Reklama

Emerytura przekleństwem?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odwiedzam starszą panią i widzę, że kobieta ślęczy nad stołem z kartkami, na których zapisuje wydatki. Dostrzegam zaaferowanie starszej kobiety, nerwowe podliczanie kolumn. Pytam, a cóż tam babciu robicie? Kobieta podnosi głowę i powiada, że robi rozliczenie dla córki, ze swej własnej emerytury. Zbolała dodaje: będzie granda, gdy córka sprawdzi, a mnie tu brakuje. Sama nie wiem co z nią zrobiłam?

Z jednej strony dobrze jest, starszy człowiek ma zajęcie, zwłaszcza gdy lubi to. Zauważmy, że sprawa jest poważniejsza i godna refleksji, gdy musi to robić i do tego z obawy przed szykanami. W tym kontekście zapytam, czy powinna?

Jest to po części zrozumiałe, gdy mieszkają pod jednym dachem. Przybywając we wspólnym domu, powiedzmy, winna łożyć na utrzymanie. Ale w tym miejscu można zapytać, czy w życiu mało już dała? A zatem nie powinność, ale jej dobra wola, decydować może o wsparciu młodego pokolenia. Dla przypomnienia dodam, że w tradycyjnej rodzinie patriarchalnej obecność osób starszych uważana była za zaszczyt i błogosławieństwo niebios. A więc sama obecność była czymś ważnym, wystarczającym. Choć i tak niekiedy jest.

Czasami też, aż miło popatrzeć jak rodzina nadskakuje przy dziadku, babci. No i dobrze, emerytura reperuje budżet niejednego gospodarstwa, zwłaszcza wiejskiego. Niestety, żadną miarą nie można tolerować faktu, gdy rodzina wydziera staruszkom emeryturę, tym bardziej, gdy staruszkowie mieszkają oddzielnie. Ile też rodzinnych sporów przez to się odbyło. Brat z bratem, siostra z bratem, nie ma znaczenia rodzinna więź, rodzeństwo schodzi na plan dalszy, niby to chodzi o babcię i dziadka, o ich dobro. Ironicznie zapytam: a gdyby nie emerytura, czy tyle samo uczucia by w to wkładali?

Skąd się bierze taka postawa? Czy można to tłumaczyć bezrobociem, trudną sytuacją w kraju? Przecież są ludzie biedni, szlachetni, którzy sami borykają się z problemami i nawet nie myślą, by wyciągnąć ręce po czyjeś pieniądze. A ileż to ziemia nosi starych chłopów, którzy dziesiątki lat są na utrzymaniu mamusi. Inną grupę stanowią ci, co babciom wyliczają każdy grosz. Z moich obserwacji wynika, że wśród tych ostatnich najczęściej są tacy, którzy własnych pieniędzy nie szanują, natomiast innym remanenty ochoczo i nader często robią. Niekiedy tylko dlatego, że chcą na swój sposób zarządzać nie swoim. Tym bardziej pożałowania godne są utytułowane pociechy z wyciągniętymi rękami - dodam żebracy. Mania to czy już wprost kleptomania?

W Polsce w wielu domach emerytura jest obiektem pożądania. I nieważna jest tu płeć, wiek, tu powiem celowo - ukończone szkoły, zajmowane stanowiska. Pazerność aż kwitnie. Chorobliwa sytuacja w naszym kraju burzy relacje rodzinne. Są przyczyną zawiści, łez, nieporozumień. Funkcjonował kiedyś przed laty żart, że lepiej w domu trzymać staruszka niż byka w oborze. W podtekście czytaj emerytura. Jest to sytuacja delikatnie mówiąc niekiedy nieznośna. W takim przypadku dla emerytów utrapieniem są chmary sępów czekających na listonosza, który przynosi do domu emeryturę dziadków. Sposoby wydzierania są przemyślne: od krokodylich łez, przez pożyczki, po najzwyklejsze wprost wydzieranie.

Czy mamy prawo ingerować, tym bardziej rozliczać swą matkę, ojca? Przecież to, jest ich sprawa. Chrześcijaństwo podpowiada, że nawet dar dany komuś jest od tej chwili jego i obdarowany może z nim zrobić, co tylko zechce, według własnej woli. Myślę, że zabór emerytury jest to, delikatnie mówiąc - nietaktowne, mało chrześcijańskie. A może trzeba sobie jasno powiedzieć: kogo sobie, matko, ojcze, wychowaliście, takiego macie. Teraz owocuje lansowany dawniej model waszego życia - mieć za wszelką cenę. Pożądliwość mamony owocuje.

Na Zachodzie temat pieniędzy, czyli to ile kto zarabia, w towarzystwie nie funkcjonuje. W tej materii przejawiają dużo więcej dyskrecji niż my. Ludzie, którzy doczekali się emerytury, po prostu z niej korzystają, mając więcej czasu: podróżują, pielęgnują własne zainteresowania. Oczywiście, zawsze jest to w zakresie ich własnych możliwości. Czasami bywa też tak, że ich nie stać na dotychczasowy standard życia, żyją więc skromniej. Nie spotkałem się z tym, by rodzina goniła za emeryturą, choć być może takie sytuacje mają miejsce. Niemniej zdecydowanie takowych sępów jest tam mniej. Cóż można by więcej powiedzieć? Zwykle ludzie starsi są hojni, niekiedy też przezorni. W tym pierwszym przypadku na hojność trzeba sobie zasłużyć. W tym drugim przypadku pozwólmy im decydować o sobie, to oni ostatecznie mają prawo do tego, co i jak robić ze swoim.

Zauważmy, iż w obecnych czasach na liście pożądań pieniądz zaczyna zajmować coraz pocześniejsze miejsce. Tym co mówią, że się nic nie dzieje, że dziś tak być musi, postawię pytanie. Co będzie w przyszłości, jak ci mali, którzy na to patrzą, do tego się przyzwyczajają, dorosną? Śmiem twierdzić, że pójdą jeszcze dalej, gdy ty zajmiesz miejsce dziadka, babci. Zreflektuj się, byś na przyszłość nie przeklinał swej wypracowanej emerytury.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2001-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna odmawiana przed uroczystością (16-24 grudnia) lub w okresie Bożego Narodzenia.

Więcej ...

Kalendarz Adwentowy: Bóg z nami po imieniu

2025-12-20 21:00

Bożena Sztajner/Niedziela

Więcej ...

Wspólne świętowanie narodzin Jezusa na Jasnej Górze

2025-12-22 18:49

Monika Książek

Paulini zapraszają, aby ten czas miłości jakim jest Boże Narodzenie przeżyć u Królowej Polski na Jasnej Górze, by później tą radością z Narodzenia Bożej Dzieciny dzielić się z innymi. W jasnogórskim sanktuarium Pasterka odprawiona zostanie tradycyjnie o północy. Przewodniczyć jej będzie przełożony generalny Zakonu Paulinów, o. Arnold Chrapkowski. Natomiast Sumę w Boże Narodzenie, o godz. 11.00 w Bazylice celebrować będzie abp. Wacław Depo, metropolita częstochowski.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Zmarł ks. Henryk Matuszak

Niedziela Wrocławska

Zmarł ks. Henryk Matuszak

Bp Wołkowicz: odsuwałem od siebie myśl, że zostanę...

Niedziela Łódzka

Bp Wołkowicz: odsuwałem od siebie myśl, że zostanę...

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Kościół

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Komunikat Rzecznika Kurii Diecezji Radomskiej ws. ks....

Wiadomości

Komunikat Rzecznika Kurii Diecezji Radomskiej ws. ks....

Kalendarz Adwentowy: Pokorni, którzy wchodzą pierwsi

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Pokorni, którzy wchodzą pierwsi

Kalendarz Adwentowy: Sprawiedliwy Potomek, Bóg-z-nami

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Sprawiedliwy Potomek, Bóg-z-nami

Kalendarz Adwentowy: Łaska wpleciona w rodowód

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Łaska wpleciona w rodowód