W dzielnicy Bór-Wypalanki w Częstochowie od ponad dwóch lat wierni parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej nie bez trudu, najwyraźniej jednak dzięki wsparciu miłosierdzia Bożego budują wraz z proboszczem ks.
płk. Stanisławem Rozpondkiem swoją świątynię. Niebawem trudno będzie sobie wyobrazić, że na skrawku ziemi, gdzie przed 30 miesiącami niepodzielnie panowały zarośla, wyrósł dom Boży. Usytuowana w tym miejscu
bryła kościoła z trzema wieżyczkami stanowić będzie niewątpliwie ozdobę zaniedbanego kiedyś terenu. Świątynia jako miejsce kultu religijnego stanowić będzie zarazem centrum życia kulturalnego dla mieszkańców
położonej na obrzeżu miasta dzielnicy. Należy dodać, że dzięki przykładnej współpracy proboszcza parafii z wiernymi niemal wszystkie prace przy budowie nie wymagające zastosowania urządzeń technicznych
wykonane zostały nieodpłatnie rękami parafian. Tak było począwszy od założenia fundamentów, aż po ułożeniu dachu na świątyni.
Ksiądz Proboszcz oraz parafianie, przeświadczeni o potrzebie spełnienia dla chwały Boga dziękczynnej modlitwy, udali się wczesnym rankiem 10 grudnia ub. r. z pielgrzymką do sanktuarium Miłosierdzia
Bożego w Łagiewnikach. Tutaj uczestniczyli w Eucharystii, którą w asyście ks. kan. Stanisława Machnickiego odprawił i kazanie wygłosił ks. kan. Stanisław Rozpondek. Pielgrzymi, stając przed obliczem Jezusa
Miłosiernego, modlili się żarliwie, składali dziękcznienie za dar posiadania w Wypalankach świątyni, wzniesionej niejako własnami rękami.
Ksiądz Proboszcz w kazaniu podał nazwy instytucji, wymienił nazwiska ludzi, dziękując serdecznie tym, którzy przyczynili się do wzniesienia świątyni w parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej, i prosił o
ludzkie miłosierdzie w dalszym wspieraniu rozpoczętego dzieła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu