Reklama

Zwiastowanie Anielskie Najświętszej Maryi Pannie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdrowaś Maryjo, Tronie Salomona
Tęczo przymierza, runo Gedeona,
Różdżko Jessego, słodkiej manny Arko,
O zdrowaś, zdrowia wszelkiego szafarko
(Konstancja Benisławska „Pozdrowienie Anielskie na pieśni rozłożone”)

Zwiastowanie jako temat towarzyszy chrześcijaństwu od zarania dziejów i posiada wyjątkową rangę, ponieważ bogactwo treści zawartych w tej scenie stawia je w rzędzie najważniejszych wątków sztuki sakralnej. Wydarzenie ewangeliczne, podczas którego dokonało się Wcielenie Słowa Bożego, jest nie tylko ważnym momentem z życia Matki Bożej, ale ma przełomowe znaczenie w dziejach ludzkości, bo wpisane zostało w kulminację zbawczego planu Boga. Zwiastowanie to chwila, w której ważą się losy świata. Maryja miała bowiem prawo do podjęcia własnej decyzji; mogła przyjąć lub odrzucić ofiarowane Jej przez Pana posłannictwo.
Wśród wielu przedstawień sztuk plastycznych ze sceną Zwiastowania są takie, które wiernie ilustrują lakoniczny opis ewangelisty św. Łukasza ze sceną poselstwa anielskiego (zob. Łk 1,26-38), ale też zachowały się kompozycje oparte o apokryfy oraz takie, w których rozbudowano wymowę teologiczną, wzbogacając ją o dodatkowe wątki, jak: antyteza Ewa - Maryja, zaślubiny Oblubienicy z Bogiem lub też ukazywanie sceny poselstwa anielskiego wśród postaci proroków.
Zwykle w scenie Zwiastowania widzimy siedzącą Maryję, której cała postać, wyraz twarzy i gest rąk wyrażają pokorę, a nawet uczucie pewnego zalęknienia. Archanioł Gabriel, ukazany w pozycji stojącej, z szacunkiem pochyla głowę. Sposób przedstawiania Gabriela ulegał zresztą na przestrzeni wieków zmianom. W polskiej sztuce XVII i XVIII w. nie spotyka się raczej scen, na których Archanioł pozdrawiałby Maryję stojąc, lecz oddaje Jej cześć, padając na kolana. Wiąże się to ze wzrostem kultu Matki Bożej. Niekiedy Gabriel unosi się wśród obłoków, co dodatkowo podkreśla doniosłość chwili.
W sztuce średniowiecznej sceny Zwiastowania nie zakłócał żaden element sztafażu, natomiast w epoce nowożytnej została ona mocno rozbudowana. Podręcznik malarski z góry Athos - od X do XIV w. ważnego ośrodka malarstwa bizantyńskiego - podaje dwa przepisy na wykonywanie tego przedstawienia. Według pierwszego schematu ma się ono rozgrywać na tle domu, Maryja winna lekko pochylać głowę, w lewej dłoni trzymać szpulkę z jedwabiem, drugą zaś rękę wyciągać w stronę Archanioła. Ten, stojąc, powinien unosić dłoń w geście powitania. Na niebie ma pojawiać się gołębica wyobrażająca Ducha Świętego. Drugi przepis zaleca podzielenie Zwiastowania na cztery sceny zawierające poszczególne fazy dialogu między Maryją i Archaniołem. Ta tendencja utrzymywała się przez całe średniowiecze. W czasach nowożytnych w scenie Zwiastowania artyści ograniczali się do wybrania jednego z tych wątków. Ukazywano zatem albo moment zdziwienia Maryi Panny na widok Archanioła, albo głębokiej zadumy nad jego słowami, bądź pokorne poddanie się przez Nią woli Bożej. Scena powitania bywała zaakcentowana poprzez umieszczenie w dłoni Archanioła Gabriela banderoli z napisem „Ave Maryja”. Na niektórych kompozycjach Maryja, zaskoczona słowami Gabriela, cofa się w geście przerażenia, co wiąże się z tendencją nadawania reakcjom Matki Bożej znamion naturalności i anegdotycznego wręcz rozwinięcia zwięzłej relacji Ewangelisty.
Po pozdrowieniu anielskim kolejnym epizodem Zwiastowania była wielowiekowa tradycja ikonograficzna ukazująca moment, gdy Maryja ze zdumieniem pyta: „Jakoż to się stanie?”. Malarze baroku wyrażali tę wątpliwość poprzez gest zdziwienia lub bezradności. Trzecią fazę dialogu prezentuje najliczniejsza grupa przedstawień, w których Gabriel wyjaśnia Maryi, iż stanie się to za przyczyną Ducha Świętego. Zobrazowanie tej sceny odbywa się często poprzez ukazanie Gabriela wskazującego prawą ręką niebiosa, gdzie pojawia się gołębica. Postać Archanioła jest przy tym rozświetlona blaskiem bijącym od Ducha Świętego, podczas gdy klęcząca Maryja pozostaje w mroku, lekko tylko rozjaśniona blaskiem nimbu nad Jej głową (wykorzystywanie efektów światłocienia w malarstwie). Ostatnią grupę obrazów stanowią wyobrażenia momentu wypowiadania z wielką pokorą i posłuszeństwem słowa „fiat” przez Najświętszą Pannę. Wizerunki przedstawiające Maryję w chwili przyjęcia posłannictwa ukazują Ją zwykle w pozycji klęczącej, na znak poddania się woli Bożej.
Nieodłącznym atrybutem sceny Zwiastowania jest kwiat lilii - symbol czystości. Niekiedy to Maryja trzyma go w prawej dłoni, innym razem ma go w ręce Gabriel lub też lilie stoją w wazonie (malarstwo na północ od Alp). Zwiastowanie różni się ponadto scenerią. Artyści włoscy ukazywali scenę najczęściej na tle krajobrazu, natomiast w malarstwie północnym przeważała tendencja do umieszczenia przedstawienia we wnętrzach mieszkalnych. W sztuce polskiej przykłady tych ostatnich przedstawień spotykamy najczęściej, ale są też wzorce odzwierciedlające wpływy malarstwa włoskiego.
Św. Łukasz w swoim opisie nie określa pory ani miejsca Zwiastowania Anielskiego, artyści mają tu zatem pozostawioną całkowitą dowolność. Czasami sfruwającemu z obłoków Gabrielowi towarzyszy orszak anielski, pojawiają się też putta (główki uskrzydlonych aniołków) podtrzymujące przedmioty o symbolice maryjnej (np. wianek, koronę, kwiaty), które dodatkowo uzupełniają i dopełniają wymowę ideową obrazu.
Sceneria Zwiastowania była zainspirowana tekstami apokryficznymi, zwłaszcza Księgą Narodzin Błogosławionej Maryi i dziecięctwa Zbawiciela zwaną popularnie Ewangelią Pseudo-Mateusza i protoewangelisty Jakuba. Przestronne pomieszczenie, gdzie dokonuje się tajemnica Wcielenia, wyposażone jest zwykle w proste sprzęty: pulpit z otwartą, rozłożoną księgą z tekstem proroctwa Izajasza, łoże (mające ikonograficzne znaczenie jako sypialnia przyszłej Matki Chrystusa), wazon z kwiatami stojący na oknie. Niekiedy Maryja w chwili nadejścia Anioła siedzi na krześle i przędzie wełnę, a u Jej stóp znajduje się koszyczek z przędzą. Niekiedy Archanioł ofiarowuje Maryi koronę, co oznacza wyróżnienie Jej spośród wszystkich kobiet. Pojęcie królewskości Maryi wiązano też z etymologią Jej imienia; po hebrajsku Miriam, po syryjsku Mariam oznaczało władczynię, panią, królową.
W scenach Zwiastowania przyszłą Matkę Zbawiciela ukazywano nie tylko jako Oblubienicę, ale także jako antytezę Ewa - Maryja. Czasem przedstawieniu temu towarzyszy kompozycja Wygnania z raju, co ma swoją wymowę. Tak jak grzech pierworodny dokonał się przez współdziałanie dwojga ludzi: Adama i Ewy, tak dzieło Odkupienia rozpoczęło się od współpracy Maryi z Chrystusem. Do Ewy zbliżył się zły duch pod postacią węża, do Maryi przybył anioł w ludzkiej postaci. Ponadto pierwsze słowo powitania anielskiego w języku łacińskim - Ave czytane w odwrotnym porządku daje imię Eva.
Wizyta Archanioła Gabriela u Maryi i słowa: „Błogosławiona jesteś między niewiastami” (Łk 1,28) stanowią kulminację wszystkich wydarzeń, w których Bóg rozmawiał z człowiekiem za pośrednictwem aniołów. Nic dziwnego zatem, że temat ten przez wieki fascynował artystów, stając się dla nich wyzwaniem i źródłem twórczej inspiracji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Ewangelia daje gwarancję, że zły nie ma ostatniego słowa

Grażyna Kołek,

Rozważania do Ewangelii Łk 11, 14-23.

Więcej ...

"Pontyfikat Franciszka jest rewolucyjny"

2025-03-26 09:37
Papież Franciszek na balkonie kliniki Gemelli przed opuszczeniem szpitala

PAP/EPA

Papież Franciszek na balkonie kliniki Gemelli przed opuszczeniem szpitala

Pontyfikat Franciszka jest rewolucyjny; papież doprowadził do radykalnych zmian o charakterze doktrynalnym, miejsce niezmiennych zasad i norm zajął indywidualny osąd sumienia poszczególnych wiernych - powiedział PAP ks. prof. Andrzej Kobyliński, kierownik Katedry Etyki UKSW w Warszawie. Istnieje ryzyko realnej schizmy - ocenił.

Więcej ...

Bp Szyrokoradiuk: wierzyć Putinowi to największy błąd światowych przywódców

2025-03-27 20:03
Bp. Stanisław Szyrokoradiuk

K.D.

Bp. Stanisław Szyrokoradiuk

„Największym błędem światowych przywódców jest wierzenie, że Putin będzie przestrzegać ustalonych warunków” - tymi słowami biskup odesko-symferopolski Stanisław Szyrokoradiuk skomentował zawarte za pośrednictwem USA zawieszenie broni między Rosją i Ukrainą na Morzu Czarnym. „Nie wierzymy w to, bo wiemy, kim jest Putin i wiemy, że Rosja ma imperialistyczne tendencje” - wyjaśnił hierarcha.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Papież powołał kontrowersyjną profesor teologii z...

Franciszek

Papież powołał kontrowersyjną profesor teologii z...

Czy Dekalog nie jest przestarzały?

Wiara

Czy Dekalog nie jest przestarzały?

Katolicki ksiądz kupił klasztor i przekazał go...

Kościół

Katolicki ksiądz kupił klasztor i przekazał go...

Nowy metropolita w herbie wzywa do jedności

Kościół

Nowy metropolita w herbie wzywa do jedności

Katecheci świeccy skarżą polski rząd do Trybunału w...

Katecheci świeccy skarżą polski rząd do Trybunału w...

Masakra parafialnej grupy młodzieżowej

Wiadomości

Masakra parafialnej grupy młodzieżowej

Tu wyspowiadasz się nawet po północy. Wkrótce...

Kościół

Tu wyspowiadasz się nawet po północy. Wkrótce...

Nowenna przed Uroczystością Zwiastowania Pańskiego

Wiara

Nowenna przed Uroczystością Zwiastowania Pańskiego

Trzymaliśmy w ramionach świętego

Niedziela Wrocławska

Trzymaliśmy w ramionach świętego