Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

W nowej roli

Plebania w Baszni już po remoncie

Adam Łazar

Plebania w Baszni już po remoncie

Stara plebania w Baszni Dolnej stanie się miejscem dokumentującym lokalną historię.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość rozpoczęła się w parafialnym kościele św. Andrzeja Boboli. Gości i parafian powitał proboszcz ks. dr Leszek Bruśniak. – Realizujemy wielki, wielozadaniowy program rewitalizacji gminy Lubaczów. W jego drugim etapie znalazły się m.in. stacja kolejowa PKP w Baszni Dolnej, wieża ciśnień w Tymcach, a w niej obserwatorium astronomiczne wraz z punktem widokowym, zlewnia mleka dostosowana do prowadzenia działalności gospodarczej, po renowacji lokomotywa parowa z trzema przedwojennymi wagonami do turystycznej przejażdżki. Wśród tych rewitalizowanych obiektów udało się umieścić starą, drewnianą plebanię w Baszni Dolnej z nadaniem jej nowej funkcji – lokalnej izby pamięci, z pamiątkami dotyczącymi historii kościoła i życia religijnego mieszkańców Baszni, ze szczególnym uwzględnieniem zasłużonych kapłanów – kard. Mariana Jaworskiego i ks. Tadeusza Lewanderskiego, pierwszego proboszcza tej parafii. 17 lipca br. uroczyście dokonaliśmy otwarcia tej rewitalizowanej plebani – wyjaśnił wójt gminy Lubaczów Wiesław Kapel.

U źródeł historii

Reklama

Historię parafii przedstawił historyk-regionalista, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego Bolesław Dydyk: – Basznia należała do parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Lubaczowie. Wierni mieli do kościoła 8 km. Marzyli mieć kościół u siebie. Jego realizacja rozpoczęła się w 1937 r. Na wiosnę 1938 r. rozpoczęto kopanie fundamentów, a 9 października odbyło się poświęcenie kamienia węgielnego i murów kościoła. 26 sierpnia 1939 r. metropolita lwowski abp Bolesław Twardowski erygował w Baszni Dolnej nową parafię św. Andrzeja Boboli. 25 października tegoż roku mianowany został jej nowy duszpasterz. Został nim ks. Tadeusz Lewanderski, dotychczasowy wikariusz z Lubaczowa. Po studiach teologicznych we Lwowie, święcenia kapłańskie otrzymał w 1936 r. z rąk metropolity lwowskiego abp. Eugeniusza Baziaka. Z chwilą przyjścia do Baszni zastał kościół w budowie, nakryty prowizorycznym dachem, bez drzwi, okien i posadzki. Mimo olbrzymich trudności, a były to lata wojny i okupacji, kontynuował prace budowlane. Zainstalował oświetlenie elektryczne, wyposażał świątynię w tabernakulum, chrzcielnicę, ołtarze, polichromię, jedne z najpiękniejsze w diecezji witraże, konfesjonały, organy i dzwony. W 1941 r. zbudował drewnianą plebanię. W latach 1943-45 w Baszni i okolicy było niebezpiecznie. Bandy UPA paliły wioski, mordowały Polaków. Ludność z proboszczem Lewanderskim ratowała się ucieczką za San. Organizował dla niej wyjazd. Normalizacja nastąpiła po akcji „Wisła” w 1947 r. W latach 1970-74 zbudowana został murowana plebania. Po trzydziestu latach pracy kapłańskiej w Baszni Dolnej ks. Lewanderski zaczął mieć poważne kłopoty ze zdrowiem. W lipcu 1968 r. złożył rezygnację z probostwa. Zmarł 1 listopada 1998 r. Odszedł kapłan niezwykle zasłużony dla Baszni Dolnej. Zaskarbił sobie szacunek parafian i księży.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wikariusz, który został kardynałem

Reklama

W 1950 r. do parafii w Baszni przybył ks. Marian Jaworski. Lwowianin, studia odbył w Kalwarii Zebrzydowskiej, gdyż tam znalazło schronienie wygnane przez władze sowieckie ze Lwowa Metropolitarne Wyższe Seminarium Duchowne. Święcenia kapłańskie otrzymał w czerwcu 1950 r. w Kalwarii Zebrzydowskiej z rąk abp. Eugeniusza Baziaka. Basznia Dolna była pierwszą parafią młodego wikariusza. Tak tamten czas wspomina Zofia Antonik. – Znalazł się w naszej parafii, gdzie nie ma światła, wody, gazu – jedynie kolej oddalona 2 km od kościoła. Żadnej drogi bitej, wszędzie błoto i bezdroża. Nie można było nawet kupić świec. Nasze gospodynie nalewały do szklanek roztopione masło lub smalec i tym był oświetlany kościół. W takich warunkach zaczął swoją pierwszą pracę młody wikariusz ks. Marian Jaworski. Poznaliśmy go jako inteligentnego, bardzo skromnego i nieśmiałego. Okazał się wspaniałym kapłanem, bardzo pobożnym i życzliwym Do każdego dorosłego lub dziecka zawsze zwracał się słowami: „moi drodzy”. Zjednywał sobie wszystkich swoim życzliwym uśmiechem. Z proboszczem ks. Lewanderskim bardzo się zaprzyjaźnił i chociaż od nas odszedł, nie stracił z nim kontaktu, ani sentymentu do naszej parafii. Po rocznej posłudze w Baszni wyjechał do Krakowa na studia doktoranckie na Uniwersytecie Jagiellońskim. Wtedy rozpoczęła się przyjaźń z ks. dr. Karolem Wojtyłą, która trwała do śmierci papieża Jana Pawła II. W latach 1984-91 był administratorem apostolskim archidiecezji w Lubaczowie, potem metropolitą lwowskim, kardynałem. Nie zapomniał o swoich korzeniach.

O zasługach kardynała dla Kościoła prezydent RP Andrzej Duda, odznaczając go Orderem Orła Białego, powiedział: – Eminencja ksiądz kardynał jest częścią wielkiej opowieści o Rzeczypospolitej, wielkiej opowieści o tym, jak Rzeczpospolita odzyskiwała siłę, także przez przywracanie wiary swoim synom, a więc naszym rodakom, nie tylko tutaj w Polsce, na dzisiejszych ziemiach Rzeczpospolitej, ale także na tych ziemiach, które przez Rzeczpospolitą w wyniku zawieruchy dziejowej zostały utracone. Jako kapłan służąc Kościołowi, służył narodowi i przez wiele dziesięcioleci sprawując posługę i pracując naukowo w Polsce nie zapominał o swojej ojczystej ziemi – o Lwowie, Kresach i mieszkających tam Polakach. Znamienny w życiu eminencji jest rok 1991, kiedy Ojciec Święty, św. Jan Paweł II, przyjaciel kardynała powierzył mu misję udania się z powrotem do Lwowa i prowadzenia tam, i na Ukrainie spraw Kościoła. Misji wielkiej, misji trudnej po latach komunistycznego spustoszenia, po latach wydzierania religii i wiary z serc ludzi, po latach walki z polskością.

Ostatnie spotkanie

Wspomnieniami z ostatniego spotkania z kard. Marianem Jaworski podzielił się wójt gminy Lubaczów Wiesław Kapel: – Z księdzem dziekanem ks. Andrzejem Stopyrą często odwiedzaliśmy ks. kard. Jaworskiego w Krakowie, gdzie przebywał na emeryturze. To przecież honorowy obywatel miasta Lubaczowa i gminy Lubaczów. W lipcu 2020 r. pojechałem sam, ks. dziekan nie mógł. Rozmawialiśmy o wizycie Jana Pawła II w Lubaczowie w 1991 r., jej owocach i znaczeniu w historii miasta. Z sentymentem wspominał Basznię, jej mieszkańców. Poinformowałem go o remoncie plebani, w której mieszkał i o tym, że gromadzimy pamiątki do tej izby pamięci. Podarował do niej swoją biblioteczkę, napisane przez niego książki i artykuły w czasopismach. Zaprosiłem go na otwarcie wyremontowanej plebani. Niestety rozchorował się i na początku września 2020 r. zmarł. Zachęcał do podarowania pamiątek do izby.

Wspomnieniami z okresu funkcjonowania parafii podzielili się mieszkańcy – Stanisław Leja i Janina Dubniewicz. Po zakończeniu uroczystości w kościele, dokonano oficjalnego otwarcia plebanii, a po przecięciu wstęgi proboszcz ks. Leszek Bruśniak odmówił modlitwę i dokonał jej poświęcenia. Na zakończenie uroczystości w kościele odbył się piękny koncert Perły muzyki polskiej. Wybrzmiały pieśni Moniuszki, Niewiadomskiego, Paderewskiego, Karłowicza i Chopina w wykonaniu muzyków Polskiej Opery Królewskiej.

Podziel się:

Oceń:

2022-08-23 11:10

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Miłośnicy regionu

Wiedza i talent zostały nagrodzone

Adam Łazar

Wiedza i talent zostały nagrodzone

Rozstrzygnięto konkurs Wiem wszystko o mojej miejscowości, organizowany przez Miejską Bibliotekę Publiczną im. Władysława Broniewskiego w Lubaczowie.

Więcej ...

Ojciec Święty: w Roku Jubileuszowym z nowym zachwytem odkryjmy Jezusa Zbawiciela

2025-01-26 12:17

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

O tym, że doświadczając bycia ubogim, więźniem, niewidomym, uciśnionym, człowiek odkrywa, że „rok łaski” jest także dla niego, mówił Papież przed niedzielną modlitwą Anioł Pański.

Więcej ...

Trudne wspomnienia

2025-01-27 09:07

Guy Percival z Pixabay

W kwietniu 1940 r. do obozu koncentracyjnegp w Oświęcimiu przybył pierwszy transport - 728 więźniów politycznych.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Święty Boże, Święty Mocny, zbaw nas od złego!

Wiara

Święty Boże, Święty Mocny, zbaw nas od złego!

Trzeba prosić Boga o dobre oczy, aby widzieć i docenić...

Wiara

Trzeba prosić Boga o dobre oczy, aby widzieć i docenić...

Rozważania na niedzielę: 300 proroctw, które zmieniły...

Wiara

Rozważania na niedzielę: 300 proroctw, które zmieniły...

Warszawa: Muzeum Sztuki Nowoczesnej promuje deprawację i...

Wiadomości

Warszawa: Muzeum Sztuki Nowoczesnej promuje deprawację i...

Kielecka Kuria zgłosiła do prokuratury możliwość...

Niedziela Kielecka

Kielecka Kuria zgłosiła do prokuratury możliwość...

Biskup Ważny ukarał księdza, który chodził po...

Kościół

Biskup Ważny ukarał księdza, który chodził po...

Kanclerz Uniwersytetu Szczecińskiego przyznał, że są...

Wiadomości

Kanclerz Uniwersytetu Szczecińskiego przyznał, że są...

Gdańsk: Muzeum II Wojny Światowej znowu szokuje. Tym...

Wiadomości

Gdańsk: Muzeum II Wojny Światowej znowu szokuje. Tym...

Komunikat kurii warmińskiej w sprawie incydentu na...

Kościół

Komunikat kurii warmińskiej w sprawie incydentu na...