Reklama

Niedziela Lubelska

W tych darach jest Polska

Szkolne spotkanie z ks. Adamem stało się początkiem pięknej przyjaźni

Archiwum J. Kowalczyk

Szkolne spotkanie z ks. Adamem stało się początkiem pięknej przyjaźni

Marzę o tym, by zorganizować duży transport z pomocą humanitarną dla Polaków z Izmaiła – mówi katechetka Joanna Kowalczyk.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ponad tysiąc kilometrów od Lublina w ukraińskim mieście Izmaił nieopodal granic z Mołdawią i Rumunią żyją Polacy. Los rzucił ich nad brzegi Dniepru, gdzie zaczynają się lub kończą stepy akermańskie. W dalekiej Besarabii myślą o ojczyźnie, znanej z młodych lat, z rodzinnych opowieści, z wytęsknionych spotkań, z książek i mediów. Czekają na najmniejszy gest życzliwej pamięci. Chociaż są daleko, Polskę mają w sercu.

Pachnie ojczyzną

Rzymskokatolicka parafia Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Izmaile, w której od 2008 r. proboszczem jest pochodzący z Chełma ks. Adam Szychiewicz, to oaza polskości. Otoczona prawosławnymi cerkwiami i protestanckimi zborami, jest bezpieczną przystanią także dla katolików innych narodowości. W ostatnim czasie użyczyła schronienia grekokatolikom. Parafianie, w znacznej mierze osoby starsze i samotne, dobrze wiedzą, jak ważna jest wspólnota i miejsce spotkań, dlatego troszczą się i o kościół parafialny, i o Dom Polski, które pachną ojczyzną. Świątynię ponad sto lat temu wybudowali Polacy. W czasach Związku Radzieckiego zamieniono ją na dom sportu; może dlatego nie uległa całkowitemu zniszczeniu. Chociaż wciąż wymaga remontów, bo jej podstawowym budulcem jest nietrwała glina, jest dumą każdego mieszkającego tam Polaka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W kościele, który znajduje się w centrum ponad 70-tysięcznego miasta, jest Pan Bóg, a dzięki naszym rodakom i Polska. Ksiądz Adam Szychiewicz, który zrządzeniem Opatrzności kilkanaście lat temu trafił do Izmaiła, poczuł się tam jak u siebie w domu. Nie ma wątpliwości, że właśnie tam jest jego miejsce, do którego zaprowadził go sam Bóg. Gdy przyjechał na obrzeża Ukrainy, bardzo mocno przeżył spotkanie ze starszym małżeństwem. Przy życiu trzymała ich tylko nadzieja na spotkanie kapłana, który przyniesie im Chrystusa. Staruszkowie wyspowiadali się i przyjęli Komunię św.; niedługo potem zmarli. To zdawać by się mogło zwykłe spotkanie utwierdziło ks. Adama w przekonaniu, że właśnie tam jest potrzebny. Z pokorą i radością prowadzi wiernych ku niebu, pokonując z nimi choroby i cierpienia oraz trudy i niedostatki, a ostatnio dramat wojny.

Reklama

Opatrznościowe spotkania

Właśnie przez wojnę w Ukrainie mieszkańcy Lubelszczyzny mogli poznać Polaków z odległego Izmaiła. Wszystko za sprawą Joanny Kowalczyk, nauczycielki religii z Zespołu Szkół nr 12 w Lublinie. Szukając w internecie informacji o sytuacji za wschodnią granicą, pani Joanna natrafiła na znajome nazwisko. Ksiądz Adam Szychiewicz, katecheta w rodzinnym Włocławku, zapadł w pamięć ówczesnej maturzystki. Ich drogi rozeszły się na dobre, ale pozostała wdzięczna pamięć. – Ksiądz Adam ofiarował mi wejściówkę na spotkanie z Janem Pawłem II. Miałam tę łaskę, że gdy Ojciec Święty, przechodził wśród wiernych, pobłogosławił mnie i ofiarował mi różaniec. To było podczas jego spotkania z nauczycielami i katechetami – wspomina pani Joanna, która w tym samym roku podjęła studia na Wydziale Teologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, a po ich ukończeniu została katechetką. – Napisałam do księdza, ale po tylu latach nie byłam pewna, czy to ten sam kapłan. Po dłuższym czasie dostałam twierdzącą odpowiedź i tak odnowiliśmy naszą znajomość. Najpierw kontaktowaliśmy się przez portale społecznościowe, a później, gdy ksiądz zachorował i przyjechał na leczenie do Lublina, udało nam się wreszcie spotkać – opowiada.

W październiku pani Joanna zaprosiła ks. Adama do szkoły, w której katechizuje. Zorganizowała spotkanie dla młodzieży, przede wszystkim dla uczniów ze Szkolnego Koła Caritas, którym się opiekuje. Tuż po wzruszającej prezentacji o życiu Polaków w Izmaile, którzy pielęgnują katolicką wiarę i narodowe tradycje oraz podtrzymują więź z ojczyzną, uczniowie przyszli do nauczycielki z propozycją, że chcą im pomóc, sprawić radość. Od słowa do słowa, najpierw powstał pomysł napisania Listów o Polsce do polskich rodzin z dalekiej Ukrainy, a później zbiórki żywności. Za zgodą dyrektora Zespołu Szkół nr 12 Lucjana Miciuka i proboszcza parafii św. Stanisława ks. prał. Eugeniusza Zarębińskiego, SKC wzięło udział w ogólnopolskim projekcie Caritas „Dobra jest więcej”, w ramach którego powstało kilkadziesiąt listów, a także zorganizowano przedświąteczną zbiórkę darów. Pozyskano w niej niemal pół tony żywności.

Reklama

Początek pięknej przyjaźni

Ksiądz Adam Szychiewicz nie spodziewał się takich prezentów. Tuż po maryjnych uroczystościach w swojej parafii, przeżywanych w obecności biskupa z Odessy, wsiadł w wysłużony samochód i wyruszył w podróż do Polski. Mimo dużej odległości, zmieniającej się pogody, a nade wszystko niespokojnego czasu wojny w Ukrainie, 14 grudnia dotarł do franciszkanów w Chełmie. Dzień później Joanna Kowalczyk zapukała do klasztornej furty, anonsując dostarczenie 38 kartonów wypełnionych trwałą żywnością. – Ze względu na różnorodność akcji pomocowych, w których nasza szkoła bierze udział, zbiórka dla Polaków w Izmaile była prowadzona zaledwie w kilkunastu klasach. Jednak szczodrość uczniów i ich rodziców przerosła moje oczekiwania – mówi katechetka z wdzięcznością. Kartony szybko zapełniły się produktami, które trafią na świąteczne stoły. Są wśród nich i takie artykuły spożywcze, które Polakom na obczyźnie z pewnością przypomną Polskę. – Cieszę się, że spotkanie moich uczniów z ks. Adamem zaowocowało wielką wrażliwością i zaangażowaniem całego szkolnego środowiska. Mam nadzieję, że to początek pięknej przyjaźni. Marzę o tym, by w niedalekiej przyszłości, może we współpracy z parafiami i środowiskiem lokalnym, zorganizować transport całego tira do Izmaiła – mówi Joanna Kowalczyk. Jak podkreśla, szczególnie zależy jej, by konkretna pomoc trafiła do mieszkających tam Polaków.

Przyjmując dary, ks. Adam na ręce swojej dawnej uczennicy złożył podziękowania dla wszystkich osób, które włączyły się w akcję pisania listów i zbiórkę darów. Dzieląc się doświadczeniem codziennej służby, szczególnie teraz, w czasie wojny, przyznał, że mieszka na spokojnym terenie, który dzięki Bogu bezpośrednio nie doświadczył bestialstwa rosyjskich najeźdźców, ale mimo to nie brakuje licznych trudności. Wiele osób doświadcza biedy i prosi kapłana o pomoc np. w zakupie żywności czy leków. – Do tej pory transporty z pomocą humanitarną nie docierały do naszej parafii. Tym bardziej się cieszę, że moi parafianie na święta Bożego Narodzenia będą mieli paczki. A listy zaniosę im do domów podczas wizyty duszpasterskiej; może niektóre odczytam w czasie świątecznych Mszy św. Najważniejsze, że przez te prezenty Polacy w Izmaile doświadczą, że ktoś w ojczyźnie o nich pamięta. W tych darach jest Polska – mówi ks. Adam Szychiewicz.

Podziel się:

Oceń:

2022-12-19 16:48

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wyobraźnia miłosierdzia

Podczas jubileuszowej liturgii dziękowano za wszystkich, którzy przez 30 lat niosą pomoc chorym

Paweł Wysoki

Podczas jubileuszowej liturgii dziękowano za wszystkich, którzy przez 30 lat niosą pomoc chorym

Charytatywne Stowarzyszenie Niesienia Pomocy Chorym „Misericordia” w Lublinie działa już od 30 lat.

Więcej ...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w Rzeszowie

2024-04-21 20:23

Ks. Jakub Nagi/. J. Oczkowicz

W sobotę, 20 kwietnia 2024 r. do Rzeszowa przyjechali członkowie męskiej wspólnoty Wojowników Maryi z Polski oraz z innych krajów Europy, by razem dawać świadectwo swojej wiary. Łącznie w spotkaniu zatytułowanym „Ojciec i syn” wzięło udział ponad 8 tysięcy mężczyzn. Modlitwie przewodniczył bp Jan Wątroba i ks. Dominik Chmielewski, założyciel Wojowników Maryi.

Więcej ...

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i ludziom. Pokój Tobie, diecezjo sosnowiecka!

2024-04-23 15:17
Bp Artur Ważny

BP KEP

Bp Artur Ważny

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego. Decyzję papieża ogłosiła w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce. W diecezji tarnowskiej nominację ogłoszono w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Ingres planowany jest 22 czerwca.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Wiara

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Św. Wojciech

Kościół

Św. Wojciech

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i...

Kościół

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i...

Nasz pierwszy święty

Wiara

Nasz pierwszy święty

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Wiara

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec