Reklama

Las jak Jerozolima

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lubię w Wielki Post uciekać "na pustynię". Zostawić cały ten świat, ludzkie problemy, walkę o radiową koncesję, niedokończone odpowiedzi na ludzkie pytania, redakcyjną pracę, zostawić to wszystko i spotkać się tylko z Bogiem. Tak już jest, że Bóg przemawia do nas przede wszystkim w ciszy, a tę można znaleźć w niewielu już miejscach na naszej ziemi. Opuszczam swoje miasto, zostawiam za sobą problemy dnia codziennego i idę do drzew, do zwierząt, do wiejącego zimnem wiatru, idę do marcowej nocy, by tam spotkać Skazanego, Poniewieranego, Ukrzyżowanego. Aby to wszystko zrozumieć, muszę mieć spokój i czas, muszę to jeszcze raz dokładnie przemyśleć. Dlatego odnajduję znaną mi leśną ścieżkę, poznaję moje znajome drzewa, których jeszcze nikt nie wyciął. Poznaję krzewy, leśne runo i to gwiaździste niebo, które pokazuje mi drogę, bym nie zabłądził. Zatrzymuję się przy sosnach jak przy stacjach krzyżowych i rozważam, rozmyślam. Cisza jest moim modlitewnikiem, szum wiatru śpiewa Któryś za nas cierpiał rany. I tak metr po metrze, drzewo po drzewie przechodzi człowiek smutną " drogę". Lesie łomżyński, który pomagasz mi spotkać Chrystusa Cierpiącego, jak ci dziękować? Przecież tu, wśród twoich drzew, spotkałem tamte wydarzenia. I krzyczących ludzi, i skazującego Piłata, i rzymskich żołnierzy. I widziałem, jak swoimi konarami ułożyłeś potężny krzyż, dar od nas dla Jezusa. Patrzyłem długo na płaczącą wierzbę. Taka była podobna do Twojej Matki. Nic nie mówiła, tylko cienkimi gałązkami szeptała słowa modlitwy. Jak to matka. Widziałem pochylające się drzewo, które już dawno upadłoby, gdyby nie pomoc innego. Przy nim zatrzymałem się, by rozważać scenę z Cyrenejczykiem. Przechodziłem obok tych drzew, które nie mogą już swymi wierzchołkami patrzeć w niebo. Kiedyś upadły, leżą, nie ma kto im pomóc. Na rozwidleniu leśnych dróg spotykam potężny krzyż. To Golgota. Ludzie powiedzieli mi kiedyś, że postawili go ich dziadowie. Miał być i był drogowskazem, który nie pozwolił zbłądzić. I dzisiaj krzyż jest drogowskazem, tylko kto chce dzisiaj na niego patrzeć? Na koniec leśnej, "Krzyżowej Drogi" jeszcze jedna krótka modlitwa, jeszcze jeden zachwyt, że są takie miejsca, które ciszą oczarowują.

Wraca człowiek z takiej "podróży" trochę zmęczony, zmarznięty, ale szczęśliwy, bo znowu kilka chwil bliżej do "zwycięskiego poranka" . Wtedy wszystko się wyjaśni. A dzisiaj tylko jest smutno, bo przeżyłem jeszcze jedną "Krzyżową Drogę", zachwyciłem się przyrodą, a zapomniałem pomóc w dźwiganiu krzyża. Ot, taki jestem gapa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2001-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Anioł z Auschwitz

Stanisława Leszczyńska

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Więcej ...

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

Więcej ...

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Bp Ważny modlił się z wiernymi za diecezję...

Kościół

Bp Ważny modlił się z wiernymi za diecezję...

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Panie, proszę o łaskę, aby Twoje wartości mogły być...

Wiara

Panie, proszę o łaskę, aby Twoje wartości mogły być...

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Wiadomości

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Kościół

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...