Reklama

Trwonienie wolności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dlaczego Pan, Panie Przewodniczący, zdecydował się na strajk na kolei, czyli na utrudnianie życia pasażerom właśnie teraz? Przecież zaczynają się wakacje, tysiące ludzi po całorocznej pracy chce wyjechać na wypoczynek? - takie pytanie dziennikarz radiowy zadał przewodniczącemu jednego z kolejarskich związków zawodowych. To nie ja - odparł zapytany - to związek, którego jestem członkiem i przewodniczącym.

Właściwie powinienem się głęboko zdumieć, ale, niestety, wiem, że taka jest praktyka osób wybranych do rozmaitych gremiów kolegialnych. To nie ja - to "oni"! Dosłownie tak to zabrzmiało! Nawet nie "my", tylko "oni". Przez lata "władza" to byli rzeczywiście " oni". Owa władza musiała mieć partyjne, komunistyczne, a ostatecznie moskiewskie zatwierdzenie, podobnie jak wszystkie ważniejsze podejmowane przez nią decyzje. Teraz jednak władza - i państwowa, i samorządowa, i związkowa - ma mandat demokratyczny, mandat wyborców. Nadal mówimy jednak o niej najchętniej: "oni", bo to zdejmuje z nas wszelką odpowiedzialność za postanowienia tej władzy. To nie my, to "oni". Można ubolewać, że tak długo już trwa postkomunistyczne dziedzictwo w naszych postawach. Gorzej, gdy za kolegialną decyzją chowa się jeden z podejmujących tę decyzję (dziwi mnie jednak, że dziennikarz nie zapytał wprost o tę indywidualną decyzję). Przewodniczący nie może, oczywiście, sam decydować, nie może powiedzieć, jaka będzie decyzja, zanim ona nie zostanie kolegialnie podjęta. Ale może - i powinien, jeśli ma odwagę cywilną - powiedzieć publicznie, jakie jest jego zdanie w tej sprawie, do czego on będzie namawiał kolegów, jak on będzie głosował. Musi także albo lojalnie utożsamiać się z podjętą decyzją, albo - jeśli jego zdaniem jest ona sprzeczna z jego sumieniem - opuścić gremium, które taką decyzję podjęło.

Nie będę wchodził w dyskusję nad sensownością strajków kolejarskich, nie podniosę teraz także kwestii, czy wolno walczyć o swoje kosztem dobra ludzi, którzy w tej sprawie nic nie mogą zrobić, nie są odpowiedzialni, nie mają władzy. To inna sprawa - też bardzo ważna. Ale nie może być tak, że ludzie, którzy w sporze politycznym narażają na utrudnienia, a nieraz niebezpieczeństwo współobywateli chowają się za plecami grupy. To nie ja, to oni, czego chcecie ode mnie. Powiem wyraźnie: to tchórzostwo.

Mamy wolność, coraz częściej jednak widzę, że ją trwonimy, wybierając płytką swobodę pozbawioną poczucia odpowiedzialności. Jestem wolny, to znaczy nikt nie jest w stanie przeszkodzić mi w mojej drodze do sukcesu i doskonałości takiej, jak ja to rozumiem. Jestem wolny i odpowiedzialny - to znaczy zgadzam się na poniesienie wszelkich konsekwencji moich wolnych decyzji, także wtedy, gdy podejmuję je razem z grupą. Za wolność stale trzeba płacić, nie tylko wtedy, gdy walczy się z zaborcą lub totalitarnym hegemonem. Trzeba płacić odwagą cywilną. Inaczej wolność nie prowadzi do dobra, jest bezwartościowa, w dodatku niebezpieczna dla otoczenia. Jest płytką swobodą bronioną tylko dla przyjemności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2000-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Bydgoszcz: biskup odwiedził małżonków świętujących diamentowe gody

2025-10-03 16:03
Bp Krzysztof Włodarczyk

Karol Porwich/Niedziela

Bp Krzysztof Włodarczyk

„To wielka radość oraz podziw dla małżonków za to, że trwają w jedności” - powiedział bp Krzysztof Włodarczyk, który spotkał się Krystyną i Ludwiką Dudziakami. Świętowali 60. rocznicę sakramentu małżeństwa.

Więcej ...

Św. Franciszek - uczeń Chrystusowy

Niedziela Ogólnopolska 39/2008, str. 26

flickr.com

Postać św. Franciszka z Asyżu wciąż zadziwia, oczarowuje współczesnego człowieka, który - choć tak niepodobny do Biedaczyny - na samo wspomnienie średniowiecznego świętego poety przystaje i uśmiecha się życzliwie.

Więcej ...

Muzycznie u Jezuitów

2025-10-04 11:13
XVI Międzynarodowy Festiwalu „Słowo i Muzyka u Jezuitów” im. prof. Teresy Żylis–Gara w Łodzi

Marek Kamiński

XVI Międzynarodowy Festiwalu „Słowo i Muzyka u Jezuitów” im. prof. Teresy Żylis–Gara w Łodzi

Pod patronatem honorowym prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Karola Nawrockiego odbywają się koncerty w ramach XVI Międzynarodowego Festiwalu „Słowo i Muzyka u Jezuitów” im. prof. Teresy Żylis–Gara. Uroczystego otwarcia festiwalu dokonali o. Józef Łągwa SJ i Jolanta Chełmińska. Koncert inauguracyjny „Młodzi w Łodzi. Młodzi u Jezuitów” odbył się w Sali Koncertowej Zespołu Szkół Muzycznych im. Stanisława Moniuszki przy ul. Rojnej 20.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ile osób zgłosiło się do seminariów? Mamy...

Kościół

Ile osób zgłosiło się do seminariów? Mamy...

Świdnica. Zmarła Krystyna Borowczyk. Miała 70 lat

Niedziela Świdnicka

Świdnica. Zmarła Krystyna Borowczyk. Miała 70 lat

CBOS: Rośnie liczba tych, którzy pozytywnie oceniają...

Kościół

CBOS: Rośnie liczba tych, którzy pozytywnie oceniają...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Wiara

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Kościół

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel

Święta i uroczystości

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel

Nowenna do św. Michała Archanioła

Wiara

Nowenna do św. Michała Archanioła