Reklama
W tym miejscu była sprawowana Msza św. w ramach 12. Ewangelizacji w Beskidach (EwB) „Spotkany w modlitwie”. Półmetek 27 lipca zgromadził licznych uczestników. Ewangelizację poprowadziła wspólnota Krzew Winny z Jawiszowic, która dała wiernym śpiewniki i słowo Boże. – Nasza wspólnota istnieje od 2017 r. i kieruje nią Duch Święty – Duch radości. Modlimy się wstawienniczo za innych ludzi. Ja z powodu chorej nogi chodzę tylko na małe górki albo tam, gdzie mogę wyjechać. Idę tyle, ile Pan mi pozwoli. Wszystko, co otrzymuję, pochodzi od Pana i godzę się ze swoimi ograniczeniami. Dla mnie EwB jest też swego rodzaju pielgrzymowaniem – wszyscy pielgrzymujemy do Boga Ojca – i buduje mnie to, że widzę tu tyle osób chcących się modlić z nami i uwielbiać Boga, dzielić się swoją wiarą, wrastać w miłości do Boga – mówi „Niedzieli” Elżbieta Krasuska. – W tym roku uczestniczę od początku. Jestem wdzięczna Bogu, że daje mi siły. Umawiam się z koleżankami i idziemy. Poznaję tu nowych ludzi. Cieszę się, że przychodzą całe rodziny nawet z małymi dziećmi. Buduje mnie to, że rodzice uczą swoje dzieci wędrowania, podjęcia trudu i wspólnej modlitwy – zauważa liderka wspólnoty Renata Drewniak. Panu Kazimierzowi obowiązki w parafii nie zawsze pozwalają uczestniczyć, ale jeśli tylko może, to idzie. – Doświadczam radości w sercu, że mogę się tutaj zaangażować i chwalić w ten sposób Pana. Moim zdaniem takie spotkania są owocne, dają umocnienie i podnoszą na duchu – podkreśla członek Krzewu Winnego, Kazimierz Kiełkowski, który na co dzień posługuje jako kościelny w parafii św. Barbary w Górze.
Mszy św. w południe przewodniczył wikariusz parafii Opatrzności Bożej w Bielsku-Białej ks. Marcin Sandok w koncelebrze ks. Andrzejem Woźniakiem z Andrychowa, emerytowanym ks. Stefanem Sputkiem i ks. proboszczem Henrykiem Zątkiem z Cięciny, który w kazaniu poruszył temat przebaczenia. – Nieprzebaczenie, nienawiść niszczy nas od środka. To rak duszy. Niewierzący filozof Kołakowski zauważył, że chrześcijaństwo ma taką moc, że potrafi człowiekowi wyciągnąć z serca nienawiść i buduje barierę przeciw nienawiści. Wówczas człowiek się nie mści. Kocha tego człowieka miłością nieprzyjaciół. To jest bardzo trudne, ale mamy świętych, którzy zaświadczali, że tak można. To jest cały proces – zranienia i wychodzenia ze zranień – zauważył ks. H. Zątek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Członkowie Krzewu Winnego mieli przypięte do koszulek czarne wstążki i modlili się za zmarłą dzień wcześniej członkinię Barbarę. Po Mszy św. częstowali uczestników upieczonymi przez siebie chlebami, goframi i cukierkami. – Chleby pieczemy od początku EwB. Grupa przygotowująca oprawę Mszy św. wspólnotowych w 3. piątki miesiąca, piecze też chleby z zakwasu, którym się potem dzielimy. Tak, jak Jezus nakarmił ludzi chlebem, tak i my chcemy też nakarmić bliźnich chlebem miłości, tej, którą dał nam Jezus – precyzuje E. Krasuska. – Zapach chleba to zapach domu, bezpieczeństwa, życia, radości, nadziei, wzrostu i Bożej obecności pośród nas – dodaje ks. M. Sandok.
Po Mszy św. kapłani namaścili wiernych rychwałdzkim olejkiem radości. Wydarzenie organizuje Fundacja „RSC” z franciszkanami z Rychwałdu.
Następne Msze św. zaplanowano: 10 sierpnia – Żar, 17 sierpnia – Potrójna, 24 sierpnia – Hrobacza Łąka.