Zaproszenie do integracyjnej zabawy Zespole Szkół Samorządowych im. Mariana Kowalskiego w Rzykach spłynęło do Radziechów, gdzie stowarzyszenie ma swoją siedzibę, po raz 13. – Nie ukrywam, że co roku zasypywana jestem pytaniami: Czy pojedziemy do Rzyk. I wcale się temu nie dziwię. Jesteśmy tam bardzo serdecznie podejmowani. To sprawia, że nasi podopieczni czują się wśród miejscowej społeczności szkolnej wyjątkowo dobrze – mówi Jadwiga Klimonda, prezes „Dzieci serc”. W tym roku ze sposobności wyjazdu 14 stycznia skorzystali członkowie stowarzyszenia z różnych stron Żywiecczyzny. Wśród nich byli m.in. młodzi mieszkańcy Radziechów, Węgierskiej Górki, Juszczyny, Brzuśnika, Porąbki, Bystrej Krakowskiej i Żabnicy. Na miejscu czekała na nich zabawa w rytm muzyki, przy której lubią się bawić oraz wolontariusze, którzy bawili się razem z nimi. W taneczne pląsy z podopiecznymi „Dzieci Serc” ruszyli nie tylko uczniowie, ale i kadra pedagogiczna. Na parkiecie nie zabrakło Renaty Gondko, dyrektorki placówki. – Nasi goście uzmysławiają dzieciom, które uczymy, że nie można zamykać się na drugiego człowieka i na jego potrzeby. To ważna lekcja wychowawcza – mówi dyrektorka. Oprócz tańców, wśród których nie zabrakło poloneza, integracyjne spotkanie wypełniło szereg animacji, a nawet propozycji ruchowych, w tym gry w ping-ponga. Radosne chwile można było uwiecznić w foto-budce, a stracone kalorie uzupełnić w bufecie, gdzie czekały słodkie wypieki i ciepły posiłek. – Takie spotkania pozwalają wyraźniej dostrzec, że obok nas jest druga osoba, która potrzebuje pomocy. One otwierają szansę na wzajemne podzielenie się sobą i czasem, który procentuje dobrem – podsumowuje Anna Dyrcz, koordynatorka szkolnej inicjatywy. Dopełnieniem bogatego programu zabaw był spektakl jasełkowy „Czekając na miłość”, który przygotowała nauczycielka Ewa Demczuk. W przedstawieniu obok uczniów wzięli udział nauczyciele. Na scenie pojawił się także ks. Marcin Samek oraz Szkolny Chór Marka Bakalarskiego. – Świat nie kończy się na konsumpcji. Najważniejsza w życiu jest miłość, którą obdarzamy siebie nawzajem. I to jest przesłanie naszego przedstawienia – tłumaczy E. Demczuk.
Pomóż w rozwoju naszego portalu