Reklama

Niedziela Częstochowska

Bitwa o Budziszyn w Opatowie

Pamiątkowe zdjęcie rekonstruktorów

Karol Porwich/Niedziela

Pamiątkowe zdjęcie rekonstruktorów

Ja tu spełniam funkcję duchową, modlę się w intencji dzieła, czasami doradzam i biorę czynny udział, bo rekonstrukcja jest moją pasją – mówi ks. Maciej Woszczyk.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dzisiejszym pokazie będziemy odgrywać rolę żołnierzy Armii Czerwonej – mówi Tadeusz Kwiecień, szef Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Oka” z Namysłowa, która specjalizuje się w odtwarzaniu Ludowego Wojska Polskiego, oddziałów Żołnierzy Wyklętych, bohaterów z filmu Sami swoi oraz Armii Czerwonej. – Naszych sprzymierzeńców – śmieje się ktoś z boku.

– Jestem rolnikiem i uczestnictwo w tego typu przedsięwzięciach odbywa się kosztem mojego cennego rolniczego czasu i zasobów własnych. Moja żona czasami w złości mówi: „Czy wiesz, że ty własną rodzinę okradasz? Ale potrzebuję tego, bo to jest odskocznia od szarości, tzw. wyścigu szczurów – tłumaczy Kwiecień. I dodaje: – Widzi pan, co się dzieje w polityce, jaka panuje niezdrowa atmosfera. – Wojenna – znowu dopowiada ktoś z boku, co wzbudza salwy śmiechu zgromadzonych żołnierzy-rekonstruktorów. – Działamy z pasją i robimy to z miłości do polskiej historii – podkreśla poważnie Kwiecień.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Geneza widowiska

Reklama

– Od 10 lat rekonstruujemy wojenne epizody na naszej górze. Jestem z tym dziełem związany od samego początku. Wiosną 2013 r. u wójta gminy Opatów spotkaliśmy się w kilka osób i postanowiliśmy, że pokażemy to, co się wydarzyło w naszej wiosce 1 września 1939 r. Przypomnę, że w tamtym dniu, zanim kolumna wojsk niemieckich dotarła do Mokrej, została ostrzelana z Góry Opatowskiej. Było na niej zainstalowane przeciwpancerne działo Bofors 37 mm i z niej został trafiony pierwszy niemiecki czołg podczas II wojny światowej. Stanowiskiem dowodził rotmistrz Bolesław Deszert. Opowiedzieliśmy więc tę pierwszą historię. Potem ludzie pytali, czy będzie kontynuacja. I tak to się zaczęło. W 2018 r., na stulecie odzyskania niepodległości, odtworzyliśmy bitwę pod Krzywopłotami, gdzie Legionami Polskimi dowodził Józef Piłsudski – cieszy się ks. Maciej Woszczyk, proboszcz parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Opatowie, gospodarz miejsca rekonstrukcji i członek Rekonstruktorów Historii Helle Berg w Opatowie.

Z miłości do polskiej historii

Jak zapewnia ksiądz proboszcz, wiele osób z parafii włącza się w organizację widowiska. – Ja tu spełniam funkcję duchową, modlę się w intencji dzieła, czasami doradzam i biorę czynny udział, bo rekonstrukcja jest moją pasją. Od dziecka kleiłem modele samolotów, oglądałem filmy wojenne, czytałem beletrystykę wojenną spod znaku „Tygrysa” – przyznaje. Na pytanie, dlaczego zatem nie został wojskowym tylko księdzem, odpowiada: – Ależ ja noszę mundur, mundur Jezusa Chrystusa. Wbrew pozorom jedno z drugim ma dużo wspólnego – zaznacza duszpasterz.

– Wolny czas, który każdy z nas ma, wykorzystuję na rozwijanie mojej pasji. Biskup Długosz powiedział mi parę lat temu, żebym rozwijał to, co lubię, a ja lubię wojsko.

– Dla mnie to jest hobby i pasja wywodząca się z najmłodszych lat. Bo pewnie wielu z nas interesowało się historią, bawiło się żołnierzykami. W dorosłym życiu jest to dla mnie swego rodzaju misja. Podręczniki do historii nigdy nie oddadzą wojennej rzeczywistości. A spektakl plenerowy może to uczynić. Tworzymy teatrum, młodzież przychodzi, patrzy, słyszy i czuje – dzieli się przemyśleniami Karol Cybulski z Konnej Grupy Rekonstrukcji Historycznych „Kresy” z Białegostoku, który w widowisku odgrywa rolę bezwzględnego oficera NKWD.

Reklama

– Od dziecka interesowałem się militariami. Potem to zarzuciłem z braku czasu. Teraz moja pasja odżyła. Chociaż w podstawówce miałem najgorsze oceny właśnie z historii – mówi przekornie ks. Donat Neska, proboszcz parafii św. Mikołaja w Żeleźnicy. Ksiądz Neska w mundurze motocyklisty – żołnierza Wermachtu prezentuje się bardzo okazale. – Dobra znajomość języka niemieckiego sprawia, że lubię występować po tej stronie sporu – tłumaczy swój wybór.

W hołdzie bohaterom

– Przyjeżdżają chłopcy-rekonstruktorzy z Białegostoku, pokonują te 400 km i mówią, że klimat opatowski jest niezwykły. Proszę się rozejrzeć, ilu młodych ludzi jest wokół – mówi ks. Woszczyk i wskazuje na tłum, który stara się znaleźć najbardziej dogodne miejsce, i na kłęby kurzu spod kół samochodów, które cały czas dowożą spragnionych widowiska ludzi.

Wśród widzów wypatrujemy małżeństwo Alicji i Andrzeja Milów, którzy kiedyś służyli w wojsku. Ubrani są w polowe mundury. – Założyliśmy je i przyjechaliśmy z szacunku dla rekonstruktorów. Chcemy to widowisko nie tylko obejrzeć, ale i przeżyć. Jeździmy oglądać tego typu wydarzenia, a wezwanie: Bóg, Honor, Ojczyzna jest zawsze z nami – podkreśla p. Andrzej. Z kolei p. Alicja dodaje: – Mój ojciec brał udział w zdobywaniu Budziszyna.

Bitwa

Reklama

Na Górze Opatowskiej na terenie Opatowa 9 września odegrano wojenne widowisko Nie dane nam było żyć do zwycięstwa, już 10. w ramach cyklu „A więc wojna!”. Przywołuje ono krwawą bitwę o Budziszyn w 1945 r. z udziałem Ludowego Wojska Polskiego. Historia ostatniej zwycięskiej bitwy Niemców w czasie II wojny światowej jest opowiedziana z perspektywy chłopca, Serbołużyczanina, który ocalał z zawieruchy wojennej. Wątek rodzinnego dramatu wpleciony w bitewną narrację sprawił, iż licznie zgromadzona widownia mogła dzięki oglądaniu działań wojennych mocniej odczuć barbarzyństwo wojny, niosącej śmierć i krew. Narrację, z zaangażowaniem, wyczuciem czasu i miejsca, poprowadził dr hab. Andrzej Olejko. Całość wyreżyserował, według własnego scenariusza, Kazimierz Piechaczek.

Atrakcją rekonstrukcji okazały się: radziecki czołg T-34, niemiecki Panzerkampfwagen V Panther i Leichter Schützenpanzerwagen, czyli niemiecki półgąsienicowy transporter opancerzony. W widowisku wzięło udział ponad 100 rekonstruktorów z całej Polski.

– Jestem tutaj pierwszy raz, ale wrażenia moje i syna są jak najlepsze – mówi Piotr Nabiałczyk. – Dużo strzałów, wybuchów, czołgi... świetne widowisko – ocenia Aleksander, który należy do młodzieżowej drużyny ochotniczej straży pożarnej. – Gdyby syn zechciał zostać żołnierzem, nie oponowałbym – mówi p. Piotr, również członek OSP. – Oburza mnie niedocenianie polskiego munduru lub co gorsza – wyśmiewanie go. Na szczęście obecnie tego typu ludzi i wypowiedzi jest niewielki odsetek. Ignorancja, zła wola? Trudno zgadnąć. Poczułem, że muszę być tu razem z synem, że to mój obowiązek.

Podziel się:

Oceń:

2023-09-19 14:27

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Ludzie strzegący porządku

W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele funkcjonariuszy z całego województwa świętokrzyskiego

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele funkcjonariuszy z całego województwa świętokrzyskiego

Wasza policyjna służba jest z całą pewnością trudna i niebezpieczna. Łatwo można się zniechęcić, stracić entuzjazm i siły. Trzeba mieć mocny kręgosłup, stykając się na co dzień ze złem – powiedział bp Krzysztof Nitkiewicz.

Więcej ...

Jezu, chcemy jednoczyć się z Tobą

pixabay.com

Rozważania do Ewangelii Łk 11, 15-26.

Więcej ...

DME w szachach - Polki na czele z kompletem zwycięstw i coraz większą przewagą

2025-10-10 20:12
Alina Kaszlińska

Materiały prasowe Biura Prasowego Międzynarodowej Federacji Szachowej

Alina Kaszlińska

Polki pokonały ekipę Gruzji 3:1, odnosząc szóste zwycięstwo z rzędu w drużynowych mistrzostwach Europy w szachach w Batumi. Na trzy rundy przed zakończeniem imprezy prowadzą z przewagą już trzech punktów nad konkurentkami. Biało-czerwoni natomiast pokonali Szwecję 3,5:0,5.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Jezu, chcemy jednoczyć się z Tobą

Wiara

Jezu, chcemy jednoczyć się z Tobą

Nowenna za młodzież do św. Carlo Acutisa

Wiara

Nowenna za młodzież do św. Carlo Acutisa

Nowenna do św. Teresy od Jezusa

Wiara

Nowenna do św. Teresy od Jezusa

Różaniec biblijny - tajemnice bolesne

Wiara

Różaniec biblijny - tajemnice bolesne

Komunikat ws. o. Wojciecha Jędrzejewskiego OP

Kościół

Komunikat ws. o. Wojciecha Jędrzejewskiego OP

Oświadczenie Wojciecha Jędrzejewskiego

Kościół

Oświadczenie Wojciecha Jędrzejewskiego

Komunikat ws. medialnych wystąpień o. Wojciecha...

Kościół

Komunikat ws. medialnych wystąpień o. Wojciecha...

Skarby Serca Jezusowego objawione światu: nowenna do św....

Wiara

Skarby Serca Jezusowego objawione światu: nowenna do św....

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój