy w Polsce są siłą i nadal są w stanie obronić wiarę, iść pod sztandarem Chrystusa, a nie własnych pomysłów – dodała Urszula Furtak.
Wśród ostatnich inicjatyw wymieniła modlitwę za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, zabieranie głosu w czasie wyborów samorządowych, przeciwstawianie się publicznym atakom na Kościół, działania w parafiach, ale i wpływ na politykę w parlamencie. – Nasi członkowie pracują w radach, zespołach, jednostkach ministerialnych czy strukturach samorządowych. Członkami Akcji Katolickiej jest też dwudziestu posłów, których wspieramy, bo wiemy, że to są ludzie uformowani, o mocnym kręgosłupie, którzy będą głosować nie tak, jak chce partia, ale tak, jak wymaga od nich prawo Boże – powiedziała prezes stowarzyszenia, zaznaczając, że w ostatnich dniach dało się odczuć, że polscy biskupi chcą, aby Akcja Katolicka nadal funkcjonowała, bo ona jest ich „prawą ręką”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu