Reklama

Niedziela w Warszawie

Święta bez mediów

Monika Hasik wspólnie z Ignacym i Antonim dekorują choinkę, którą w szkółce drzew wybrali i sami ścięli synowie z tatą Danielem

Archiwum rodzinne

Monika Hasik wspólnie z Ignacym i Antonim dekorują choinkę, którą w szkółce drzew wybrali i sami ścięli synowie z tatą Danielem

Zdawać by się mogło, że skoro zdominowały naszą codzienność, to bez nich nie da się przeżyć nawet świątecznego czasu. Zwłaszcza, że najmłodsi w rodzinie muszą mieć do nich nieustanny dostęp. Cóż to za towarzysze? Media i gadżety elektroniczne. Czy potrafimy obyć się bez nich w świątecznym czasie?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kilku warszawskich szkołach podstawowych wśród dzieci z klas IV-VI Fundacja „Twórcza Kobieta” przeprowadziła krótką ankietę dotyczącą sposobu spędzania Świąt Bożego Narodzenia. Jej wyniki mogą zaskakiwać.

Bądźmy dla siebie

Dzieci potwierdziły, że Święta są dla nich ważne i bardzo lubią spędzać ten czas w gronie bliskich, o ile rodzice mają uwagę dla nich, a nie są skupieni na samej oprawie czy potrawach. Nastolatki wskazały, że najważniejszy podczas Świąt jest czas spędzony na rozmowie, żartach i wspólnym posiłku. Dzieci doceniają tradycję, tj. dzielenie się opłatkiem i śpiewanie kolęd.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Największą radość sprawiają im wcale nie prezenty, jak pokazała ankieta, a widok radosnej rodziny, dobre słowa wypowiadane do siebie nawzajem, świąteczny nastrój. To, co psuje święta wg nich, to kłótnie rodzinne – komentuje Agnieszka Pisula, prezes zarządu fundacji.

Najważniejsze dla najmłodszych jest po prostu bycie razem, rozmowa, kolędowanie, wspólny posiłek, spacer czy film i aby to spotkanie odbyło się w dobrej atmosferze. A to czego nie lubią w tym świątecznym czasie, to brak czasu dla siebie, pośpiech, kłótnie, pretensje i krytykowanie.

– Co ciekawe, to dzieci nam, dorosłym, wypominają patrzenie w telefon i robienie sobie zdjęć, aby potem umieścić na serwisach społecznościowych! – mówi nasza rozmówczyni.

Reklama

Ostatnie pytanie w ankiecie dotyczyło rad, jakich by nam, dorosłym, udzielili, aby te Święta były przyjemnym, rodzinnym czasem. Oto te, które najczęściej się pojawiły. 1. Bądź ze mną, zauważ mnie, porozmawiaj ze mną. 2. Słuchaj mnie, gdy do Ciebie mówię. 3. Nie krzyczcie na siebie i na mnie. 4. Odłóż telefon i wszelkie urządzenia elektroniczne! 5. Nie spiesz się, nie martw i nie wprowadzaj nerwowej atmosfery. 6. Bądźmy dla siebie mili i mówmy sobie dobre słowa. 7. Zaplanujmy Święta wcześniej i pozwól mi Tobie pomóc.

Dobry brak

W rodzinie Moniki i Daniela Hasików, rodziców Ignacego (12) i Antoniego (10), czas przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia angażuje każdego domownika.

– Na początku Adwentu przygotowujemy wieniec adwentowy i wieniec na drzwi oraz kalendarz z zadaniami lub tematami do rozmów. Pojawiają się także cztery słoiki, które codziennie napełniamy dobrym słowem dla siebie nawzajem. W każdą niedzielę Adwentu wspólnie czytamy Słowo i jedno z dzieci zapala nową świecę. Od początku uczestniczymy w Roratach, które pomagają nam się lepiej przygotować na święta – opowiada Monika. – W ostatni weekend przed Wigilią mąż z synami jedzie po choinkę do szkółki i sami ścinają wybrane dla nas drzewko. Następuje moment wspólnej dekoracji oraz przygotowania szopki, w której w Wigilię pojawia się Jezus. Na tydzień przed wysyłamy kartki świąteczne, w przeddzień wykonujemy telefony z życzeniami, aby w dniu Wigilii czy Świąt tym się nie zajmować – podkreśla.

Państwo Hasikowie Święta zwykle spędzają w gronie najbliższej rodziny, babć i kuzynów. Wieczerzę rozpoczynają modlitwą, dzielą się opłatkiem i zasiadają do posiłku. W tle towarzyszą kolędy. Po otwarciu prezentów jest czas na rozmowy i wyrazy radości z podarunków.

Reklama

– W nocy udajemy się pieszo na Pasterkę. To także okazja, by spotkać się z tymi, którzy są dla nas też ważni i bliscy, złożyć sobie życzenia. To taki czas, kiedy czujemy mocno, że Kościół to nasz dom i czujemy radość z przynależności do niego – przyznają Hasikowie.

Tym, co pomaga im przeżyć piękny, rodzinny czas jest pewien brak. – W domu nie mamy telewizora, więc nikogo nie rozprasza i nic nam nie zabiera. Mamy też taką zasadę, że komputery i telefony są odłożone. To jest czas na rozmowy i spotkania – zauważa Monika. Czasem gramy w gry planszowe, które bardzo sobie cenimy albo wspólnie oglądamy film. W drugi dzień Świąt odwiedzają nas czasem kolędnicy! Nasze kochane Siostry od Aniołów z Konstancina przebierają się za kolędników i odwiedzają zaprzyjaźnione domy, aby wspólnie pośpiewać. Rok temu, gdy pandemia nas pozamykała, postanowiliśmy z przyjaciółmi, że tym razem my pójdziemy z kolędą, skoro nie mogą siostry. Było to piękne doświadczenie i niezwykle jednoczące – przyznają małżonkowie wraz z dziećmi.

Domowa stajenka

W ich rodzinie Święta Bożego Narodzenia to szczególny czas, który skłania do refleksji. Mogą na chwilę zatrzymać się i popatrzeć wzwyż, zobaczyć, gdzie jest cel życiowej wędrówki.

– Pan Jezus, który rodzi się, ożywia naszą codzienność. Święta dają szansę, aby zatrzymać się na głębsze spotkanie z najbliższymi – mówi Jacek Sądej, mąż Ewy, tata Franciszka (11) i Karolinki (7). – Kiedy mieszkaliśmy w Warszawie mieliśmy taki zwyczaj, że w święta nawiedzaliśmy kościoły i oglądaliśmy szopki – dodaje.

Reklama

Głowa rodziny stwierdza, że ich rodzina nie potrzebuje telewizora i korzysta z niego niezwykle rzadko. Dzięki temu, w czasie świątecznym mają szansę zatrzymać się i pomyśleć o tym co dla nich ważne.

– Dwa lata temu przenieśliśmy się z Warszawy na wieś. Mieszkamy blisko lasu, co ogromnie pomaga nam zmniejszyć tempo życia. Z mężem zupełnie nie oglądamy telewizji. Nie spędzamy też Świąt tylko przy stole. Wspólnie śpiewamy kolędy i gramy w ulubione gry planszowe – opowiada Ewa. – Nasze dzieci lubią także odtwarzać sceny z Ewangelii z małych plastikowych figurek. Kilka lat temu wszystkie figurki do szopki ulepiliśmy z plasteliny. Dzieci mają wspaniałą wyobraźnię są niezwykle pomysłowe, ciekawe czym zaskoczą nas tym razem? – zastanawia się mama.

W ubiegłym roku Franek i Karolinka przebrali się za Józefa i Maryję. – Pamiętam, że obok kaplicy w Mistowie, gdzie chodzimy się modlić, przed Pasterką staliśmy na dworze i śpiewaliśmy kolędy. W zagrodzie były prawdziwe owieczki i kucyk. Mimo że paliło się ognisko, to na dworze było bardzo zimo i ciemno. Karolince chciało się spać, dlatego pomagałem jej trzymać małego Pana Jezusa – wspomina Franek. – Nie był to łatwe, bo byliśmy zmęczeni. Pomyślałem sobie wtedy, że Świętej Rodzinie też było ciężko – opowiada chłopiec.

Święta to wyjątkowy czas dla całej rodziny i od nas dużo zależy, czy będziemy wspominać je tylko ze zdjęć, czy – jak podkreśla Agnieszka Pisula – rzeczywiście przeżyjemy je razem z bliskimi, odkładając wszelkie urządzenia elektroniczne na bok. Pozwólmy sobie poczuć tę atmosferę, zatrzymać się i na nowo spojrzeć na tych, którzy są obok nas, doceniając ich bezcenną obecność. A razem – zobaczyć obecność Tego, który sam jest Obecnością, który stał się człowiekiem, aby być z nami na zawsze.

Podziel się:

Oceń:

2021-12-14 07:40

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Choinka w donicy. Jak ją zachować po świętach?

Niedziela Ogólnopolska 51/2019, str. 79

pixabay.com

Alternatywą dla choinki ciętej jest drzewko w donicy. Pięknie przybrane cieszy nasze oczy. Ale co zrobić z rośliną po świętach?

Więcej ...

Rocznica objawienia cudownego medalika

pl.wikipedia.org

Cudowny medalik jako medalik Niepokalanego Poczęcia znany jest wielu ludziom wiary na całym świecie, szczególnie członkom Rycerstwa Niepokalanej. 27 listopada 1830 r. Najświętsza Maryja Panna objawiła się świętej Katarzynie Labouré w kaplicy Sióstr Miłosierdzia przy rue du Bac w Paryżu. Niepokalana poleciła św. Katarzynie rozpowszechniać medalik według przedstawionego wzoru. Papież Leon XIII 23 lipca 1894 r. ustanowił święto Najświętszej Maryi Panny objawiającej cudowny medalik.

Więcej ...

Orzeczenie TK ws. rozporządzenia MEN zgodne z opinią Kościoła

2024-11-27 16:48
Ks. Leszek Gęsiak SJ

BP KEP

Ks. Leszek Gęsiak SJ

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o rozporządzeniu MEN w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach jest zgodne z opinią Kościoła katolickiego – powiedział PAP rzecznik KEP ks. Leszek Gęsiak.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

TK orzekł w sprawie zasad nauki religii w publicznych...

Kościół

TK orzekł w sprawie zasad nauki religii w publicznych...

Jezus pokazuje nam, że bycie Jego uczniami nie jest...

Wiara

Jezus pokazuje nam, że bycie Jego uczniami nie jest...

Głosiciel Maryi

Wiara

Głosiciel Maryi

Nowenna do św. Andrzeja Apostoła

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Apostoła

Przerażający opis obrażeń, jakich doznał zamordowany...

Kościół

Przerażający opis obrażeń, jakich doznał zamordowany...

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

Wiara

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych zdejmuje krzyż w...

Wiadomości

Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych zdejmuje krzyż w...

Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny

Wiara

Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny

Panie, spraw, bym był świadkiem prawdy o Twoim...

Wiara

Panie, spraw, bym był świadkiem prawdy o Twoim...