Centralną uroczystością święta Podwyższenia Krzyża Świętego w Szczecinie była Eucharystia sprawowana w bazylice archikatedralnej, po której nastąpiła adoracja krzyża, przygotowana i poprowadzona przez wspólnotę Odnowy w Duchu Świętym. Była to jednocześnie VI Stacja wpisująca się w 14-letni program duchowych przygotowań do Jubileuszu 2000-lecia Zbawienia i Odkupienia w 2033 r.
Znak zwycięstwa
To święto przypomina nam wielkie znaczenie krzyża jako symbolu chrześcijaństwa i uświadamia, że nie możemy go traktować jedynie jako elementu dekoracji naszego mieszkania, miejsca pracy czy jednego z wielu elementów naszego codziennego życia. Krzyż jest znakiem zwycięstwa Chrystusa nad szatanem i śmiercią. W Jerozolimie od IV wieku oddawano cześć krzyżowi w dniu następującym po rocznicy poświęcenia kościoła Zmartwychwstania (14 września). Z tego zwyczaju powstało osobne święto, które rozpowszechniło się w całym Kościele.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Determinacja św. Heleny
Reklama
Od czasów cesarza Nerona, a w Palestynie po zburzeniu przez Rzymian Jerozolimy w roku 70 rozpoczęły się wielkie prześladowania chrześcijan, trwające prawie 300 lat. Dopiero po ich ustaniu matka cesarza rzymskiego Konstantyna, św. Helena, kazała odszukać krzyż, na którym umarł Pan Jezus. Po długich poszukiwaniach odnaleziono go, choć co do tego w którym roku, historycy nie są zgodni. Podaje się rok 320, 326 lub 330, natomiast jako dzień wszystkie źródła podają 13 albo 14 września. Zwieńczeniem tego wydarzenia było wybudowanie na Golgocie dwóch bazylik: Męczenników oraz Zmartwychwstania. Bazylika Męczenników nazywana była także Bazyliką Krzyża. 13 września 335 r. odbyło się uroczyste poświęcenie i przekazanie miejscowemu biskupowi obydwu bazylik. Na tę pamiątkę obchodzono co roku 13 września święto Podwyższenia Krzyża, które później przeniesiono na 14 września, ponieważ tego dnia wypada rocznica wystawienia relikwii krzyża na widok publiczny, a więc pierwszej adoracji krzyża, która miała miejsce następnego dnia po poświęceniu bazylik. Święto wprowadzono początkowo tylko dla tych kościołów, które posiadały relikwie krzyża, a potem dla całego Kościoła.
Adoracja w katedrze
W szczecińskiej bazylice archikatedralnej sprawowana była tego dnia uroczysta Msza św., po której do godzin wieczornych trwała adoracja krzyża. Eucharystię odprawił ks. Michał Mikołajczak, który wygłosił także homilię. Podkreślił istotę celebracji liturgicznych święta Podwyższenia Krzyża Świętego. – Uczestniczymy w liturgii Mszy św., która jest tym samym, co się wydarzyło w świętym mieście Jeruzalem przed dwoma tysiącami lat, gdzie Chrystus sprawował ostatnią wieczerzę, umarł na Golgocie, i gdzie zmartwychwstał – podkreślił ks. Mikołajczak. – To wszystko dzieje się w czasie tej jednej liturgii. To jest niesamowite wydarzenie, w którym możemy brać udział na zaproszenie samego Chrystusa. I dzisiaj, kiedy wpatrujemy się w krzyż na którym umiera nasz Zbawiciel Pan Jezus, to nie patrzymy jak na drzewo, które jest drzewem hańby, jak na coś, co było zwieńczeniem ludzkich przestępstw, ale patrzymy na znak zwycięstwa, znak radości, która się wiąże z faktem za chwilę zmartwychwstania Jezusa.
Kapłan zwrócił uwagę na towarzyszące współczesności naszej części świata spowszednienie krzyża. A przecież nie brakuje dziś miejsc na świecie, gdzie w obronie wiary i krzyża ludzie oddają życie. Gorąco zaapelował: – Bardzo potrzeba, żeby mieć czas stanąć pod krzyżem, jak Jan, umiłowany uczeń, który wytrwał do końca; jak Maryja, która cierpiała najbardziej ze wszystkich w tej godzinie. Stanąć i spojrzeć w oczy Jezusa i w tym patrzeniu pozostać, z tego czerpać siłę do tego, by w kolejnej chwili życia podnieść i nieść swój krzyż.