To, że o zmarłym wczoraj niespodziewanie o. Janie Górze mówią media i cała Polska świadczy o tym, że był to człowiek powołany do dzieł szczególnych. Polska i dominikanie stracili ojca i kapłana nietuzinkowego – zaznaczył metropolita warszawski.
Kardynał zachęcał, by zapamiętać całe kapłańskie życie o. Góry. Jego zdaniem, Jamna i Lednica to owoc jego pracy w duszpasterstwie akademickim, zwieńczenie ostatniego etapu jego życia. - Dominikanom życzę, żeby znaleźli kreatywnego następcę, czy też grono ludzi, którzy potrafiliby jego dzieło kontynuować – podkreślił.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kard. Nycz poznał o. Górę OP w połowie lat 80. w Krakowie. Wspomniał rekolekcje wielkopostne, w czasie których dominikanin mówił długo o sprawach ważnych i trudnych. - Pomyślałem wtedy: "Jasiu kochany, jak ja przyjdę odprawić Mszę na zakończenie tych rekolekcji, to tu zostanie garstka słuchaczy". Myliłem się - przyszło jeszcze więcej ludzi – wspominał kard. Nycz.
Nawiązując do 799. rocznicy zatwierdzenia Zakonu Kaznodziejskiego wyraził przeświadczenie, że św. Dominik nawet w swoich najśmielszych marzeniach i pokorze pewnie nawet nie myślał, że z tego, co zapoczątkował, wyrośnie tak wielkie dzieło. Rok Jubileuszu 800-lecia przeżywamy razem z dominikanami, gdyż czas potwierdził charyzmat, który miał w sercu św. Dominik. To jest dzieło ponadczasowe – podkreślił metropolita warszawski.
Reklama
Przypomniał, że dominikanie w Kościele, także w Polsce, są obecni we wszystkich kluczowych miejscach – w wielkich miastach, gdzie m.in. angażują się w formację studentów. - Ta obecność w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu to znak żywotności zakonu, który powstał 800 lat temu. Niech rok jubileuszu 800-lecia będzie rokiem modlitwy w intencji dominikanów, ale także o powołania i o prowadzenie wielkiego dzieła ewangelizacji na miarę potrzeb naszych czasów – zachęcał kard. Nycz.
Znakiem Roku Jubileuszowego 800-lecia, który pozostanie w kościele św. Dominika na Służewie będzie kaplica ku jego czci i relikwie świętego. - Są one znakiem, który ma nas prowadzić do Boga i naśladowania tego poświęcenia i ubóstwa, które stanęło u podstaw zakonu, by być skutecznym i wiarygodnym w głoszeniu Ewangelii – mówił metropolita warszawski przed poświęceniem kaplicy.
Okolicznościowe przesłanie z okazji zainstalowania relikwii św. Dominika w kościele na Służewie przekazał generał Zakonu Kaznodziejskiego o. Brudo Cadoré OP. Wyraził radość, że w sercu służewskiego kościoła będzie kaplica, w której wierni za przykładem św. Dominika będą mogli rozmawiać z Bogiem o swoich bliskich, rodzinie, sąsiadach. Poprosił też o modlitwę w intencji zakonu.
Przed 799 laty, 22 grudnia 1216 r. papież Honoriusz III zatwierdził Zakon Kaznodziejski.