Reklama

Niedziela Małopolska

Robi swoje

Niedziela małopolska 19/2025, str. IV

Prof. Czesław Dźwigaj

MFS/Niedziela

Prof. Czesław Dźwigaj

Nie należę do twórców, którzy muszą się wypowiadać w mediach na każdy temat, ale jestem uważnym obserwatorem – zapewnia w rozmowie z Niedzielą prof. Czesław Dźwigaj.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maria Fortuna-Sudor: Proszę opowiedzieć, jak chłopak z Wiśnicza Nowego został profesorem ASP w Krakowie i twórcą dzieł eksponowanych na wszystkich kontynentach?

Czesław Dźwigaj: Zaczęło się od szkoły zawodowej przy Kombinacie Lenina w Nowej Hucie, gdzie rodzicie wysłali niegarnącego się do nauki syna, aby zdobył zawód. Ale i tu wolałem kontakt z naturą, więc na nowohuckich łąkach, dokąd uciekałem od szkolnych obowiązków, zacząłem rysować. Moje prace spodobały się nauczycielom w wiśnickim liceum plastycznym, więc tam rozwijałem talent. Potem był Kraków, z którym związałem życie. Tu studiowałem na Akademii Sztuk Pięknych i tu pracowałem.

W Krakowie znajduje się wiele dzieł prof. Dźwigaja, z czego większość mieszkańców miasta nie zdaje sobie z tego sprawy. Czy jubileusz to zmieni?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na pewno w krajobraz miasta wrosły moje pomniki, w tym te upamiętniające m.in. Józefa Piłsudskiego, Ryszarda Kuklińskiego czy Piotra Skargę. To także pomniki Jana Pawła II, a ponadto kilkadziesiąt tablic, rzeźb plenerowych oraz liczne realizacje w krakowskich kościołach. W ramach jubileuszu odbędą się wystawy, spotkania, dyskusje. Zapewne zainteresowani będą mogli więcej się dowiedzieć na temat mojej twórczości.

Przed laty kontrowersje wzbudzał pomnik Piotra Skargi. Jak dziś wspomina Pan tę historię?

Reklama

Bardzo mnie bolały pomówienia, jakoby pomnik został postawiony nielegalnie pod osłoną nocy. Ale, o dziwo ten medialny atak spopularyzował i pomnik, i jego autora (śmiech). Dziś ta historia uświadamia mi, że wszystko mija, a pomnik upamiętniający jezuitę, kaznodzieję, pierwszego rektora Uniwersytetu Wileńskiego stoi.

Krytykowano Pana także za pomniki Jana Pawła II, ich mnogość nazywano „produkowaniem”...

Każdy z 83 pomników Jana Pawła II mojego autorstwa jest inny, ma swoją historię i przesłanie. Wystarczy zobaczyć te znajdujące się w Krakowie. W 2000 r. w Parku Strzeleckim stanął pomnik Jana Pawła II ufundowany przez Bractwo Kurkowe dla upamiętnienia ich spotkania z Ojcem Świętym w Watykanie. Całkiem inny jest pomnik nawiązujący do spotkania papieża z młodzieżą w 1979 r., a wyeksponowany przed kościołem Ojców Paulinów na Skałce. Pamiętam, jak kard. Stanisław Dziwisz, patrząc na postać siedzącego na schodach papieża, stwierdził, że Jan Paweł II, jako ten największy w naszej historii, prowadzi do Panteonu Narodowego. Z kolei na Salwatorze jest pomnik ufundowany przez ks. inf. Jerzego Bryłę. Tu został upamiętniony kard. Wojtyła, który przyjeżdżał tramwajem na Salwator. Tu się modlił, tu spotykał się z różnymi osobami.

A ten na Cmentarzu Rakowickim?

Reklama

Pomnik nawiązuje do kolejnych nawiedzeń przez papieża grobu rodziców. Spory wokół tej rzeźby sprawiły, że na kilka lat „zamknięto” ją w magazynie. Dopiero śmierć Jana Pawła II przyspieszyła odsłonięcie pomnika. Pamiętam, jak zadzwonił ówczesny prezydent Krakowa, Jacek Majchrowski i poprosił, aby zaraz po pogrzebie papieża pomnik był gotowy do odsłonięcia. Dziś zatrzymują się przy nim nie tylko krakowianie zmierzający na groby swych bliskich. Myślę, że dla kolejnych pokoleń te pomniki będą przypominać Jana Pawła II i motywować do szukania odpowiedzi na pytania: kim był, co zrobił ten papież, że upamiętniano go w różnych częściach świata.

Czy po tym, jak w Polsce próbowano podważyć autorytet Jana Pawła II, przyjąłby Pan zamówienia na kolejny pomnik?

Oczywiście, dla mnie św. Jan Paweł II to największy z rodu Polaków, przykład wielkiego patrioty! Z własnej inicjatywy upamiętniłem Ojca Świętego cyklem rzeźb Via Sancta, w którym opowiadam o drodze do świętości polskiego papieża. W ten sposób oddałem mu hołd. I cieszę się, gdy czasem dostaję SMS-y od znajomych, którzy gdzieś daleko od Polski odkryli mój pomnik Jana Pawła II i na jego tle zrobili sobie selfie.

Jak sobie Pan radził z atakami, z krytyką, z zawiścią?

Krytyka ma sens, jeśli jest konstruktywna. Gorzej, gdy jest to krytykanctwo. Jeszcze w latach 80. XX wieku prof. Witold Chomicz uczył mnie, jak się zachować, jeśli kiedyś osiągnę sukces. Uprzedzał, że wraz z nim przyjdzie krytyka, a także zazdrość i zawiść. Przestrzegał przed wchodzeniem w utarczki z krytykantami, w bijatyki słowne czy prawne. Bo, jak tłumaczył, to sprawi, że całą siłę, energię, stracę na tę aktywność. Przekonywał, że czas wyrównuje pewne rzeczy. Krzywdzi, ale wyrównuje. Zachęcał, aby robić swoje.

A czym dla Pan jest jubileusz?

Reklama

To nie tylko okres podsumowań, ale też czas intensyfikowania swej twórczości, co jest związane z organizowanymi z tej okazji wydarzeniami. Musiałem znaleźć sposób na zaprezentowanie efektów mych artystycznych działań. Wybrać motywy, które pozwolą z tej różnorodności i wielości zaprezentować prace przybliżające moją twórczą aktywność. Liczę na zainteresowanie i krakowian, i turystów!

Pośród przygotowanych na wystawy eksponatów zauważyłam rzeźby, które nazwał Pan publicystycznymi. Jaką rolę one spełniają?

Nie należę do twórców, którzy muszą się wypowiadać w mediach na każdy temat, ale jestem uważnym obserwatorem. I mam swoje sposoby porozumiewania się z odbiorcą. Sztuka stwarza artyście możliwość prezentacji swych przemyśleń. I stąd rzeźby publicystyczne, którymi pragnę zmotywować odbiorców do refleksji, do szukania odpowiedzi na pytania; kim dzisiaj jesteśmy, jaki sens ma nasze istnienie, dokąd zmierzamy, jaki obraz współczesnego nam społeczeństwa utrwali sztuka, zapisze historia?

A co po jubileuszu? Zaplanował Pan wakacje?

Nie lubię wyjazdów przeznaczonych na dłuższy wypoczynek. W pracowni spędzam wiele godzin, tu spotykam się z ludźmi, tu planuję, rysuję, maluję, rzeźbię, piszę... Twórca tak ma, że kończy jedno dzieło i zaczyna drugie. Trudno żyć bez tej aktywności. Nadal przyjmuję zamówienia na realizacje, nadal w mojej pracowni powstają nie tylko nowe rzeźby, ale już o to nie walczę. A najwięcej przyjemności sprawia mi powstająca z potrzeby serca twórczość. I cieszy mnie, gdy interesują się nią osoby, które chcą mieć w swym domu pracę Dźwigaja nie na sprzedaż, nie dla zysku, tylko po to, żeby na nią spoglądać, żeby jej przekazem się ubogacać.

Prof. Czesław Dźwigaj wykładowca akademicki, artysta uprawiający wiele gatunków sztuki; w tym medalierstwo, płaskorzeźby, rzeźby, rysunek, grafikę i malarstwo, poezję – świętuje 75 urodziny. Jego twórczość, zwłaszcza 200 monumentalnych pomników, wpisała się nie tylko w polski krajobraz przełomu XX i XXI wieku. W ramach jubileuszu zaplanowano m.in. wystawę rysunku, malarstwa, grafiki, medalierstwa, rzeźby w Pałacu Sztuki (przy pl. Szczepańskim 3; od 15 do 23 maja) i wystawę plenerową rzeźb Gimnastyka polska w Nowohuckim Centrum Kultury (al. Jana Pawła II 239; od 29 maja).

Podziel się:

Oceń:

2025-05-06 14:44

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kraków: rozbłysły lampki na choince pod Oknem Papieskim

David Berkowitz / Foter / Creative Commons Attribution 2.0 Generic (CC BY 2.0)

Już po raz ósmy plac przed Domem Arcybiskupów na ul. Franciszkańskiej 3 w Krakowie rozświetliły choinkowe światła. Uroczystego zapalenia lampek na 20-metrowej choince dokonał w towarzystwie dzieci kard. Stanisław Dziwisz.

Więcej ...

Media: Papież wprowadzi się do Pałacu Apostolskiego, ale nie sam

2025-08-19 18:51
Papież Leon XIV

PAP/EPA

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV prawdopodobnie nie wprowadzi się sam do swojego nowego apartamentu w Pałacu Apostolskim. O nieoficjalnych planach nowego papieża, by zamieszkać z małą wspólnotą augustianów, poinformowała włoska gazeta „La Repubblica” z 19 sierpnia.

Więcej ...

Właściciele i pracownicy Zakładów Pogrzebowych spotkają się u św. Józefa w Bierutowie [Zaproszenie]

2025-08-20 21:09

Kościół św. Józefa w Nazarecie/fot. Grażyna Kołek

W pierwszą niedzielę września [7 września 2025 roku] o godz. 13:00 w kościele św. Józefa Oblubieńca NMP w Bierutowie odbędzie się Eucharystia w intencji osób, które swoją pracą, posługą wspierają innych w trudnym momencie doświadczenia śmierci i pożegnania z najbliższymi. To zaproszenie do wspólnej modlitwy i spotkania dla właścicieli pracowników Zakładów Pogrzebowych, a także wszystkich związanych z branżą funeraln

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna ku czci św. Moniki

Wiara

Nowenna ku czci św. Moniki

Przypowieść o robotnikach w winnicy ukazuje nam wielką...

Wiara

Przypowieść o robotnikach w winnicy ukazuje nam wielką...

Odnaleziono ciało strażaka ochotnika zaginionego podczas...

Kościół

Odnaleziono ciało strażaka ochotnika zaginionego podczas...

Nowenna do św. Augustyna

Wiara

Nowenna do św. Augustyna

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Niepokojące informacje o stanie zdrowia ks. Olszewskiego

Kościół

Niepokojące informacje o stanie zdrowia ks. Olszewskiego

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2024 (dzień 1.)

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2024 (dzień 1.)

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Jaki OGIEŃ przyszedł Chrystus rzucić na ziemię i bardzo...

Wiara

Jaki OGIEŃ przyszedł Chrystus rzucić na ziemię i bardzo...