W nowym roku żyję Bożą nadzieją i wierzę, że wszystko się dobrze ułoży. Zawsze myślałem pozytywnie i to mi dodawało sił – zwierza się Józef Kowal z Wielkopolski.
Wojna i zdrowie
– Pod względem osobistym chciałabym, by pozostało tak, jak było. A jeżeli chodzi o sprawy polityczne, to przede wszystkim pragnę, by zapanował pokój na świecie, by wojna na Ukrainie się wreszcie skończyła – postuluje Jadwiga Ponchała.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Życzyłabym sobie więcej zdrowia, bo więcej pieniędzy zawsze można zarobić. A ze zdrowiem jest tak, że gdy go z góry nie otrzymamy, to samemu raczej go sobie nie zapewnimy, mimo wiary w medycynę i umiejętności lekarzy. Dlatego życzyłabym sobie stałej Bożej opieki – deklaruje Urszula Kurek.
Janusz Strojec życzy wszystkim miłości, radości i Bożej opieki. – Pragnę przede wszystkim, żeby świat wreszcie zmądrzał, żeby zniknęła niepojęta ludzka pazerność, która wiąże się z pieniędzmi, wojną i władzą, z tym opętaniem, które normalnych ludzi czyni kulomiotami. Wojenna katastrofa wisi nad nami. Módlmy się o to, by nie spadła na naszą Ojczyznę – martwi się częstochowski poeta.
Na progu dojrzałości
Reklama
– W nowym roku roku pragnę pomyślnie zdać maturę, na tyle dobrze, by spełniły się moje plany związane z dostaniem się na dobre studia – mówi z pięknym uśmiechem Gabriela Kasztelan. Dominika Bloma również życzy sobie zdania egzaminu dojrzałości, gwarantującego dostanie się na renomowany kierunek. – Chcę zapewnić sobie tym lepszą przyszłość – podkreśla.
Rodzina
– Pod koniec 2022 r. znaleźliśmy z mężem swoje miejsce na ziemi, czyli mieszkanie, które w nowym roku będziemy urządzać i meblować. To jest nasz cel – zaznacza Joanna Skórzyńska oczekująca na narodziny kolejnego dziecka. Jej mąż Rafał, z 14-miesięcznym Kacperkiem na ręku, życzy sobie politycznego pokoju na świecie i wewnętrznego w sercach ludzi. A jako polski patriota pragnie dla Ojczyzny społecznego i ekonomicznego zdrowia.
Obawy
Jerzy Zimny, artysta plastyk, zwraca uwagę na wojnę kulturową, którą toczą w Polsce pewne środowiska. – Dzieje się tak, ponieważ jesteśmy ostatnim narodem Europy, w którym katolicyzm przetrwał w swej żywej postaci – tłumaczy i wyraża życzenie zmiany tej sytuacji.
– Zaakceptuję w nowym roku to, co Pan Bóg da. Ale chciałabym, by zmieniło się myślenie pewnych środowisk, by ustała wojna między rodakami, która niczego dobrego Polsce nie przynosi. Chciałabym, by nie walczyli z Bogiem ci, którzy w Niego nie wierzą. Jest to nielogiczne, ale wiele mówi o ich prawdziwych intencjach – waży słowa s. Marcjanna Goszcz, sercanka.
Zapewnienia i oczekiwania
Reklama
– Postaram się być w nowym roku dobrym człowiekiem. A moim rodakom życzę, aby patrzyli na siebie życzliwiej i żeby się szanowali, bo jeżeli ten szacunek zachowają, to cała reszta w życiu społecznym się ułoży – wyraża nadzieję Henryk Swoboda. – Życzę błogosławieństwa Bożego na każdy dzień i każdy krok oraz zdrowia i radości życia – dodaje.
– Czas nowego roku ma być mądrzej zagospodarowany. Powinniśmy się stawać lepszymi ludźmi – wyraża swoje pragnienie Krystyna Maluchnik, dyrektorka szkoły, która do Częstochowy przyjechała z Kurpi. – Dzisiaj uczniowie mają bardzo dużo problemów. Są bombardowani informacjami fałszującymi obraz świata. Pragnę, by moi nauczyciele mieli dla nich czas na rozmowę i tłumaczenie – zaznacza.
Media
Zenon Simiński jest stałym czytelnikiem Niedzieli. Winszuje naszemu tygodnikowi, by mniej słodził, a bardziej skupiał się na twardych faktach i przykładach z życia. – To czytelników najbardziej interesuje, dlatego życzę sobie, by w Niedzieli pojawiało się więcej treści osobistych – podkreśla.
– Życzyłbym sobie, by więcej osób korzystało z usług mediów katolickich, ponieważ są one źródłem wiarygodnych informacji i nie skupiają się na sensacji. A osobiście chciałbym się stawać lepszym człowiekiem i jeszcze bardziej upodabniać się do Chrystusa – puentuje naszą sondę noworoczną o. Andrzej Grad, dyrektor Radia Jasna Góra.