Włodzimierz Rędzioch: Ekscelencjo, kim są katolicy w Azerbejdżanie i ilu ich jest?
Bp Vladimir Fekete: Nie znamy dokładnej liczby katolików. Możemy ich podzielić na dwie główne grupy. Są miejscowi katolicy, którzy przeżyli prześladowania bolszewickie; kiedy rozpoczynaliśmy tutaj naszą misję w 2000 r., spotkaliśmy jeszcze kilka ochrzczonych starszych kobiet. W ciągu 24 lat misji ochrzciliśmy ok. 400 osób spośród miejscowej ludności. Największą natomiast grupę katolików, bo kilka tysięcy, stanowią obcokrajowcy, którzy przebywają w Azerbejdżanie z powodów zawodowych. Kilkuset z nich uczestniczy we Mszy św. w języku angielskim. W całym kraju mamy tylko dwie parafie.
Reklama
Jak zorganizowana jest miejscowa prefektura?
Struktury prefektury są bardzo małe. W 2000 r. przejęliśmy dom, w którym mieszkała wspólnota salezjańska, gdzie nauczano katechizmu i odprawiano pierwsze Msze św. W tej chwili głównym kościołem jest katedra Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny zbudowana na ziemi podarowanej nam przez prezydenta Ilhama Alijewa po wizycie Jana Pawła II w Azerbejdżanie w 2002 r. Pierwszy dom stał się natomiast drugą parafią, nazwaną imieniem św. Jana Pawła II, ale jest także siedzibą prefekta. Obok salezjanów pracują tu siostry misjonarki Miłości, które prowadzą hospicjum dla chorych i umierających. Przybyły także siostry salezjanki, czyli Córki Maryi Wspomożycielki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Mniejszości chrześcijańskie w krajach muzułmańskich często borykają się z problemami nietolerancji religijnej. Jak ta sytuacja wygląda w Azerbejdżanie?
Sytuacja w Azerbejdżanie bardzo się różni od sytuacji w takich krajach jak Iran czy Pakistan. To kraj, w którym konstytucja gwarantuje świeckość państwa, a każdy obywatel może swobodnie wyznawać i wybierać swoją religię. Obecni rządzący propagują tolerancję religijną i etniczną. Katolicyzm, wraz z islamem, prawosławiem i judaizmem, uważany jest za tradycyjną religię kraju. To bardzo pomaga w prowadzeniu naszej misji – możemy katechizować, pomagać ludziom, którzy chcą być katolikami. Tolerancja religijna sprawiła, że mamy wielu uchodźców, głównie chrześcijan prześladowanych w Pakistanie.
Reklama
Jan Paweł II był pierwszym papieżem w historii, który odwiedził Azerbejdżan. Jak wspominany jest Ojciec Święty ze swoją historyczną 2-dniową wizytą (22-23 maja 2002 r.)?
Zawsze mam w pamięci te niezapomniane dni. W 2002 r. w Azerbejdżanie było tylko trzech księży. Ja, jako prowincjał, przyjechałem, by ich wesprzeć. Było to wydarzenie historyczne, które wzbudziło ogromne zainteresowanie nie tylko prezydenta, ale także społeczeństwa, gdyż do kraju przybyła postać historyczna i charyzmatyczna, którą był Jan Paweł II. Nie mogliśmy gościć Ojca Świętego w naszym domu, więc zatrzymał się w hotelu. Mszę św. Jan Paweł II odprawił na stadionie dla 5 tys. osób. Uczestniczyło w niej tylko 300, może 400 katolików, pozostali byli prawosławnymi lub muzułmanami ciekawymi spotkania z biskupem Rzymu. Jan Paweł II miał już problemy ze zdrowiem i chodzeniem, ale ta jego naznaczona cierpieniem podróż przyniosła owoce – prezydent zdecydował się przekazać nam ziemię pod budowę kościoła, pierwszego nowego kościoła w tym kraju, który stał się katedrą; zorganizowano także pierwsze spotkanie międzyreligijne, które stało się tradycją.
W połowie grudnia ub.r. gościł Ekscelencja abp. Paula R. Gallaghera. Jaki był cel wizyty watykańskiego ministra spraw zagranicznych?
Po 3 latach poszukiwań terenu pod budowę nowego kościoła, z pomocą Fundacji Hejdara Alijewa, udało się znaleźć odpowiednie miejsce. Poprosiłem abp. Gallaghera o poświęcenie gruntu i kamienia węgielnego pod kościół, który będzie dedykowany św. Janowi Pawłowi II. I abp Gallagher dokonał tego poświęcenia 14 grudnia. Mamy nadzieję, że budowa ruszy w przyszłym roku. Oczywiście, abp Gallagher, jako minister spraw zagranicznych Watykanu, miał też oficjalne spotkania, począwszy od prezydenta Azerbejdżanu i ministra spraw zagranicznych. Chciałem dodać, że w Baku obecni byli również ks. Marek Solczyński, nuncjusz apostolski w Ankarze, reprezentujący Stolicę Apostolską także w Azerbejdżanie i Turkmenistanie, oraz ks. prał. Paweł Obiedziński z watykańskiego Sekretariatu Stanu.
Reklama
Jakie znaczenie ma sanktuarium poświęcone św. Janowi Pawłowi II w Azerbejdżanie?
W okresie komunizmu wszystkie obiekty sakralne zostały zniszczone. Po upadku ZSRR wybudowano 2 tys. meczetów, siedem cerkwi i cztery synagogi. My mieliśmy tylko jeden kościół. Teraz będzie drugi, przy którym powstanie druga parafia w Baku. Pomyśleliśmy, by poświęcić go św. Janowi Pawłowi II, który jest bardzo ceniony w Azerbejdżanie i którego my, katolicy, uważamy za naszego specjalnego opiekuna w niebie. Będzie to papieski „pomnik” wybudowany w popularnym miejscu, przy centralnej ulicy Baku. Będzie służyć katolikom z północnej części miasta i będzie oazą duchowości.
* * *
Republika Azerbejdżanu to państwo położone na Kaukazie Południowym, na wybrzeżu Morza Kaspijskiego. Chociaż prawie 90% jej ludności to muzułmanie, islam nie jest religią państwową, a główne siły polityczne są świeckie.
Ten kraj o islamskiej większości zamieszkują również wyznawcy Chrystusa. Duszpasterzem katolików jest bp Vladimir Fekete, słowacki salezjanin. Urodził się w Bratysławie, wstąpił do Zgromadzenia Salezjanów i w 1983 r. został wyświęcony na kapłana. Studiował teologię na uniwersytecie w Wiedniu oraz na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Był przełożonym słowackiej inspektorii salezjanów oraz mistrzem nowicjatu w Popradzie. 5 listopada 2009 r. Benedykt XVI mianował go przełożonym misji sui iuris (samodzielna jednostka terytorialna Kościoła katolickiego na terenach, gdzie jest mało katolików, głównie w krajach misyjnych) w Azerbejdżanie.
W 2011 r. papież podniósł misję do rangi prefektury apostolskiej, a ks. Fekete został jej pierwszym prefektem. W 2017 r. Franciszek wyniósł go do godności biskupa – sakry biskupiej udzielił mu abp Paul R. Gallagher, sekretarz ds. relacji z państwami Sekretariatu Stanu. I to właśnie abp Gallagher przybył do Baku 13 grudnia ub.r., by w czasie swojej 4-dniowej wizyty poświęcić teren i kamień węgielny pod budowę nowej świątyni, która będzie pierwszym sanktuarium św. Jana Pawła II w Azerbejdżanie. /w.r.