Reklama

Niedziela Wrocławska

Czesław czyli ubogi i bezinteresowny

Liliana Sicińska

Procesja z relikwiami Patrona Wrocławia, uroczysta Msza św. W samo południe, błogosławieństwo relikwiami i koncert – trwają uroczystości odpustowe u wrocławskich dominikanów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W liturgiczne wspomnienie patrona Wrocławia bł. Czesława w kościele św. Wojciecha trwają właśnie uroczystości odpustowe. Rozpoczęły się procesją z relikwiami – relikwiarz otoczony złotymi słonecznikami nieśli ojcowie dominikanie, gospodarze tego miejsca.

Mszy św. w intencji Wrocławia, a także za wszystkich Czesławów i w wielu intencjach dziękczynno-błagalnych parafian przewodniczył ks. Krystian Charchut. – Czujemy się dziś bezpieczni, bo jest z nami nasz błogosławiony patron, Czesław, ale możemy tak się czuć, bo jest z nami nasz potężny Bóg, którego znakiem obecności wśród nas są jego święci – mówił w kazaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jako zakonnik bł. Czesław powołany jest do głoszenia Ewangelii. Na potwierdzenie tej prawdy uzdrawia chorych, ogłasza pokój i pokazuje to tym, którzy chcą to zobaczyć. To, co zrobił w swoim życiu było możliwe nie tylko dzięki Bożej mocy, jaką został napełniony. Umożliwiły to jego dwie cechy jako człowieka: ubóstwo i bezinteresowność. Rozumiał, że potrzeba głoszenia i naśladowania Chrystusa wymagają absolutnej skromności, a dobra nowina musi być głoszona bezinteresownie.

Reklama

– Kiedy chodzę po Wrocławiu mam poczucie, że nasze dzisiejsze miasto potrzebuje ogromnej mocy Bożej, by przybliżyło się do nas Królestwo Boże – mówił ks. Charchut. – Ale żeby moc Boża objawiła się wśród nas, w tym mieście, Bóg potrzebuje od nas tych dwóch cech, którymi odznaczał się także Czesław: ubóstwa i bezinteresowności – puentował ks. Charchut.

O te dwie cechy dla wrocławian: ducha ubóstwa i bezinteresowności – modlił się także o. Norbert Oczkowski OP, propagator kultu bł. Czesława i orędownik jego kanonizacji.

Odpust bł. Czesława to coroczna okazja do dotknięcia i ucałowania relikwiarza dominikanina, który w 1241 r. uratował Wrocław przed zniszczeniem podczas najazdu mongolskiego. Jego gorliwa modlitwa sprawiła cud: nad miastem na niebie ukazała się ognista kula, która przeraziła najeźdźców, co opisał szczegółowo Jan Długosz w „Rocznikach Królestwa Polskiego.

Podziel się:

Oceń:

2016-07-20 15:10

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Obrońca Wrocławia

Andrzej Kofluk

Habit zakonny przyjął z rąk samego św. Dominika. Był krewnym św. Jacka Odrowąża. Modlitwą uratował Wrocław od najazdu Tatarów i całkowitego zniszczenia w 1241 r.

Więcej ...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

2024-04-23 12:01

Karol Porwich "/Niedziela"

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego.

Więcej ...

Być oparciem dla innych

2024-04-23 12:35
Wspólna modlitwa w kościele św. Maurycego

Magdalena Lewandowska

Wspólna modlitwa w kościele św. Maurycego

W parafii św. Maurycego odbyło się ostatnie rejonowe spotkanie zespołów presynodalnych dla rejonu Wrocław-Śródmieście i Wrocław-Południe.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Wiara

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Nasz pierwszy święty

Wiara

Nasz pierwszy święty

Św. Wojciech

Kościół

Św. Wojciech

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Wiara

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć